doskonale cie rozumiem- ja w maju tego roku bylam lyzeczkowana- puste jajo plodowe w 11 tyg wedlug ostatniej meisiaczki a 7 wedlug usg wiec niestety szans nie bylo .Hej,jak twoje wizyty u lekarza?Mam podobny termin
Ja jak narazie tylko pecherzyk gs 7mm i wizyta 5 stycznia.
Dzisiaj mialam pojdc na bete ale dlugo nie moglam zasnac wiec rano zaspalam.
Lekarz nie kazal ale dla siebie chcialam.A potem jest niepokoj.A co jak wyjdzie mniej niz minimum??Moze faktycznie nie robic.Co ma byc to bedzie.Nie plamie.Wiec nie mam powodow do niepokoju.Ale jak sie naczytalam w internecie o pustym jaju plodowym to nie moglam spac przez to
Ostatnia moja ciaza obumarla w marcu tuz przed Wielkanoca (7tc)Gdybym druga w tym samym roku stracila to bym chyba umarla z rozpaczy(
teraz musismy wierzyc ze jest ok- ja mama jutro wizyte i juz nie moge sie doczekac
u mnie etz wychodzi niby na 12.ob a kiedy mialas ostatnia miesiaczke?
super. i dobzre nawet jesli mas zteraz ta toxo ze tak wczensie masz wykryta bo to ejscze nie szkodzi teraz dzidzi- moja koelzanka miala wiec troche sie orientuje. antybiotyki sie przyjmuje pzrez meisiac chyba ale maly urodzil sie zdrowy takze spokojnie kochana.Hej dziewczyny ja juz po wizycie. Z jednej strony jestem spokojna widzialam dzidzie ma pięknie bijące serduszko. Rosnie i sie rozwija. Z drugiej jestem lekko zaniepokojona bo test na toksoplazmoze wyszedł pozytywny i jeszcze raz pobierali mi krew i za dwa tyg wyniki. Zobaczymy czy jestem teraz chora czy przechodzilam. Mam nadzieje na opcje ze przechodzilam. Musze leciec jeszcze dziś do diabetologa sie zapisac na test obciazenia bo moj gin robi w 24tyg a to za pozno. Termin mam na 12.08. Milego dnia
ja wizyta jutro huraaaaaaaa