reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Kapcioszki <3

Igi [emoji173]33 tc
co kto lubi :)

a jeszcze ja ma 1 parę niedrapek i przy córeczce zakładałam bo się brzydko podrapała i bałam się ze w oczko może się podrapać, a jeżeli chodzi o skarpetki to mam patent jeżeli śpiochy były za duże albo mała tak kopała ze miała nóżki w jednej nogawce to zakładałam na wierzch skarpet i już nie było problemu :)
 
reklama
te małe pazurki mimo, że giętkie są bardzo ostre :) Mamakulka taki maluszek jeszcze nie wie że to co mu lata np przed oczami to rączki i macha nimi bardzo chaotycznie, na początku zresztą nawet nie widzi tak jak dorośli. Niektóre pajace maja wywijany rękawek wtedy kwestia niedrapek jest załatwiona :)
 
Nic mnie nie zdziwiło w tej liście :-) mam pewność, że o niczym raczej nie zapomniałam.

Polcia wiem, że u mnie też by dali pewnie te kilka podpasek i chyba podkład jeden, ale naprawdę lepiej mieć swoje, no chyba, że faktycznie u Ciebie dostajesz od razu po paczce. A nie po kilka sztuk...

Ja mam jedne niedrapki i sprawdzę czy będzie trzeba ubrać czy nie :-) bo z tego co wiem to w szpitalu nie obcinaja paznokci
 
Co do szybkiego obiadu to może pene z warzywami i kurczakiem? Szybkie i dobre...mój mąż pokarmowa maruda a lubi :p
Łapek niedrapek też mam jedną parę i więcej nie planuje kupić. Zresztą z ciuszkami to mam zawsze dylemat a jeszcze ciągle słyszę że już wystarczy itp :p mam kilka na 56 i kilka na 62. Pojedyncze sztuki z czegoś większego.
 
Ja właśnie pamiętam, że nie mogłam doczekać się powrotu do domu żeby obciąć paznokcie małemu bo miał takie długie ze byłam w szoku, ale się nie podrapal a łapek nigdy nie zakladalam :)
Czytam te listy i niby wszystko mam ale ciągle jeszcze coś brakuje
A ten poród to nadchodzi wielkimi krokami, nie wiem czy się śmiać czy płakać ;)

U mnie dzisiaj zupa ogórkowa:)
 
Ja udaje , że jeszcze daleko bo za tydzień mąż wyjeżdża na 2 tygodnie :) mam opiekunkę żeby w razie co ale i tak mam stres wiec do niedzieli 03.07 musze mieć wszystko gotowe . W razie w mąż dojedzie w 2 h bo Berlin od nas blisko ale jednak wolę mieć już przyszykowane i jakby co to idę sobie rodzic :)

Igi [emoji173]33 tc
 
reklama
No mój też zazwyczaj na miejscu a teraz akurat pod koniec ciąży się zdarzyło , że 2 tygodnie w berlinie. Wahalismy się długo czy ma jechać aż w końcu padła decyzja, że owszem , kasiory nigdy za wiele szczególnie dobrej a ja nie planuje urodzić jako lipcowka a sierpniowka :D wiec niby bezpieczna jestem. Ale przezorny zawsze ubezpieczony wiec torba i reszta ma być gotowa!

Igi [emoji173]33 tc
 
Do góry