reklama
A
a_gosc
Gość
Owszem. Najlepiej jest kiedy na wieczór tata wyciąga książkę i czyta, to mała siedzi cichutko. Tylko przestanie czytać i pójdzie robić swoją pracę, to w moim brzuchu rozpoczynają się wariacje
beata0526
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2016
- Postów
- 946
Basienka u mnie ostatnio jeden dzien cisza, a teraz mala szaleje w dzien I w nocy. Wczoraj poszlam pozno spac, mala kopala jak szalona, w nocy co sie przebudzialm to czulam wyrazne ruchy I juz Od switu znowu szalenstwo no I caly dzien zastanawiam sie kiedy ten szkrab spi ale przynajmniej jestem spokojna, bo wiem, ze wszystko ok
Nasz chłopczyk też się rozszalał :-) kopie coraz mocniej i częściej, np nie dając mamie zasnąć. A ostatnio synuś nawet poczuł kopanie braciszka i później mówił do brzuszka "chodź do nas dzidzia" :-) ja się poryczalam ze wzruszenia :-)
Jestem dziś w dobrym nastroju, bo moja szefowa zlitowala się i wreszcie zapłaciła mi za styczeń i luty -l4 :-). Skończyłam pakowanie wlasnie, bo jutro wyjeżdżamy do Karpacza do niedzieli, ale się cieszę :-) obawiam się tylko jak kondycyjne dam radę, po górach chodzić nie będziemy, no ale coś tam trzeba robić :-) oprócz czytania książek :-) dziś byłam na badaniach krwi i pielęgniarka musiała mi z palca pobrać jak dziecku, bo nie potrafiła w żyłe się wbić. Zawsze mają mają tym problem i jestem potem pokluta, siniaki i co tylko :-(
Jestem dziś w dobrym nastroju, bo moja szefowa zlitowala się i wreszcie zapłaciła mi za styczeń i luty -l4 :-). Skończyłam pakowanie wlasnie, bo jutro wyjeżdżamy do Karpacza do niedzieli, ale się cieszę :-) obawiam się tylko jak kondycyjne dam radę, po górach chodzić nie będziemy, no ale coś tam trzeba robić :-) oprócz czytania książek :-) dziś byłam na badaniach krwi i pielęgniarka musiała mi z palca pobrać jak dziecku, bo nie potrafiła w żyłe się wbić. Zawsze mają mają tym problem i jestem potem pokluta, siniaki i co tylko :-(
papercut
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2016
- Postów
- 3 935
ja mam gigantyczne problemy z pobieraniem krwi, niby zyly sa ale do niczego sie nie nadaja, mam po jednej w lewym i prawym zgieciu lokciowym ale trzeba na czuja sie wbijac igla, wiecznie mdlalam bo ile grzebania igla mozna zniesc, mam sprawdzone miejsce gdzie na zyczenie z dloni mi pobieraja igla dla niemowlat, w innych miejscach krzywo patrza, ze jestem mloda i sie wymadrzam a ja kiedys 2x w tygodniu krew mialam pobierana i na prawde wiem co mowie.. a jutro wybieram sie na glukoze i gin mi powiedziala ze to krew z zyly z tego nieszczesnego zgiecia ma byc, w ciazy 2x mi stamtad pobierano i 2x mialam obrzek reki 3 tyg ze zginac nie moglam.. i teraz nie wiem, kurcze w koncu w dloni tez zyla, to nie bedzis krew z palca, a tu 3x beda jutro pobierac ja nie wiem jak to bedzie jestem przerazona
Tamtusia ja mam podobnie masakra z zylami u mnie też aby pobranie to dużo klucia a więcej siniakow :-/ ja to wygole ręce jak u dziecka haha ogólnie to na swój wiek wyglądam jak dziecko ale to rodzinne u nas...
W sklepie to słyszałam tekst ze no teraz już dzieci rodzą dzieci heh myślę sobie no nieźle
W sklepie to słyszałam tekst ze no teraz już dzieci rodzą dzieci heh myślę sobie no nieźle
papercut
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2016
- Postów
- 3 935
w sumie genialny pomysl! zagadam jutro, dziekiPepercut wiem co przechodzisz mi to jyz nawet z dłoni się nie da. Może poproś żeby Ci wenflon założyli na te 3 pobrania.
Dziewczyny coś nie chce mi się zdjęcie załączyć szkoda. Tak chciałam się pochwalić pokoikiem
Asiunia1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2015
- Postów
- 685
Ja na szczęście nie mam problemów z pobieraniem krwi.
Co do ruchów to u mnie jak u Beaty, non stop dyskoteka w brzuchu. Nawet jak sprzątam czy spaceruje czuje ruchy. A jak przytulę się brzuchem do pleców męża, maluch chyba czuje ciepło tatusia, i kopie go, w taki sposób że jest to odczuwalne jak to określił "jakby go prąd kopnął". Modlę się tylko żeby synuś po porodzie troszkę uspokoił się
Hellevoet spróbuj zmniejszyć rozmiar zdjęcia może wtedy pójdzie, z chęcią zobaczę wasze dzieło
Co do ruchów to u mnie jak u Beaty, non stop dyskoteka w brzuchu. Nawet jak sprzątam czy spaceruje czuje ruchy. A jak przytulę się brzuchem do pleców męża, maluch chyba czuje ciepło tatusia, i kopie go, w taki sposób że jest to odczuwalne jak to określił "jakby go prąd kopnął". Modlę się tylko żeby synuś po porodzie troszkę uspokoił się
Hellevoet spróbuj zmniejszyć rozmiar zdjęcia może wtedy pójdzie, z chęcią zobaczę wasze dzieło
reklama
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 116
B
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 175 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: