reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

reklama
Ale się rozkręciło :D
Jest nas coraz więcej, i bardzo fajnie, możemy się powspierać.
Jutka szkoda mi Was kochane, mam nadzieję że wszystkie dojedziecie szybko do siebie. A z tym antybiotykiem to faktycznie też bym się obawiała, no ale to lekarz, raczej by Ci nie przepisał jakby Ci miało zaszkodzić.
Ja zaczęłam się trochę opierniczać w pracy, mniej dni w tygodniu pracuję, ale jak mnie ma brzuch boleć, to wolę mniej zarobić, ale żeby wszystko było dobrze.
Ściskam Was wszystkie, mam nadzieję że uda mi się częściej odpisywać
 
Jutka to nie zaciekawie z wami dziewczynki......A co do służby zdrowia ja tez tutaj hu.....i ku....sadzę na tych nieuków, to jeszcze dobrze ze myslisz ze to kraj rozwiniety bo ja tak niemysle zwlaszcza jesli chodzi o medycyne hehe......Kochaniutka wracaj do zdrówka szybko z dziewczynkami....Ja z ciąża tylko do polskiego lekarza jexdzić bedę i pewnie również po porodzie tak samo z różnymi przeziebieniami.......bo tu na wszystko ci angole daja paracetamol niezleżnie od stanu choroby to samo za siebie mówi hehehe.........Pozdrawiam

Kolo nas nie bylo wczesniej polskiego lekarza, ale juz jest od miesiaca, wiec mam tych wszystkich GP daleko w powazaniu teraz... :cool:

Hej, Hej! Ale nam sie forum rozkrecilo, od mojego ostatniego posta minelo paré stron!! Strasznie fajnie sie was wszystkie czyta bo czuje sie jakos swojsko. Dziewczyny mamy niesamowicie wiele wspolnego w tak wczesnej ciazy i fajnie jest tak sobie pogadac. Jeszcze nie kojaze wszystkich imiennie i pewnie troche mi to zajmie:) Jak narazie ja czuje sie nad wyraz dobrze, czasem nawet martwie sie czy moze nie mam za malo hormonow ciazowych...jak widze co niektore z was przezywaja...Jak narazie mialam jeden poranek jak mnie zemdlilo ale szybko przeszlo. Wczoraj nie wchodzilo mi zbytnio jedzenie do popoludnia, kiedy odzyskalam apetyt. No i brzuch mam caly czas napiety, ale poza tym jest super! Zbliza sie tydzien, w ktorym poronilam ostatnio i jakos tak mam obawy ale staram sie myslec pozytywnie:tak:

Jutka:), Donna i Pandorka- To juz jest nas czworo z UK:) Nie denerwuje was, ze wiekszosc z Sierpniowek, juz miala pierwsze badania, co niektore skany, a my nawet nie wiemy kiedy ktos nam w konmcu powie, ze wszystko przebiega ok? No chyba, ze tylko ja tak mam bo chcialabym juz wiedziec cokolwiek...chociaz czy poziom hormonow mam odpowiedni...stresujace jest takie czekanie...

Jak powiedzialam mojej lekarce, ze jestem w ciazy, a d dwa miesiace temu poronilam, to powiedziala tylko, ze nic nie da sie zrobic, co ma byc to bedzie, a o duphastonie nawet nie chciala slyszec...albo chociaz o pierwszym skanie. Musze uzbroic sie w cierpliwosc.

Obiecuje byc bardziej aktywna, wiec nie bede musiala pisac takich esejow nastepnym razem:)

Pozdrawiam was wszystkie goraco!!

Bedzie dobrze zobaczysz! :tak:
Denerwuje mnie i to bardzo, tym bardziej, ze moj GP laskawie przyjmie mnie dopiero w przyszlym tyg, a gdzie tam do poloznej... ehh... Z dziewczynami mialam ciezka ciaze, w dodatku zakonczyla sie 28tc i tylko cudem szczesliwie, wiec teraz tez chcialabym zeby bylo inaczej i chcialabym zeby sie ktos mna bardziej zainteresowal, no ale nie w tym kraju...:no:
 
Ale marudy jestescie dzisiaj. Uczciwie powiem, ze 2 ciaze przeszlam tu w UK i opieke mialam extra. Ja tam wole najpierw lecznie paracetamolem niz od razu antybiotyk jesc. Jak juz wiem sama ze np.mam zapalenie gardla to ide i mowie ze ciagnie mi sie juz np.2tyg i bralam paracetamol i nic nie pomaga. Trzeba byc troche pyskatym niestety. Ja mam do tego inne podejscie bo przez prawie 8lat dla pracowalam na intensywnej terapii w szpitalu nhs.

Laski z UK nie wiem czy wiecie ze na Babyboom jest podforum rodzinki z zagranicy-Mamy z UK? Kiedys nawet tam bylam moderatorka ;)

jutka ile lat maja twoje blizniaczki? Czy wiesz ze GP ma zakichany obowiazek przyjac twoje dziewczynki tego samwgo dnia jesli sa ponizej 5rż????

Tutaj jest to podforum Mamy z UK jesli bylybyscie zainteresowane ---->Mamy z UK
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Macie nieciekawie . a cie w UK :baffled: ale musicie dać radę i na pewno dacie :tak:

A ja się przed chwilą wkurzyłam.. wspomniałam wcześniej Wam, że miałam mobbing w pracy a moja szefowa jest okropną osobą :confused2: i ogólnie jest wściekła że jestem na L4.. Teraz dostałam wypłatę za listopad (na L4 jestem od 2.12) i dała mi samą gołą podstawę i zabrała przynajmniej 500zł premii .. :angry: mstliwe babsko...
 
Donna30- Fajnie masz, ze bedziesz miala prowadzona ciaze w Polsce, sama nie moge sobie na to pozwolic. Mam nadzieje, ze ciaza bedzie ksiazkowa:) A co z tata malucha, zostaje w Anglii? Troche to musi byc ciezkie dla was obu... Powodzenia i oby twoja ciaza przebiegala bez problemow!

Hej Donna30:) Ja tez mieszkam w UK od 2 lat i odlutkiem nie jestem, a sie zadomowilam tutaj na maksa:) Mysle, ze to kwestja czasu na poczatku tez bylo mi tu nie ciekawie. Teraz jak juz mamy przyjaciol, dobra prace i wlasny mieszkanie (Bo dopiero 2 lata temu zaczelam mieszkac z moim mezczyzna razem) coraz miej mysle o Polsce gdzie musialam caly czas walczyc o swoje. Najlepsze dopiero przed nami, jesli tylko maluch przyjdzie na swiat bez zadnych problemow stworzymy tutaj nasza wlasna, mala rodzine. Fajnie mam z tego wzgledu, ze mam przyjaciolke-Angielke, ktora tez jest w ciazy takze razem bedziemy wychowywac maluchy, dzieki czemu moje dziecko szybko zacznie mowic dwoma jezykami. Tutaj w UK naprawde moze byc fajnie, tylko trzeba sie otworzycz dla ludzi i mozliwosci:) Jedyne do czego chyba nigdy sie nie przyzwyczaje to opieka zdrowotna i pogoda...no ale ostatnie lato nie bylo takie najgorsze co nie?:) Glowa do gory! Dom jest tam gdzie sa twoi ukochani! -To tak apropo wczesniego twpjego postu, ktory wlasnie rzucil mi sie w oczy:D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam , dziewczyny w UK nie macie fajnie. Trzeba to przyznać. Do 12 tyg w stresie ( ja bym sie cały czas stresowala czy jest ok). Dziewczyny na L4 - ale Wam zazdroszczę, ja jak pomyśle o pracy to mam nerwa. Czekam teraz na pierwsze usg - liczę ze usłysze serducho :)
 
Może zabrzmi to nieprzyjemnie i odrażająco, ale jak poczytałam w waszych wypowiedziach o opiece zdrowotnej w ciąży w UK to przyszło mi do głowy, że to taka polityka... coś na zasadzie eliminacji słabszych organizmów już na wstępie :/ zwłaszcza, że prowadzenie ciąży takie jak opisujecie to nie jest jednorazowy przypadek tylko norma.

Ja dziś już nie wymiotuję, jednak mdli mnie dalej całe dnie, apetytu nie mam wcale. Dodatkowo jak nigdy - w kółko bekam :D co normalnie mi się raczej nie zdarza
 
reklama
Do góry