U mnie na 4d to małe szanse raczej. Małe sa za blisko siebie i kamerka nie ma odejścia na tyle by program komputerowy mogł zbudować jakis obraz. Ostatnio sie udało złapać buzke jednej na chwilke. Druga ma na sobie ta blone owodniowa i nic sie nie da podejrzec w 4d. A najczęściej maja twarze zbyt blisko lozysk.
Ale ja jako jedyna osoba chyba nie lubię tych obrazów 4d, wiec dla mnie mała strata
Zwykle usg tez mnie cieszy mniej niz w pojedynczej. Taki tu bałagan i ścisk, ze tylko kręgosłupy widzę bez podpowiedzi. Wiec podchodzę do tego iście medycznie tym razem.
Ale ja jako jedyna osoba chyba nie lubię tych obrazów 4d, wiec dla mnie mała strata
Zwykle usg tez mnie cieszy mniej niz w pojedynczej. Taki tu bałagan i ścisk, ze tylko kręgosłupy widzę bez podpowiedzi. Wiec podchodzę do tego iście medycznie tym razem.