reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie listopadówki 2010

Ja po obiadku miałam 121, w sumie w sam raz :-)
byl właśnie brązowy ryż, indyk marynowany w sosie sojowym i usmażony bez panierki na odrobinie oleju z pestek winogron, do tego mizeria a po obiadku borówki :-)

ja mam jeść 6 posiłków, bo poza tymi co ma Rainmanka lekarka kazała mi jeść małą przekąskę tuż przed snem (ok 22). To bardzo ważne, żeby rano organizm lepiej nam pracował i nie było ketonow.

Madziaczek - soku nie wolno poza pomidorowym:-), tzn wolno ale 100 ml soku niesłodzonego to jedna porcja węglowodanów więc trzeba uważać (w przypadku soku pomidorowego 1 szklanka to pół porcji :-) )
a do śniadania moja lekarka powiedziała zeby nie jeść owoców i mleka
 
reklama
Dzień u mnie cukrowo udany.Po kolacji 110.Oby tak do listopada:)Kasia ja tego soku wypiłam pół szklanki wliczając jako 1 ww,ale już wiem,że do śniadania niet:)
Dziewczyny a ja mam rozpisane 7 posiłków.Częściej jak niemowlak normalnie:)
 
Ja niestety zaczynam dzień kiepsko ... na czczo 107 ... zupełnie tego nie rozumiem bo po kolacji miałam 108 i co? że niby całą noc taki miałam?
totalnie nie kumam ...

Madziaczek - mi właśnie pani doktor powiedziała, że owoce (w tym sok) i mleko na śniadanie nie bo wtedy organizm najgorzej reaguje ... mój reaguje tak kiepsko, że jem już teraz tylko 2ww bo po 4 mój cukier orbitował :)
 
Ja czuje że robię sie coraz głupsza jeśli chodzi o ta dietę.
Tzn wyniki w miarę ok, rano przed sniadaniem 78 bo poszłam za tym co pisała Kasia i o 22 zjadłam sobie marchewkę :) zresztą ja na wyniki na czczo jak narazie nie narzekałam.

Ale zgłupiałam jesli chodzi o te ww.
Dostałam tabelę wymienników węglowodanowych wybranych proguktów, mam też wykaz najróżniejszych potraw gdzie wypisane jest ile maja kalorii, ile IG i ile ww, o tyle o ile wiem że jak niskie IG to dobrze tak o co chodzi z tym ww to nie rozumiem.
 
Rainmanka 1ww=10g węglowodanów.Dziewczyny a jak macie rozpisane wogóle posiłki i po ile ww?Macie zaznaczone w którym posiłku ile chleba i gdzie mączne?Ja chyba mam za dużo chleba.Już go nie przerabiam.Dziś od rana 4 razy w toalecie już byłam.
 
ja mam tak
sniadanie - 4ww (większośc z pieczywa) - ale nie jem więcej niż 2 bo cukier za duży
II sniadanie - 2 ww (3ww przy aktywności fizycznej) - dowolne - owoce; kefir itp
obiad - 5-6 ww (raczej 5) - 4 z ziemniaków, kaszy, makaronu itp. reszta na owoc, marchewkę itp
podwieczorek - 2 ww - np. owoce lub kanapka z wasy
Kolacja - 4 ww - raczej pieczywo z owocami ostrożnie (ale u mnie akurat ok)
przekąska przed snem - 1 ww np. kromka Wasy z warzywkami
 
Ja mam w sumie 25ww.I tak:
I śniadanie:5ww(3kr.chleba)
II Sniadanie:2,5ww?(1,5 mączny)
Obiad:6ww
Podwieczorek:2,5(1,5 mączny)
Kolacja I:5(3kr.Chleba)
Kolacja II:2ww(sok lub owoc)
Przed snem:2ww(2kr.chleba)
Dużo tego chleba.Narazie nic nie zmieniam i działam według schematu.Jutro mam wizytę u tego prywatnego diabetologa.O ile będzie chciał ze mną rozmawiać to skonsultuje z nim.
Dziewczyny ile płacicie za prywatne wizyty?
 
jak dla mnie to u mnie też jest dużo tych WW a mam sporo mniej :-), ja zwykle jadałam około 10 ww na obiad :-)

ja za wu=izytę prywatną płacę 110 zł ... ale to Warszawa, normalnie pewnie jest sporo taniej (ale moja wizyta trwała prawie godzinę więc nie żałuję :-) )
 
Jutro mam wizytę.Denerwuje się jak nigdy.Chociaż chyba nie powinnam bo wyniki cały czas książkowe.na obiad najadłam sie ryżu i to wcale nie mało i było 96.
 
reklama
Do góry