reklama
cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
ja ide z moim smykiem zeby powiedzial czy mamy duze opuznienie rozwojowe. Akurat idziemy prywatnie ale wiem ze jest mozliwosc isc na nfz (na pewno dzieci tak maja, nie wiem jak jest z doroslymi ale podejrzewam ze tez przyjmuje na nfz bo jak mialam depresje po poronieniu to w szpitalu mnie wyslali do psychologa, na nfz ma se rozumiec.) Trzeba sie jednak liczyc ze moze tak byc ze bedzie dlugie oczekiwanie, spotkalam sie z zapisami nawet za 3mies. Ja Tobie Domanska radze, zebys poszla do takiego psychologa, to naprawde daje czlowiekowi ulge, potrafi sprowadzic mysli czlowieka na taki tor ze zaczyna sie patrezc na wszystko calkiem inaczej. Miloszek ma 3 latka? wiec tez do psychologa moze normalnie isc. Najciezej znalezc specjalistow dla malych dzieci, jednak taki zwykly psycholog dzieciecy zaczyna przyjmowac dzieci od ok 3roku zycia.
A coz to za problemy masz z malym?
A coz to za problemy masz z malym?
Domanska86
Kasia - Domisiowa Mama
Mieszkam w Gorze Sw Małgorzaty. 9 km od Łeczycy. ale teraz jestem u mamy w Kutnie...
Musze sie rozejrzec za tym psychologiem.. moze mi to pomoze poukladac wszystko w glowie...
a zMiłoszem to mam taki problem. Miłosz bedzie mial nie dlugo 3 i pół roku... i na takim etapie powinnien mówic wmiare normalnie.. i wyrazac swoje emocje... A on płacze za kazdym razem jak w stanie nie potrafi powiedziec dokladnie czego chce... Na wojtka reaguje czesto nerwowo bije go gdy tylko mu cos zabierze...
No i co raz bardziej mnie martwi to ze zly stosunek do mezczyzn... kazdy jest be.. i robi nunu...
martwie sie o niego... bo wczesniej był inny
uczył sie chetniej słowek teraz nie chce... zapomina to co sie na uczył...
Z nocnikiem był na takim etapie ze bywaly noce ze nie spał z pielucha i było sucho nie zakladala wogole na dzien mu pieluchy... a teraz zapomina powiedziec ze chce kupe.. :-(
Musze sie rozejrzec za tym psychologiem.. moze mi to pomoze poukladac wszystko w glowie...
a zMiłoszem to mam taki problem. Miłosz bedzie mial nie dlugo 3 i pół roku... i na takim etapie powinnien mówic wmiare normalnie.. i wyrazac swoje emocje... A on płacze za kazdym razem jak w stanie nie potrafi powiedziec dokladnie czego chce... Na wojtka reaguje czesto nerwowo bije go gdy tylko mu cos zabierze...
No i co raz bardziej mnie martwi to ze zly stosunek do mezczyzn... kazdy jest be.. i robi nunu...
martwie sie o niego... bo wczesniej był inny
uczył sie chetniej słowek teraz nie chce... zapomina to co sie na uczył...
Z nocnikiem był na takim etapie ze bywaly noce ze nie spał z pielucha i było sucho nie zakladala wogole na dzien mu pieluchy... a teraz zapomina powiedziec ze chce kupe.. :-(
hej
Domanska86 witaj- czytałam Twoj watek i tak mysle ze moze synek tak reaguje na Wasza sytuacje- kiedys byl inny, teraz reaguje jak a dziecko przystało. Wiem ze jak dziecko chodzi do przedszkola to oni czesto kieruja do psychologa na badania i tam zapada decyzja czy dziecko ma miec spotkania czy nie. Jak diecko nie chodzi do przedszkola to zapytaj pediatre- mnie niepokoja jego krzyki- bo to ze nie mowi, to lekarz powie ze do 4 roku zycia ma czas.
Domanska86 witaj- czytałam Twoj watek i tak mysle ze moze synek tak reaguje na Wasza sytuacje- kiedys byl inny, teraz reaguje jak a dziecko przystało. Wiem ze jak dziecko chodzi do przedszkola to oni czesto kieruja do psychologa na badania i tam zapada decyzja czy dziecko ma miec spotkania czy nie. Jak diecko nie chodzi do przedszkola to zapytaj pediatre- mnie niepokoja jego krzyki- bo to ze nie mowi, to lekarz powie ze do 4 roku zycia ma czas.
Domanska86
Kasia - Domisiowa Mama
no wlasnie martwie sie O niego.. moze przez tą cala sytuacje... Milosz jest taki...
cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
u nas dobre wiesci. Wyglada na to ze opuznienie umyslowe nie dotyczy mojego syna. Jest troszke spozniony przez motoryke ale rozumie odpowiednio na swoj wiek .
A to co wzielam za gorne jedynki okazalo sie byc 2kami
A to co wzielam za gorne jedynki okazalo sie byc 2kami
cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
lelek.. ty mi lepiej nie gadaj mi sie @ juz prawie tydzien spuznia. Brzuc to mnie tak boli, do tego mecza mnie wieczorne mdlosci. Juz zla jestem ze jeszcze to nie za mna.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 207
- Wyświetleń
- 23 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: