reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa

reklama
Hej Dziewczyny :)
Pisze tu z zapytaniem, bo wiem, że jest tu dużo mam, które miały cukrzycę ciążową i urodziły już dzieciaczki.
Szukam mam, które brały w miarę podobną ilość insuliny na noc co ja (20-30 jednostek) i mogłyby napisać, czy do końca ciąży było wszystko ok z dzieckiem, odpowiednio przybierało i jakie się finalnie urodziło?
W pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy ciążowej, miałam idealne cukry do samego końca, bardzo niskie (nigdy nie miałam w ogóle problemów z cukrem), urodziłam dziecko 60 cm i 4 kg.
W drugiej ciąży (6 lat później) cukrzyca ciążowa prawie od początku. W trzeciej (2 lata później) to samo. I w obu wystąpiło FGR, urodziłam małe dzieci. Syn (druga ciąża) ma niecałe 3 lata, do dziś ma problemy z przybieraniem/wzrostem, jest bardzo nisko na siatkach centylowych, czekamy na endokrynologa). Teraz urodziłam córkę, jeszcze nie wiem, jak będzie z przybieraniem/wzrostem z wiekiem i się martwię...
Zastanawiam się skąd te problemy z dziecmi w 2 i 3 ciąży. Czy FGR mógł być spowodowany cukrzyca, przyjmowaniem insuliny? Czy z tego powodu mój syn ma teraz problemy z rośnięciem? Czy córkę też to czeka?
Jestem ciekawa doświadczeń mam z podobna historią tj. miały cukrzycę ciążową praktycznie od początku ciąży (gdzieś tam od 10-14 TC powiedzmy na insulinie) i przyjmowały podobną ilość jednostek... Czy miały Wasze dzieci FGR? Czy urodziły się mniejsze? Jak rosną teraz?
 
Spokojnie. 106 to nie tragedia.
W krwi na pewno było mniej.

W ogóle ostatnio robiłam krzywą cukrową i z palca z glukometru miałam 116 a z krwi wynik 84.
Lekarz powiedział, że normalne są takie rozbieżności bo z palca jest krew kosmowkowa (czy jakoś tak) a z żyły jest żylna i to dwa różne materiały do badania...

A czy Wasi lekarze tez mówią żeby zmieniać glukometr co roku?
Mam z pierwszej ciąży bo mialam cukrzycę, glukometr ma dwa lata, teraz jestem w 9tc i mierze cukier ze względu na cukrzycę w pierwszej ciąży.
Wychodziło mega wysoko, mega....
Lekarz kazał mi kupić nowy glukometr i różnica jest np 110 z nowego a 180 ze starego...
 
Spokojnie. 106 to nie tragedia.
W krwi na pewno było mniej.

W ogóle ostatnio robiłam krzywą cukrową i z palca z glukometru miałam 116 a z krwi wynik 84.
Lekarz powiedział, że normalne są takie rozbieżności bo z palca jest krew kosmowkowa (czy jakoś tak) a z żyły jest żylna i to dwa różne materiały do badania...

A czy Wasi lekarze tez mówią żeby zmieniać glukometr co roku?
Mam z pierwszej ciąży bo mialam cukrzycę, glukometr ma dwa lata, teraz jestem w 9tc i mierze cukier ze względu na cukrzycę w pierwszej ciąży.
Wychodziło mega wysoko, mega....
Lekarz kazał mi kupić nowy glukometr i różnica jest np 110 z nowego a 180 ze starego...
O kurde to różnice ogromne, ja mam sensor librę 3 i na początku też jakby mierzyłam sensorem i glukometrem i były różnice ale diabetolog powiedziałaś żeby opierać się na 1 urządzeniu bo sensor a glukometr to coś tam 15 min różnicy między sobą i wtedy podadzą takie same ale nie raz np na sensor mam 160 a na glukometr 130 🤷‍♀️
 
reklama
Hej Dziewczyny :)
Pisze tu z zapytaniem, bo wiem, że jest tu dużo mam, które miały cukrzycę ciążową i urodziły już dzieciaczki.
Szukam mam, które brały w miarę podobną ilość insuliny na noc co ja (20-30 jednostek) i mogłyby napisać, czy do końca ciąży było wszystko ok z dzieckiem, odpowiednio przybierało i jakie się finalnie urodziło?
W pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy ciążowej, miałam idealne cukry do samego końca, bardzo niskie (nigdy nie miałam w ogóle problemów z cukrem), urodziłam dziecko 60 cm i 4 kg.
W drugiej ciąży (6 lat później) cukrzyca ciążowa prawie od początku. W trzeciej (2 lata później) to samo. I w obu wystąpiło FGR, urodziłam małe dzieci. Syn (druga ciąża) ma niecałe 3 lata, do dziś ma problemy z przybieraniem/wzrostem, jest bardzo nisko na siatkach centylowych, czekamy na endokrynologa). Teraz urodziłam córkę, jeszcze nie wiem, jak będzie z przybieraniem/wzrostem z wiekiem i się martwię...
Zastanawiam się skąd te problemy z dziecmi w 2 i 3 ciąży. Czy FGR mógł być spowodowany cukrzyca, przyjmowaniem insuliny? Czy z tego powodu mój syn ma teraz problemy z rośnięciem? Czy córkę też to czeka?
Jestem ciekawa doświadczeń mam z podobna historią tj. miały cukrzycę ciążową praktycznie od początku ciąży (gdzieś tam od 10-14 TC powiedzmy na insulinie) i przyjmowały podobną ilość jednostek... Czy miały Wasze dzieci FGR? Czy urodziły się mniejsze? Jak rosną teraz?
Moja historia jest trochę inna, więc nie odpowiem na Twoje pytanie. Ale chcę napisać, że nie wiedziałam, że już urodziłaś, więc gratuluję! I nie martw się co będzie
Spokojnie. 106 to nie tragedia.
W krwi na pewno było mniej.

W ogóle ostatnio robiłam krzywą cukrową i z palca z glukometru miałam 116 a z krwi wynik 84.
Lekarz powiedział, że normalne są takie rozbieżności bo z palca jest krew kosmowkowa (czy jakoś tak) a z żyły jest żylna i to dwa różne materiały do badania...

A czy Wasi lekarze tez mówią żeby zmieniać glukometr co roku?
Mam z pierwszej ciąży bo mialam cukrzycę, glukometr ma dwa lata, teraz jestem w 9tc i mierze cukier ze względu na cukrzycę w pierwszej ciąży.
Wychodziło mega wysoko, mega....
Lekarz kazał mi kupić nowy glukometr i różnica jest np 110 z nowego a 180 ze starego...
Ja miałam całkiem nowy glukometr pobrany z apteki z zestawu gratisowego od producenta a musiałam dokupić płyny kalibracyjne bo bez płynów wyniki były mocno przestrzelone. A i z płynami były duże różnice i to nie tylko kwestia krwi wlosniczkowej, bo brałam glukometr do labu i pani kapała na niego tą samą krwią z żyły co szła do labu.
 
Do góry