reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skaza białkowa :((((

dziewczyny trace siły jak to jest ze jak tylko przestane smarowac mascia ze sterydami skora sie czerwieni do dwóch dni czy wy tez tak macie nie wiem co robic
 
reklama
madzia co do tych płatków mydlanych, to chodzi o to że to jest jedyny bezpieczny produkt do prania, z innymi to jest tak że jedno dziecko zareaguje alergią a drugie nie, zależy od dziecka. wiadomo że lekarz ci nie powie - "jak chce to może pani testować różne proszki na własnym dziecku":sorry2:
mi też tak lekarz powiedział (pediatra, nie alergolog). ale ja, że tak to powiem, olałam sprawę... i z perspektywy czasu wiem że dobrze zrobiłam.. ale to jest sprawa indywidualna, bo jeśli twojemu dziecku coś dzieje się na brzuszku, jakieś krosty, czy czerwone plamki, to chyba bym spróbowała z tymi płatkami.. chociaż - synek miał zaczerwienioną szyję (i dlatego lekarz kazał prać w płatkach), a ja i tak prałam w płynie do prania.. więc tak jak napisałam wyżej sama musisz zdecydować i zaryzykować ;-):tak:
a, ja używam płynu do prania Dzidziuś. ale jak mi się skończy będę chciała przejść na persil non-bio, zobaczymy czy wszystko będzie ok...
co do maści niestety nie pomogę, my jeszcze takowej maści nie używamy, więc nie mam doświadczenia w jej używaniu.
 
Barmanko79 krostki na drugi dzień zniknęły, był wtedy straszny upał i podejrzewam potówki. Z rybką nie ponowiłam próby. Za to piąty dzień jem produkty z mleka koziego!! Ser żółty, biały, mleko, itd i malutkiej nic nie jest!! :-) Jestem szczęśliwa, aczkolwiek czujna i obserwuję dalej. Mam nadzieję, że nic się nie wydarzy i będę mogła od czasu do czasu jakiś nabiał sobie pojeść :-)

M@dz1@ dlaczego smarujesz synka maścią sterydową? Czy było aż tak źle z tym jego AZS?? Wiem, że jest to ostateczność bo sterydy wpływają niekorzystnie na układ nerwowy, odpornościowy i w ogóle. Skóra p o zaprzestaniu smarowania powraca do stanu chorobowego ponieważ nadal dociera do niego alergen. Karmisz go piersią?
 
mamstud no właśnie do wczoraj było wręcz idealnie :baffled: wczoraj pojawiły się lekkie krostki, dziś zaczerwienienie plus krostki :-( ale.... wczoraj było bardzo ciepło, dziś zaś duszno jak psi, pot po majtach lał :sorry2: zdrowy rozsądek mówi że to potówki, ale wiadomo że my, mamy alergików zawsze myślę "a co jeśli" :confused:
ale ci zazdroszczę tego koziego sera :tak::-) mimo że on jest specyficzny w smaku, to człowiek jak tak długo serka nie je to wszystko by wszamał...
ech ty, nawet się nie pochwaliła że będzie z kózką testować :-p;-)
 
sorki to nie masc ze sterydami tylko z hydrokortyzonem alergolog kazala smarowac kiedy skora jest czerwona i rozpoczac od zaraz bo maly mial caly brzuch paszki szyje i zgiecia lokci i kolan czerwone i suche . nie karmie piersia jest na nutramigenie nie daje mu nic innego poza woda gotowana do picia wyelinowalam wszystkie inne kosmetyki mam tylko masci od alergolog i do kapieli oilatum proszek do prania zmienialam na platki nic nie pomogło wysprzatalam pokoj z kurzu nic... nie mam psa kot na polu wczoraj wykapalam go w wodzie mineralnej zobaczymyy.....
 
To już sama nie wiem M@dz1@.Choć wystraszylam sie, że małego sterydami traktujesz. Skoro jest na Nutramigenie i mimo to ma taką skórkę, to może to nie skaza??
Barmanko79 test z kózką wypadł bardzo spontanicznie - przy okazji wizyty u rodziny na wsi :-) U nas nadal spokój, choć jest tak jak mówisz: mała krostka, plamka, choćby niezwiązana z alergią przyprawia mnie o dreszcze... :-)
 
oj Madzia, strasznie ci współczuję :-:)-:)-( bo u ciebie to w takim razie nie wiadomo co jest :zawstydzona/y:
a byłaś u alergologa? dermatologa?
bo może rzeczywiście to nie skaza, tylko alergia na coś...
trzymam kciuki byś w końcu znalazła lekarze który postawi właściwą diagnoze :tak:
 
Byłam u alergologa powiedziała że to raczej od układu pokarmowego ale może to być zespół alergii ja nie wiem jutro jk pobiroa krew zrobie dodatkowe badania wezme jeszcze kupke sprawdze pasożyty i posiew zrobie nie wiem co robić wczoraj go nie smarowałam dziś patrze skórka ładna do południa a teraz już zaczyna wychodzić to czerwone cholerstwo w dodatku kupka zrobiła się śluzowata aż mi się beczeć chce...
 
reklama
Byłam u alergologa powiedziała że to raczej od układu pokarmowego ale może to być zespół alergii ja nie wiem jutro jk pobiroa krew zrobie dodatkowe badania wezme jeszcze kupke sprawdze pasożyty i posiew zrobie nie wiem co robić wczoraj go nie smarowałam dziś patrze skórka ładna do południa a teraz już zaczyna wychodzić to czerwone cholerstwo w dodatku kupka zrobiła się śluzowata aż mi się beczeć chce...
Nie załamuj się Madzia. Liczę na to, że w końcu trafisz na jakiegoś dobrego lekarza! Kąpanie w wodzie mineralnej nie pomogło? Koleżanka też miała problemy z synkiem, po kąpielach w wodzie mineralnej (ponad tydzień) wystąpiła poprawa i okazało się, że to nie alergia tylko po prostu twarda woda!! :-) Koniecznie daj znać jak będziesz miała wyniki badań i się nie denerwuj bo synek to wyczuje i będzie mu smutno...
 
Do góry