draznil mnie klimat i bylam jakas nieswoja - stagnacja doprowadzala mnie do szalu - nie umialam podjac zadnych decyzji - a teraz w poltora miesiaca po powrocie odzylam - mam satysfakcjonujaca prace - wymarzone auto - jolunia chodzi do przedszkola i jest zadowolona, spotykam sie z przyjaciolmi ktorzy nie przeliczaja wszystkiego na euro - no i podjelismy decyzje - mezus wraca we wrzesniu na stale - ustalilismy po raz kolejny zreszta - ze priorytetem jest rodzina nie kasa... on strasznie przezywa rozstanie - zwlaszcza ze jola w nadmiarze wrazen wcale nie chce z nim rozmawiac... a mi brakuje na to czasu - czasem sil...
reklama
E
Ewcia81
Gość
cześc wam..
Ja nawet nie wiedziałam,że tu taki wąteczk mamy,no a ja do nich jak najbardziej si zaliczam.
Mój mąz w Belgii pracuje jako kierowca międzynarodowy,Wyjeżdża na dw amiehcy i wraca na tydzien lub dwa zalezy jak mu pozwola.
Teraz wraca 23 czerwca,już czekamy z niecierpliwością...
Sewa masz klapsa,ze nie powiedziałaś o tym watku mi wcześniej.
Ja nawet nie wiedziałam,że tu taki wąteczk mamy,no a ja do nich jak najbardziej si zaliczam.
Mój mąz w Belgii pracuje jako kierowca międzynarodowy,Wyjeżdża na dw amiehcy i wraca na tydzien lub dwa zalezy jak mu pozwola.
Teraz wraca 23 czerwca,już czekamy z niecierpliwością...
Mój tez za tatusiem tęskni,ale my raz an tydzien w weekend (ale nie zwsze) gadamy przez neta na skype z tata i mamy oboje kamery takż ejakos to elpiej zawsze się widziec i pogadac jakby an żywo.Witam słomiane wdowy! Mój mąż też pracuje za granicą. Nie jest lekko Właśnie dziś o 8 rano miał samolot powrotny:-( :-( :-( Miałam go przy sobie całe 8 dni. Teraz zobaczymy się dopiero w sierpniu.......:-( :-( :-( :-( buuuuuu
Najbardziej szkoda mi naszego syneczka. On bardzo tęski za tatą. Jak przyjedzie mąż to dziecko nie odstępuje go na krok. Dziś siedzi smutny, a każdy ruch na klatce schodowej powoduje, że dziecko biegnie do drzwi i woła tata, tata Serce mi pęka jak widzę go takiego smutnego.
Mam cichą nadzieję, że ta sytuacja już niedługo się zmieni i dojedziemy do męża. Na początku nie chciałam o tym słyszeć, ale teraz powoli dojrzewam do tej myśli. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam Was ciepło i trzymajmy się dzielnie.
Sewa masz klapsa,ze nie powiedziałaś o tym watku mi wcześniej.
Ha a ja też tu się zaliczam:-)Ewcia i Sewa czemu nic nie mówiłyście?
No to cześc Wam, mój mąż pracuje w Szwecji w Goteborgu na stałe, jest kafelkarzem tam. Tak się składa że akurat u niego jestem z dziecmiAle on pracuje ogólnie zagranicą już 4 rok i do tej pory byliśmy rozdzieleni. Ostatnie 7 miesięcy spędzamy razem bo po urodzeniu drugiego dziecka jak zobaczyliśmy że mały wogóle go nie poznaje stwierdziliśmy że póki możemy to ja do niego przyjadę. No i tak sobie żyjemy razem ale tylko do września:-(od września nasza córka idzie do zerówki i ja wracam do polski z dziecmi a mąż jeszcze trochę popracuje. Więc znów czekają nas rozłąki. Na szczęście mamy neta i będziemy codziennie gadac przez skypa ale to nie to samoco bycie razem pod jednym dachem
No to cześc Wam, mój mąż pracuje w Szwecji w Goteborgu na stałe, jest kafelkarzem tam. Tak się składa że akurat u niego jestem z dziecmiAle on pracuje ogólnie zagranicą już 4 rok i do tej pory byliśmy rozdzieleni. Ostatnie 7 miesięcy spędzamy razem bo po urodzeniu drugiego dziecka jak zobaczyliśmy że mały wogóle go nie poznaje stwierdziliśmy że póki możemy to ja do niego przyjadę. No i tak sobie żyjemy razem ale tylko do września:-(od września nasza córka idzie do zerówki i ja wracam do polski z dziecmi a mąż jeszcze trochę popracuje. Więc znów czekają nas rozłąki. Na szczęście mamy neta i będziemy codziennie gadac przez skypa ale to nie to samoco bycie razem pod jednym dachem
M
m_ktosia
Gość
witam was ponownie :-)
melduje ze M wyjechal wlasnie do szwecji i jestem samiusienka przez dziesiec dni, a wy?
ktora z was tez na samotnym stanowisku aktualnie
smutno mi, kurcze musze to przetrzymac:-(
dobrze ze mam swoja kruszynke przy boku
aniab opowiadaj jak jest w GB, mieszkalam tam kilka miesiecy i kto wie moze wrocimy za rok, bo akurat jestesmy tymczasowo na wyjezdzie (kontrakt M roczny w kuala´lumpur)
ania a nie mysleliscie o tym zeby zapisac dziecko na miejscu do polskiej szkoly niedzielnej, wiem ze sa juz takie placowki dostepne ??? ciekawi mnie to bo moj m jest szwedem i jesli nie zamieszkamy w pl to chcialabym mala kiedys do takiej szkoly zapisac :-)
melduje ze M wyjechal wlasnie do szwecji i jestem samiusienka przez dziesiec dni, a wy?
ktora z was tez na samotnym stanowisku aktualnie
smutno mi, kurcze musze to przetrzymac:-(
dobrze ze mam swoja kruszynke przy boku
aniab opowiadaj jak jest w GB, mieszkalam tam kilka miesiecy i kto wie moze wrocimy za rok, bo akurat jestesmy tymczasowo na wyjezdzie (kontrakt M roczny w kuala´lumpur)
ania a nie mysleliscie o tym zeby zapisac dziecko na miejscu do polskiej szkoly niedzielnej, wiem ze sa juz takie placowki dostepne ??? ciekawi mnie to bo moj m jest szwedem i jesli nie zamieszkamy w pl to chcialabym mala kiedys do takiej szkoly zapisac :-)
m_ktosia tu ogólnie jest ładnie jeśli o krajobraz chodzi, teraz jest upalnie i nie idzie na dworzu wytrzymac, ale nie chcę tu na stałe mieszkac bo cała rodzina jest w Polsce. Wiem że to nie daleko ale jednak tam są bliscy i znajomi i koleżanki córki a ja nie chcę jej tu dac do szkoły bo do 18 roku życia ona będzie rehabilitowana w Polsce i to jest dla mnie priorytet. Poza tym nie obrażając nikogo tu jest za dużo różnych nacji a zwłaszcza Arabów- niestety tych których tu oglądam to sami złodzieje, awanturnicy i pijacy. No i nie czuję takiego zachwytu żebym miała czy chciała tu zostac- np. jak byłam w Paryżu albo Londynie to serce mi się rwało do tych miast a w Goteborgu nie. No i mąż nie planuje tu na stałe zostac.
M
m_ktosia
Gość
no z tymi awanturnikami, pijakami nie zabrzmialo za fajnie, ja akurat mieszkalam w miejscu gdzie nie ogladalam tego, w öjersjö za partille,
no to troche mnie zasmucilas bo ja bede troche przymuszona wrocic bo m ja 2 dzieci z poprzedniego malzenstwa kotre tam sa i eksia sie nie zgodzi zeby one byly z nami gdzie indziej, a wiadomo kazdy chce byc przy dzieciach gdziekolwiek by to nie bylo...
miejsce musi ci sie podobac to fakt...
mnie GB sie spodobal, nie mialam przykrych doswiadczen... i nie zdazylam sie znudzic po kilku miesiacach, w sumie to potrzeba mi kogos kto by mi pozytywnie nakrecal ze bedzie tam milo, ale cenie szczere opinie oczywiscie
mam nadzieje jak tam wrocimy poznac taka polska rodzinke jak wy, z dziecmi zeby sie moc spotkac, zeby dzieciaki sie bawily, po polsku, wiadomo..
a teraz to musi byc pieknie jak jest cieplo, masz kolo domu jaki park, fajne miejsca na spacery z dziecmi?
a co to za rehabilitacja jesli moge spytac?
pozdrawiam
no to troche mnie zasmucilas bo ja bede troche przymuszona wrocic bo m ja 2 dzieci z poprzedniego malzenstwa kotre tam sa i eksia sie nie zgodzi zeby one byly z nami gdzie indziej, a wiadomo kazdy chce byc przy dzieciach gdziekolwiek by to nie bylo...
miejsce musi ci sie podobac to fakt...
mnie GB sie spodobal, nie mialam przykrych doswiadczen... i nie zdazylam sie znudzic po kilku miesiacach, w sumie to potrzeba mi kogos kto by mi pozytywnie nakrecal ze bedzie tam milo, ale cenie szczere opinie oczywiscie
mam nadzieje jak tam wrocimy poznac taka polska rodzinke jak wy, z dziecmi zeby sie moc spotkac, zeby dzieciaki sie bawily, po polsku, wiadomo..
a teraz to musi byc pieknie jak jest cieplo, masz kolo domu jaki park, fajne miejsca na spacery z dziecmi?
a co to za rehabilitacja jesli moge spytac?
pozdrawiam
E
Ewcia81
Gość
Witajcie
Ania190 wybacz z enia dałyśmy znaku,ale w sumei to nie pytałas.A ja ten wątek niedanwo znalazłam.
Ale ja się wam pochwale,ze przez sobote i niedziele nie będe wdową słomianąbo mój mąz dostał trase na polske do Bolszewa i będzie na weekend w domu.A potem pojedzie i wróci za dwa tygodnie i pojedziemy na upragnione wakacje na MAZURYYY.
Fajnie,że przyjeżdża,moze gdzies go nad jeziorkow yciagne cyz gdzies indziej.
Miłego dniaaaaaaa.
Ania190 wybacz z enia dałyśmy znaku,ale w sumei to nie pytałas.A ja ten wątek niedanwo znalazłam.
Ale ja się wam pochwale,ze przez sobote i niedziele nie będe wdową słomianąbo mój mąz dostał trase na polske do Bolszewa i będzie na weekend w domu.A potem pojedzie i wróci za dwa tygodnie i pojedziemy na upragnione wakacje na MAZURYYY.
Fajnie,że przyjeżdża,moze gdzies go nad jeziorkow yciagne cyz gdzies indziej.
Miłego dniaaaaaaa.
M ktosia na mojej dzielnicy tak akurat jest, ja nie twierdzę że cały GB taki jest a ja mieszkam na Bergsjön to jest niedaleko Kortedala, mam tu jeziorko, place zabaw, LIDL- sklep, i takie gospodarstwo agroturystyczne z kurami, świnkami, krowamiNo i nie mam tu w pobliżu żadnej polskiej rodzinki dlatego mam takie odczucia Wiadomo jakbym mieszkała w jakiejś lepszej dzielnicy i mieli znajome polskie rodziny z dziecmi to byłoby inaczej. Mamy tu znajomych ale bez dzieci i mieszkają na innych dzielnicach i to już nie to samo bo dzieci nie mają się z kim bawic. A moja córka urodziła się głucha i od 2,5 roku ma wszczepiony implant i uczy się mówic- zrobiła ogromne postępy bo zaczęła mówic i musi byc dalej rehabilitowana a zmiana języka jest dla niej za ciężka jak narazieNo a my mieszkamy w tej dzielnicy bo Męża szef załatwił nam mieszkanie w bloku który jest jego własnością Moglibyśmy składac podanie o inne mieszkanie ale stwierdziliśmy że skoro nie myślimy o zostaniu na stałe to nie będziemy głowy zawracacA tu zacząły się upały straszne- wczoraj termometry wskazywały 30 st, a dziś jadę do Lerum nad jezioro- to kawałek za GB. Pozdrawiam
M
m_ktosia
Gość
hejka
ewcia to fajnie masz, bawcie sie dobrze a to zdjecie z traktorem jest zawodowe!
anab - twoja dzielnica to pewnie tam jest sporo blokow takich wyzszych, ja chyba tam raz bylam jesli sie nie myle, zalatwiac paszport dla cory m, bo tam jest biuro a nam sie nie chcialo stac w kolejce w centrum, i rzeczywiscie takie mieszane towarzystwo,
ale jak mowisz jeszcze tylko pare miesiecy, pewnie sie cieszysz na kazda wizyte w pl tak jak ja :-)
to fantastycznie ze znalazlo sie rozwiazanie dla waszej malej, z tym implantem, a jak bylo wczesniej, uczyliscie sie jezyka migowego i czy to ´nie jest jezyk miedzynarodowy (zawsze bylam ciekawa)?
milego wypoczynku nad jeziorkiem, tak orientuje sie gdzie jest Lerum
a ja coz na weekendzik sama w domciu, samochod mam ale nie ma specjalnie gdzie jechac bo tu u mnie olbrzymie miasto i nic fajnego dookola,
na basenie pewnie poplywam, u mnie tez goraco, ponad 30 stopni
ewcia to fajnie masz, bawcie sie dobrze a to zdjecie z traktorem jest zawodowe!
anab - twoja dzielnica to pewnie tam jest sporo blokow takich wyzszych, ja chyba tam raz bylam jesli sie nie myle, zalatwiac paszport dla cory m, bo tam jest biuro a nam sie nie chcialo stac w kolejce w centrum, i rzeczywiscie takie mieszane towarzystwo,
ale jak mowisz jeszcze tylko pare miesiecy, pewnie sie cieszysz na kazda wizyte w pl tak jak ja :-)
to fantastycznie ze znalazlo sie rozwiazanie dla waszej malej, z tym implantem, a jak bylo wczesniej, uczyliscie sie jezyka migowego i czy to ´nie jest jezyk miedzynarodowy (zawsze bylam ciekawa)?
milego wypoczynku nad jeziorkiem, tak orientuje sie gdzie jest Lerum
a ja coz na weekendzik sama w domciu, samochod mam ale nie ma specjalnie gdzie jechac bo tu u mnie olbrzymie miasto i nic fajnego dookola,
na basenie pewnie poplywam, u mnie tez goraco, ponad 30 stopni
reklama
E
Ewcia81
Gość
m_ktosia ale ty masz malutką córeczkę,aj dopiero zauważyłam!! slepa ja czy co... super,to ty świeża mamaa..
Mój mąz oświdczył,ze o 3 rano jestw domu i jutro razem z synem w trójke pojedizemy rozładować towar tirem...
Mój mąz oświdczył,ze o 3 rano jestw domu i jutro razem z synem w trójke pojedizemy rozładować towar tirem...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 207
- Wyświetleń
- 23 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: