reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

U mnie też już schnie, rozwala mnie to, jakie maleńkie są te ciuszki <3
 

Załączniki

  • 20160630_125819.jpg
    20160630_125819.jpg
    424,4 KB · Wyświetleń: 100
reklama
Ej chyba ma mój syn czkawke. Brzuch mi chodzi aż nagrałam ale już długo to trwa z 5 minut normalnie. Czy to ok?

Igi 34 tc [emoji173]
 
Hej mam pytanie trochę z innej beczki... rozważa któraś z Was przechowywanie krwi pepowinowej w banku komórek macierzystych? Ja się zastanawiam i chciałabym poznać zdanie innych mam...
 
Hej mam pytanie trochę z innej beczki... rozważa któraś z Was przechowywanie krwi pepowinowej w banku komórek macierzystych? Ja się zastanawiam i chciałabym poznać zdanie innych mam...

Ja jakiś czas temu miałam rozmowę na ten temat z położną, bo była fajna promocja, ale jednak się nie zdecydowaliśmy. Najważniejsza kwestia oczywiście pieniądze. Jednak też mieliśmy inne "ale" co do tego. Po pierwsze mówiła, że ta krew przyda się w leczeniu w razie czego maluszka i nas, a szef męża (którego synek miał od urodzenia i ma dużo problemów zdrowotnych) powiedział, ze to tak naprawdę przydałoby się bardziej rodzeństwu. Kolejna sprawa krew zostaje pobrana i wysłana na badani, tam mogą stwierdzić, że na nic się nie przyda i pieniądze, które płaciliśmy za pobranie przepadają, a są nie małe.
 
Hej mam pytanie trochę z innej beczki... rozważa któraś z Was przechowywanie krwi pepowinowej w banku komórek macierzystych? Ja się zastanawiam i chciałabym poznać zdanie innych mam...
Moj synek bedzie mial pobierana taka krew z pepowiny, jestem juz zarejestrowana i mam nawet w domu przyslany zestaw do pobrania, ktory musimy zabrac do porodu, z tym ze ja mieszkam i rodze w Niemczech, tutaj te koszty nie sa az takie straszne, bo co to jest 6€ miesiecznie? Nic, a moze pomoc albo uratowac zycie.
 
Polcia a po co te klamerki na praniu ;-) ja ledwo daje na suszarkę

Dzisiaj mam pierwszą wizytę u nowego gina... Tam gdzie chce rodzic bo jest zoo... Ciekawa jestem jak i co
 
reklama
jejku ale się wzięłyście :) ale ja też się muszę pochwalić mam już już większość wyprane i poprasowane. Zamówiłam cały zestaw do szpitala w aptece zostało mi kupić komplet do wózka, butelka, smoczek, pieluchy, kosmetyki i termometr. A tak chyba wszystko mamy.
Mam też sporo perełek dla dziewczynek dodam Wam jutro zdjęcia może któraś się skusi.
 
Do góry