Dziewczyny, za nim zrobię betę z krwi może wy mi powiecie czy wgl jest sens iść na bete. Test (pink super czuły) robiłam 3 dni temu wyszły dwie kreski. Kolejne zrobiłam dwa dni temu w obu druga kreska wyszła bardzo cienka jak włos. I dzisiaj rano zrobiłam kolejny test i nie ma żadnej drugiej kreski. Ewidentnie poziom hormonu spada chyba to musi być ta biochemiczny. Co sądzicie?
reklama
No to Ci powiem tak, każdy test może mieć inna czułość, inaczej się wybarwiać..
U mnie przy becie 147 wychodził cień na teście o czułości 10.
Najlepiej robić tymi samymi testami, wtedy wiem czy ta kreska ciemnieje czy nie.
A tak to się nie dowiesz.
Pink 10 a 20 też jest różnica..
U mnie przy becie 147 wychodził cień na teście o czułości 10.
Najlepiej robić tymi samymi testami, wtedy wiem czy ta kreska ciemnieje czy nie.
A tak to się nie dowiesz.
Pink 10 a 20 też jest różnica..
Mam nieregularne cykle. Okres się spóźnia 10 dni ale tylko teoretycznie bo mi się zawsze spóźnia. Jak robiłam testy to podwójnie tymi samymi ale koleżanka mi powiedziała żebym też zrobiła innymi dla sprawdzenia. No i zaobserwowałam że jak była gruba kreska tak z dnia na dzień staje się coraz cieńsza a dzisiaj nie ma jej wgl. Co śmieszne z pinka na tym 20 była wyraźniejsza niż na tym 10.
Moja cienka kreska ma teraz 7 miesięcy dlatego wiem że nie ma co patrzeć czy cienka czy nie. Nie planowaliśmy teraz ciąży. Zrobiłam test bo byłam u ginekologa z przeziebionym pęcherzem z którym się męczyłam 2 tygodnie i pochlaniałam tonę przeciwbólowych. Ginekolog mi kazała zrobić test. Gdzie zawsze chodzę do niej ze "spóźniającym" się okresem i nigdy nie mówiła nic.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 135
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: