reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słomiane wdowy

reklama
kochane musze wrzucic na luz. :cool2: za tydzien ide z przyjaciolka z czasow szkolnych na "babski wieczor". Ha, nareszcie sie ciesze i czekam na cos :-D
Ooo a dzis zadzwonil do mnie maz po 3dniach bez odzywania sie i nawrzeszczal ze za szybko wydalam pieniadze ktore mi przyslal ostatnim razem, bo przeciez jeszcze nie minal caly miesiac :szok: tragedia. nie mam ochoty sie o to kłócić bo po co. i tak nie zrozumie ile na co idzie i czemu.
 
No jasne w tym sie zgodze :) Calkiem dobry pomysl :-)
A my dzis dzien zabiegany, a ja sie czuje jak jakas nacpana, chyba ta pogoda mnie wprawia w nastrój zaspnia ;-)
Oooo byle tylko do wieczora........... Buziaki!!
 
hej dziewczyny....mój mąż wyjechał wczoraj do Anglii standardowo...masakra przezywam to okropnie,mamy synka kilkuletniego i martwie sie jak on to zniesie...jestem w takim dołku jakby umarł a to tylko alobo az trzy miesiące ,jak sobie radzicie? bo podziwiam Was za optymizm
 
Ona, optymizm to rzecz nabyta... ja 3miesiące temu plakalam srednio co 5min. Bo jak moj J byl we wloszech to wracal co miesiac na tydzien a kiedy pojechal do UK to musialam sie nastawic na dluzsza rozlake. Nie widzielismy sie juz 3 i pol mies, wstepnie mamy sie zobaczyc na swieta. ja znow mam male dziecko i martwi mnie ze J nie ma z nim jako takiej silniejszej wiezi emocjonalnej bo wyjechal kiedy Adas mial nie caly miesiac. Ale chyba trzeba to przetrwac. Beata Ci zaraz napisze dlaczego fajnie byc slomianeczka ;-)

Kochane!! Chyba bede robila prawko!
 
reklama
Właśnie moje drogie!!!! :-D podobno z Adasiem moim lepiej juz ciutke! dzis rehbilitantka powiedziala ze juz tragedii nie ma.. Oj oj ja ze szczesci to nie wiem, caly dom bym wyszorowala (kiedy jestem szczesliwa to piore, sprzatam i robie wszystko to czego w dolku nie potrafie)
 
Do góry