reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2016

Ja za wizyte place 200 zl. Dodatkowo chodze do endokrynologa i wczoraj za wizyte z usg zaplacilam 150. Wiec na miesiac 350 mi wychodzi nie liczac badan witamin itd. Jeszcze zla jestem bo robiac usg tarczycy tak mi naciskala, ze nie moge sliny polknac tak mnie boli. Nigdy takiego bolesnego badania nie mialam. Jeszcze musze robic biopsje to koszt ok 200 zl jak nie wiecej. :-) Ja w pierwszej ciazy duzo wiecej wydawalam na ciaze, bo dojezdzalam do lekarza 100km w jedna strone. Przeciez to sie robi dla dzidziusia. Moge placic tysiace, byle bylo zdrowe :-)
 
reklama
Ja za wizytę place 80 zł i z usg tyle samo. Kiedyś robił mi cytologie i wtedy też tyle placilam. Cały czas ta sama kwota i jestem z niego bardzo zadowolona. Bardzo miły i ciągle uśmiechnięty Pan :)
 
Hej :)
Macie jakieś zwierzęta w domu?
Macie wrażenie, że one wyczuwają ciążę?

Ja mam psa i kota, ale nie zauważyłam, żadnych zmian w ich zachowaniu :-)
 
Basienka właśnie z takiego założenia wychodziłam. Kiedyś ustaliliśmy z mężem, że możemy nie mieć wielu rzeczy, ale na zdrowiu naszym i dzieci oszczędzać nie będziemy. Dla mnie też te pieniądze są duże, to nie jest tak, że nie odczuwam tego wydatku.

Fluttershy rok temu przygarnęliśmy królika, który znudził się swoim właścicielom jak tylko zakupili małego "torebkowego" pieska. Niestety młoda odczuwa zmiany, ponieważ nie lata już po mieszkaniu tak często jak kiedyś, zwyczajnie nie zawsze mam siły żeby pilnować czy nie wykoncypowała sobie w małej główce jakiegoś niecnego planu. A tak to chyba nie bardzo, strasznie jesteśmy ciekawi jak zareaguje na dziecko. Ma charakter i zazwyczaj jest bardzo zazdrosna, jak widzi mnie i męża przytulonych to tupie i się obraża :)
 
Moniczka2609, chodzisz do lekarza w Krakowie? Jak tak to daj znać na priv bo ja jestem właśnie na etapie poszukiwania jakiegoś lekarza
 
Hej :)
Macie jakieś zwierzęta w domu?
Macie wrażenie, że one wyczuwają ciążę?

Ja mam psa i kota, ale nie zauważyłam, żadnych zmian w ich zachowaniu :-)

właśnie miałam dziś Was zapytać,czy macie zwierzaka.
Ja mam suczkę yorka, 1,5 roku bardzo rozpieszczona.
I wczoraj pojawił się problem. Koleżanka do mnie przyszła z 3 letnik synkiem a moja suczka jak tylko zobaczyła dziecko zaczęła niemiłosiernie szczekać a jak chciał ją pogłaskać do go chapnęła. Tzn. nie mocno, bo ona nie gryzie, ale wystarczyło żeby dziecko się przestraszyło.
I teraz boję się co będzie jak urodzę dziecię. Wiem, że to nasza wina, że ją tak rozpieściliśmy, ale teraz trzeba coś zrobić... Macie jakiś sposób jak nauczyć psa tolerowania dzieci?
 
Basienka właśnie z takiego założenia wychodziłam. Kiedyś ustaliliśmy z mężem, że możemy nie mieć wielu rzeczy, ale na zdrowiu naszym i dzieci oszczędzać nie będziemy. Dla mnie też te pieniądze są duże, to nie jest tak, że nie odczuwam tego wydatku.

Fluttershy rok temu przygarnęliśmy królika, który znudził się swoim właścicielom jak tylko zakupili małego "torebkowego" pieska. Niestety młoda odczuwa zmiany, ponieważ nie lata już po mieszkaniu tak często jak kiedyś, zwyczajnie nie zawsze mam siły żeby pilnować czy nie wykoncypowała sobie w małej główce jakiegoś niecnego planu. A tak to chyba nie bardzo, strasznie jesteśmy ciekawi jak zareaguje na dziecko. Ma charakter i zazwyczaj jest bardzo zazdrosna, jak widzi mnie i męża przytulonych to tupie i się obraża :)
Kochana, ja to tez bardzo czuje po portfelu, szczegolnie, ze mam jeszcze inne wydatki ok 3500 miesiecznie, ale jeszcze 2 miesiace. Oplacam sobie zusy itd. Wiec cos wiem na ten temat. Czasami zaluje, ze nie poszlam do ginokologa, ktory ma specjalizacje endokrynologa. Wizyta u niego 130zl z usg i konsultacja endokrynologiczna. Ponad 200 zl w kieszeni by bylo :-)
 
Jak to czytam, to nie wiem co powiedziec. Gdybym mieszkala w Polsce, nie byoby mnie stac ani na ciaze, a tym bardziej chyba na dziecko. Jak wy sobie radzicie?! Haha jestescie WIELKIE.
Ja mam wszystko za darmo, do lekarza 10 minut na nogach. Bardzo mily, pogada, pozartuje i posmieje sie. USG kazda wizyta, plus cisnienie, wazenie. 17 tydzien (ciagle w szoku!), a ja mialam juz 4 wizyty i USG.
PODZIWIAM!

Ostatnio to bym tylko lezala. Jak tylko mam chwilke, to sie klade. W pracy biegam jak szalona, a rano z lozka wstac to tragedia. Tak jest w ciazy? Hihih

Ten drugi trymestr jest naprawde super, moge byc w ciazy caly czas.

Moj R. dalej marudzi, ze nie blizniaki. I ze jedno dziecko to kicha, duza roznica ieku tez. Ja sie boje, ze on chce juz drugie od razu, nie majac jszcze pierwszego. Mysle, ze zmeni zdanie, jak dzidzius da nam popalic.
 
reklama
Moniczka2609, chodzisz do lekarza w Krakowie? Jak tak to daj znać na priv bo ja jestem właśnie na etapie poszukiwania jakiegoś lekarza
Nie to akurat nie w Krakowie a w Busku, ale bo z tamtąd pochodzę. Mogę jednak zapytać szwagierki bo ona mówiła ze ma dobrą u fajna panią ginekolog. Tylko ze wiem ze bardzo tania ona nie jest.
 
Do góry