A moja Gaba nie toleruje żadnych butelek, obojętnie co by w środku nie było :-( Smutno mi bo martwię się, że nie zdołam wrócić do pracy przez to, a muszę :-(
Z dobrych wieści: od dwóch tygodni podjadam nabiał i nic! Żadnej wysypki, biegunki czy ulewania. Może skaza się poddała? :-)
Saro widzę, że u Was też lepiej, tak się cieszę :-)
Barmanko a jak Marcelitko?
Widzę, że u M@dzi też dobrze, super :-)
Z dobrych wieści: od dwóch tygodni podjadam nabiał i nic! Żadnej wysypki, biegunki czy ulewania. Może skaza się poddała? :-)
Saro widzę, że u Was też lepiej, tak się cieszę :-)
Barmanko a jak Marcelitko?
Widzę, że u M@dzi też dobrze, super :-)