Hejka!
No faktycznie, niedziela na forum niebywale spokojna
U mnie zapowiada się trudny tydzień. Maż pracuje na nocną zmianę, więc do soboty czekają mnie samotne noce w wielkim domu.Do tego teściowie, którzy mieszkają blisko wyjechali z naszym synkiem na tydzień.
Musze sobie opracować plan, co robić i do kogo "dobijać" gdyby coś się w nocy zaczeło dziać W ostatecznosci sama jakoś doczłapie, bo szpital mamy 700 m od domu :-)
Młodego nie ma na razie jeden dzień, a mnie już strasznie brakuje tego mojego łobuziaka...
Co do tego pyknięcia, to nie wiem czy myślimy o tym samym, ale znalazłam takie wyjaśnienie : Link do: Pstrykanie, trzaskanie, strzelane w brzuchu podczas ciąży - co to za odgłos?? | Poradnik położnej
No faktycznie, niedziela na forum niebywale spokojna
U mnie zapowiada się trudny tydzień. Maż pracuje na nocną zmianę, więc do soboty czekają mnie samotne noce w wielkim domu.Do tego teściowie, którzy mieszkają blisko wyjechali z naszym synkiem na tydzień.
Musze sobie opracować plan, co robić i do kogo "dobijać" gdyby coś się w nocy zaczeło dziać W ostatecznosci sama jakoś doczłapie, bo szpital mamy 700 m od domu :-)
Młodego nie ma na razie jeden dzień, a mnie już strasznie brakuje tego mojego łobuziaka...
Co do tego pyknięcia, to nie wiem czy myślimy o tym samym, ale znalazłam takie wyjaśnienie : Link do: Pstrykanie, trzaskanie, strzelane w brzuchu podczas ciąży - co to za odgłos?? | Poradnik położnej
Ostatnio edytowane przez moderatora: