reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniówki 2016

huppymum20, hellevoet też miałam ciężki poród i synek najpierw cofał się w kanale rodnym, a potem w nim utknął, sama faza parta trwała u mnie 1 godzinę i 50 minut :/ W końcu, kiedy tętno zaczęło spadać, to zastosowano chwyt Kristellera - nie należy go stosować, gdyż jest bardzo niebezpieczny dla matki i dziecka (poczytajcie w internecie). Łącznie trzy osoby (dwie położne i lekarz) w jednym czasie naciskały mi łokciami z całej siły na brzuch, trwało to dość długo, jedna z położnych żeby zwiększyć siłę nacisku zaparła się na przywiązanym do poręczy łóżka prześcieradle. Miałam połamane żebra, popękałam w środku i na zewnątrz, lekarz szył mnie 40 minut. Uwierzcie mi, byłam pewna, że umrę :(
Dochodziłam do siebie bardzo długo. Przez 5 tygodni nie mogłam siedzieć i normalnie chodzić, a przez trzy miesiące czułam ogromny ból przy każdej zmianie pozycji przez połamane żebra. Do dziś odczuwam skutki porodu. Nie wiem jak będzie tym razem...boję się strasznie i porodu sn i cesarki też się boję....

Moje pierwsze myśli po zobaczeniu dziecka: najpierw strach w oczekiwaniu aż zapłacze, potem myśl, że ja żyję i dziecko żyje, a potem przytuliłam synka mocno, pocałowałam w czoło i chciałam go schować w ramionach by czuł się bezpieczny.

W moim szpitalu nie ma żadnego znieczulenia.
 
reklama
Wierzę ja też tak mam. Chcę się zapisać na jogę dla ciężarnych. Jedna koleżanka dzięki tym ćwiczenia wiedziała jak napisać mięśnie żeby dziecko nie cofnąło się do kanału. Ja w poprzedniej ciazy nie skorzystałem z czegoś takiego i żałuję bo może dzięki temu nie trzeba by było używać vacum. Dzidzia i tak była mała na 41 tydz u e 2760 i 48cm a i tak sama nie potrafiłam urodzic
 
Ja właśnie oglądnęłam na Polsat Cafe program o porodach. Jestem przerażona. To moja pierwsza ciąża. Przeryczałam cały program.Nawet nie wiem czego najbardziej się boję. Porodu, czy tego, co będzie później!
 
Wierzę ja też tak mam. Chcę się zapisać na jogę dla ciężarnych. Jedna koleżanka dzięki tym ćwiczenia wiedziała jak napisać mięśnie żeby dziecko nie cofnąło się do kanału. Ja w poprzedniej ciazy nie skorzystałem z czegoś takiego i żałuję bo może dzięki temu nie trzeba by było używać vacum. Dzidzia i tak była mała na 41 tydz u e 2760 i 48cm a i tak sama nie potrafiłam urodzic

Waga dziecka czasem nie ma tak naprawdę znaczenia, bo są kobiety, które bez problemy urodzą ponad 4kg dziecko, a są takie, które nie są w stanie urodzić dużo mniejszych dzieci. To na pewno nie twoja wina!!! Na to składa się wiele czynników. Ja chodziłam na szkołę rodzenia i u nas były też zajęcia z technik oddychania i parcia (na jogę nie chodziłam ,a też jest u nas). Parłam książkowo jak to lekarz i położna stwierdzili, ale nie dało rady. Byłam ,,za wąska" jak to ocenił ginekolog prowadzący moją ciążę, on zalecał cc w moim przypadku, ale nie zdążył dać mi skierowania, bo urodziłam wcześniej. Położna i lekarz którzy byli przy porodzie jak im o tym powiedziałam, to skwitowali to uśmiechem. Ale potem żałowali decyzji. Dzięki Bogu żyjemy :)
 
Okasia-nir jest to nir do przezycia tagze spoko ;) ja sie nie bałam pirreszego porodu, teraz sie bojr ale bólu a o maleństwo.
Owsiaka-bierzez znieczulenie i spoko ;)
Hellevoet-jak pisalam u mnie zewnatrzoponowe odpada ze względu na kręgosłup.
Jaspis-teraz zewnatrzoponowe musi byc w kazdym z tego co wiem.
Moj z kolei 37tc a waga 3460g pani ginekolog moeila zr mam sie cieszyc ze nie donisilam bo by nir dali rady go uratować.
Fryte-nir ma sir czego bać,wszystko da sie przezyc a nagroda jest cudna
 
Witam przybyłe sierpnióweczki :)

Majku_2 aby nick był pogrubioną kursywą można zastosować 2 sposoby: po napisaniu tekstu kursorem zaznacz tekst, który chcesz pogrubić i wciśnij na klawiaturze 2 przyciski - najpierw Ctrl, i przytrzymując go następ klawisz B lub kliknij literkę B, która znajduje się w pasku opcji nad polem do pisania komentarzy. Możesz też włączyć opcję pogrubiania (Ctrl B z klawiatury lub przycisk B) przed napisaniem nicku, a po jego napisaniu wyłączyć funkcję w ten sam sposób, co włączyłaś :)

Jak na razie jesteśmy za imionami Aleksander dla chłopca i Hania lub Helenka dla dziewczynki :rolleyes:

jaspis ogromnie współczuję tak trudnego porodu, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić przez co przeszłaś :( życzę Tobie, a także nam wszystkim, abyśmy pomyślnie i w zdrowiu wydały na świat nasze Skarby :tak:

Przed ciążą dużo trenowałam, głównie Fitness. Gdy dowiedziałam się o ciąży przyhamowałam tempo aż do zupełnego zaprzestania ćwiczeń na jakieś 3 tygodnie, ale od stycznia zaczęłam wykonywać ćwiczenia dla kobiet w ciąży i jestem z nich bardzo zadowolona :) Wykonuję dokładnie ten trening, 2-3 razy w tygodniu:
Jest spokojny, rozluźniający, wzmacnia mięśnie pleców, ale także nogi i ramiona, dzięki czemu można troszkę poprawić sprężystość ciała. Samopoczucie na cały dzień jest dużo lepsze, mam więcej energii i chęci do działania :tak:
 
ja jak za ponad 200 zl sie zamowi to kurier do domu gratis jest takze sie opalca naparwde.

Za 300zł ;)

Wróciłam do żywych. Choróbsko odpuściło.
Ja z witamin biorę tylko kwas foliowy i witaminę D

Ja również tylko to łykam.

Jakie mialyscie myśli kiedy dziecko się już urodziło. W momencie kiedy wyciągneli maluszka powiedziałam do męża że to laskocze spojrzał na mnie dziwnie. Potem jak położyli mi syna na piersi pierwsza myśl była "ale on jest owłosiony".

Ja miałam myśl: jaki on jest cieplutki! :)

Ja rodziłam 22h, parte bezbolesne 20 min., ale zanim doszło to 10 cm rozwarcia myślałam że wyskoczę przez okno szpitalne!
Mój poród bez komplikacji, ale 2x zatrzymała mi się akcja porodowa, z wycieńczenia.
Urodziłam na oxy ostatecznie.

Happymum - niestety nie ma obowiązku ZZO w każdym szpitalu.

U nas chłopak będzie na 100% miał na imię Jurek, a dziewczynka póki co Weronika.
 
reklama
Happymum rozumiem że boisz się o kręgosłup. Moja przyjaciółka ma skolioze i ma jakąś platynowa drabinke przy kręgosłupie. W pierwszej ciąży anestezjolog powiedział że najpierw obejrzy jej kręgosłup a potem zdecyduje czy będzie zewnątrz oponowe czy znieczulenie ogólne. Na szczęście udało się podać zewnątrz oponowe. Teraz jest w drugiej ciąży i będzie ta sama sytuacja. Jak sama mówi dużo zależy od anestezjologa. Życzę Ci jak najlepiej może dostaniesz papke i będziesz mogła sobie sama dozowania pbolowe. :)
 
Do góry