Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
Fluttershy - ja też mam czasem zawroty głowy... poczytaj w internecine co ma dużo żelaza, na pewno pietruszka, płatki śniadaniowe pełnoziarniste, wołowina, indyk, szpinak. ale wszystko musi być wspomagane wit C, bo żelazo z jedzenia słabo się wchłania. najwięcej z miesa, a to I tak tylko 30-40 % żelazaktóre jest w mięsie.
ale np. ze szpinaku wogole do organizmu nie wchłonie się zelazo jeśli nie skropisz np. sokiem z cytryny lub pomarańczy.
żelazo w tabletkach też najlepiej popijać sokiem ze świeżo wyciśniętej pomarańczy.
ja niestety też się borykam z bardzo niskim żelazem... mam podwójną dawkę, jedną w tardyferonie, a druga w prenatalu.
nati - super, że już czujesz takie wyraźne kopniaki
Asiunia - mój lekarz też powiedział że najwcześniej po 20 tc zrobimy połowkowe. na razie jestem umówiona na 4 kwietnia, to będize 19+6 dni. ale powiedział, że może zrobimy dopiero 12.04. to będzie 20+6
koficzka - super, ze wyniki prawidłowe
mi się niestety nasiliły bole kręgosłupa I przeszły na nogi od niedzieli prawie nie mogłam chodzić. ledwo kuśtykałam, szczególnie prawa noga mnie bolała, w nocy spać nie mogłam z bólu. wczoraj leżałam praktycznie cały dzień z małymi przerwami na zawiezienie + odbiór dzieci I chyba pomogło, bo dziś rano już wstałam normalnie, chodze nie kuśtykając. oby to była jednorazowa sprawa, ale ewidentnie muszę mniej bardziej odciążać kręgosłup.
ale np. ze szpinaku wogole do organizmu nie wchłonie się zelazo jeśli nie skropisz np. sokiem z cytryny lub pomarańczy.
żelazo w tabletkach też najlepiej popijać sokiem ze świeżo wyciśniętej pomarańczy.
ja niestety też się borykam z bardzo niskim żelazem... mam podwójną dawkę, jedną w tardyferonie, a druga w prenatalu.
nati - super, że już czujesz takie wyraźne kopniaki
Asiunia - mój lekarz też powiedział że najwcześniej po 20 tc zrobimy połowkowe. na razie jestem umówiona na 4 kwietnia, to będize 19+6 dni. ale powiedział, że może zrobimy dopiero 12.04. to będzie 20+6
koficzka - super, ze wyniki prawidłowe
mi się niestety nasiliły bole kręgosłupa I przeszły na nogi od niedzieli prawie nie mogłam chodzić. ledwo kuśtykałam, szczególnie prawa noga mnie bolała, w nocy spać nie mogłam z bólu. wczoraj leżałam praktycznie cały dzień z małymi przerwami na zawiezienie + odbiór dzieci I chyba pomogło, bo dziś rano już wstałam normalnie, chodze nie kuśtykając. oby to była jednorazowa sprawa, ale ewidentnie muszę mniej bardziej odciążać kręgosłup.