reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

reklama
Ja właśnie wczoraj wziełam się za pakowanie torby i jeszcze muszę dokupić podkłady na łóżko - nie miałam tego w swojej liście a to na pewno będzie komfort że nie pobrudzi się łóżka.
Dla małej mam tylko 1 komplet ubranek, u mnie w szpitalu potrzebny jest tylko na wyjście. Tak jak radziła położna spakowalam body na długi, półśpochy, lekką czapkę, kaftanik i niedrapki.
Moja mała jak cudownie kopie, od paru dni to takie mocne sztruchnoęcia, przesunięcia że cały brzuch się rusza <3

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
byle nie pierwsze 2 tyg lipca bo puscilam mame na wakacje i sie umowilysmy ze ma wychillowac a ja zadzwonie tylko i wylacznie jakbym juz urodzila zeby sie tam nie stresowala :D biedna przezywa strasznie caly czas sie zastanawiala czy jechac wypychac ja musialam[emoji14]
 
Moje pierwsze dzieciowe pranie się suszy <3 ile radochy miałam przy robieniu go, choć z wieszaniem tych drobinek jest sporo zabawy :p na balkonie taki piekarnik, wyszłam cała czerwona aż mąż na mnie nakrzyczał :D
z tymi kopniaczkami i przesuwaniem to racja, bolesne ale przyjemne jednocześnie ;) czuć już wyraźnie gdzie rączki a gdzie nóżki :D
 
poza koczynami glowke tez wyraznie czuje jak wypchnie, leze wtedy z glupawym usmiechem i paluszkiem ja glaszcze :D

ja utknelam na bodziakach, ulozylam ladnie w komodzie, upralam i uprasowalam pieluchy tetrowe itp i juz na pajace i spiochy nie mam sily od paru dni, przynajmniej suszarka na ubrania uroczo wyglada, kocham te wszystkie male rzeczy [emoji4]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry