reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Chybaa nikt nie rodzi, że tu taka cisza? Ja mam jutro wizytę i się stresuję, bo ostatnio brzuch boli i skurcze miewam. Popołudniu.

Mi po cc dość długo rozkręcała się laktacja, ale za to nawał mnie ominął. Potem karmiłam jeszcze w tej ciąży, z 15 czy 16mscy, a córa dość szybko zaczęła noce przesypiać. Liczę teraz na powtórkę.

Ja też nie mam dostępu do maila, ale nie wiem, czy mam czas go odwiedzać, chociaż zdjęcia dzieci kocham. Ostatnio się dopiero zorientowałam, że inne wątki tak sprawnie tu działają. Nie zawsze mam czas odczytać główny.

Lecę spać, rano pobudka, przy drugim ddziecku nie ma urlopów. A wyjazdów Wam zazdroszczę bardzo!
 
reklama
Ja wczoraj i dzisiaj chyba też mam jakiś gorszy dzień. Nie wiem czy to przez hormony, pogodę, chorobę starszego dziecka, męża, ciąże, siedzenie w domu.. chyba to wszystko razem. Teraz też spac już nie mogę bo obudziłam się z powodu duszności. Nieraz myślę, że chciałabym aby to już było po, tylko znowu ten okres połogu wiem, że też łatwo nie będzie, a dopiero od sierpnia mogę liczyć na to, że ktoś mi pomoże ze starszym dzieckiem. W domu co zrobię porządek znowu jest bałagan, syzyfowa robota a ja robię wszystko coraz dłużej..
 
no ale tak na prawde urodzic, polog i juz z gorki wszystko mam nadzieje dziecko wynagrodzi ;p naczytalam sie na lipcowkach ze zamiast zgagi i ociezalosci z koncowki wjezdza bolacy brzuch z powodu obkurczajacej sie macicy i poranione sutki :D ale to juz ostatnia prosta potem bedzie tylko lepiej i tak sie tego nie przeskoczyc trzeba sie z tym pogodzic ;p powiem wam, ze ja w ogole pologiem bylam szczerze zaskoczona, do glowy by mi nie przyszlo, ze sie krwawi itp w ogole kiedys mi sie wydawalo, ze ciaza to mily okres czasu a tu dolegliwosc za dolegliwoscia, w ogole przygotowana nie bylam :D

po tych schodach boli mnie noga, jakos ja napielam upadajac boli mnie jakby mnie ktos piescia przed chwila w napiety miesien uderzyl, albo jakbym stojac tylko na tej nodze wczoraj caly dzien przysiady robila, ledwo wstaje z kanapy a jak chodze to utykam pewnie jakbym to rozchodzila szybciej by przeszlo
 
Ja też nie rodze ;-)
Ah ja chcę tylko szczęśliwie przeżyć poród! Reszta się ułoży :-)

Wczoraj też mnie bolał brzuch jakieś skurcze mialam oczywiście krzyżowe więc wiem co mnie czeka.... Na szczęście szpital ma zoo
 
Ja też nie rodzę, termin mam na 26 sierpnia i tego się trzymam, ciąża nie jest jeszcze nawet donoszona. Właśnie dostałam sms, że dziś przyjdzie łóżeczko, już nie mogę się doczekać. A dziś dzień sprzątania mieszkania, bo w weekend nie było kiedy. No, bardzo możliwe, że część już zacznie w przyszłym tygodniu, chociaż życzyłabym żeby każda urodziła w terminie, żebyśmy pozostały już sierpniówkami, chyba że któraś chce wcześniej.
 
Ja rowniez nie rodze, chociaz wczoraj szczerze w to zwatpilam, takiego bolu wszystkiego to nigdy nie czulam, bolal mnie caly brzuch, miednica, biodra, dol plecow... tylko kleczenie przed lozkiem przynosilo ulge, no ale przeszlo :) dzisiaj tylko delikatne klucie bardzo nisko :)
 
widzę że nie tylko ja dzis siedziałam do późna, tak mnie malutki skopał, kręcił się chyba do 2. Dopiero jak okno otworzyłam i położyłam się bez przykrywania kołdrą to się uspokoił :D przysnęłam a po 3 chwycił mnie koszmarny skurcz w łydce...stanęłam na równe nogi, gdy przeszedł położyłam się, patrzę a mąż oczy jak 5zł i pyta co się dzieje :D Czyli chyba nie będę miała problemu z oburzeniem go gdy coś się zacznie dziać :p

dziś ostatnie prasowanie odwale i ostatecznie spakuję torbę tak na wszelki wypadek.
Wam też tak całe brzuchy chodzą na boki jak dzieciaczki się kręcą? :D

Jak ten czas leci, ledwo co się lipiec zaczął a tu zaraz się kończy :D już nie mogę się doczekać tych opowieści z porodówek :D

Miłego dnia dziewczyny i powodzenia tym co wizytują :)
 
reklama
Ja też jeszcze w dwupaku ;-) coraz częściej mi brzuch twardnieje ale poza tym że czasem ledwo dycham Oki
Co prawda z łóżka trudno się wygramolic, pobudki na siusiu i poranne bóle głowy ale jest oki. Poród, szpital i połóg mnie przeraża i chciałbym to już przeskoczyć hehe
Mi też brzuch na boki się rusza i nie tylko jak mały się wierci. Lubię to uczucie :p wczoraj wieczorem na 3 odcinkach Holmesa był mega aktywny, może lubi detektywa tak jak mama :p
Ogólnie to teraz codziennie gdzieś muszę iść i tydzień zapowiada się aktywnie. Jutro badania, ah jak ja kocham te kolejki :-/
 
Do góry