reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

Cześć dziewczyny.
Ja tak dziś na szybko. Wróciłam po 3 tygodniach zwolnienia do pracy i powiem szczerze, że czuje się koszmarnie. Po pierwsze odzwyczaiłam się od wstawania o 6:00 rano, było mi dziś ciężko... W pracy dużo spraw do załatwienia, głównie papierkowe przy komputerze. Plecy bolą mnie już od godziny. Dupnie jest. Do tego zimno tutaj jak na Syberii. Miałam pracować do końca maja, ale czuję, że 2 tygodnie i spadam stąd. We czwartek mam wizytę u rodzinnego , bo dzisiaj badania powtarzałam...

Z dobrych wieści, chyba weszłam już w 3 trymestr. Młody fika praktycznie cały dzień, z różnym nasileniem. Walka o leżenie na prawym boku jest już kompletnie przegrana. Nawet jak przekręcę się na lewy bok, maluszek nadal mocno uderza. Cieszę się i tak, że kręci się po całości. Mogę już spokojnie obserwować falujący brzuch. Przyjemne oglądanie.

Potem nadrobię co u Was, póki co pozdrawiam, życzę zdrowia i dobrego humoru na cały dzień, buziaki :*
 
reklama
Natkusia nie ona sama do mnie dzwoniła a teraz już,czas na pierwsze odwiedziny :-) więc się umówiliśmy :-) jutro będzie między 10 a 11 :-)
 
Witam się w ten słoneczny, aczkolwiek chłodny u nas dzień ;-)

Nam niestety nie udało się kupić tych pampersów w Lidlu. W ogóle nie było dwójek, chyba tylko jedno pudło z nimi rzucili. Zostało tylko parę czwórek.

Co do boleści to mi coś wlazło w lewy półdupek. Nie mogę prawie stanąć na lewą nogę, bo taki ból promieniuje aż do pleców.

Sierpniowa ja też odkąd weszłam w III trymestr mam wrażenie że mała sobie co chwilę urządza 'meksykańską falę'. Ale to się tylko cieszyć :tak:
 
Katushka... Co do boleści pośladka i nogi to ja mam tak mniej wiecej od 2 tygodni. Z tą różnicą, że mi drętwieje głównie w nocy i nie wchodzi powyżej pośladka.
 
Obiad gotowy,więc leżę sobie z Kacim. Jeszcze po spaniu spacer planowalismy,ale zimnica straszna...choć pewnie Młodego ciężko będzie odwieźć od tego pomysłu....
Natkusia- przykro mi z powodu Twojej mamy. Taki ciągły ból to masakra. Oby było lepiej.
Co do zaparć to polecam olej lniany. Można wypić dwie łyżki samego lub dodać do sałatki/twarogu. Buraki u mnie też zdają egzamin.

Wiecie...brakuje mi takiego normalnego wysiłku. Jestem tak wypoczęta że aż mi z tym źle. Brakuje mi intensywnego ruchu. Nie mówię o zmęczona pracą czy noszeniem mojego lutego tego i owego ;-)

Mamy prawie dwulatkow- ile śpią Wasze dzieci? Kac nigdy nie był ostały dzieckiem a teraz mu się zmieniło. Idzie spać po 21 wstaje po 8. W dzień o 13.30 zasypia i śpi do 16.
 
gorgusia - w ciągu dnia od 2 do 3 h. a na noc to różnie - idze spać ok 21-22 i spi do 7:30 - 9.
Wiec dość podobnie spią :)
 
U mnie Dominik w dzień śpi ok 2-3 godz, idzie spać wieczorem ok. 21 i śpi do 6.30-7.30.

A powiedzcie mi, czy Wasze maluchy już mówią ? Mój Dominik mówi: mama, mamo, dada, baba, nie, mniam mniam, rau (taki dzwiek na coś strasznego np. lwa) :p, bobo, tata jak mu wyjdzie heh, brum brum, fee, naśladuje samolot, pieska, kotka.. ale zdań żadnych nie mówi, ani nic takiego konkretnego.. na wszystko pokazuje i mówi "yyy"
Byliśmy u logopedy, mamy ćwiczyć "P", dmuchanie i puszczanie baniek. poza tym jest ok.
 
To widzę ze sporo tych dolegliwości ciazowych...Ja odpukac mam coraz mniej pobolewania brzucha i mniej napięć. Tak po polowce jakby ulzylo. Wczesniej prawie co wieczór brzuch pobolewal. Jesli bym miala tak jak w pierwszej to teraz powinnam sie czuc juz dobrze i chodzić jak ruski traktor do 41 tyg. Tylko ze w pierwszej ciazy wogóle mnie brzuch nie boal! Tylko z plamieniami mialam podobnie do 14 tyg w tej a w tamtej do 16go tc. Oczywiscie nie ciaglowo na szczęście.

Cwikla to nieciekawie w tej Zofii zreszta w Wawie w szpitalach chyba wszedzie takie kolejki! Na Karowej kolejki kilometrowe do rejestracji w przychodni juz na IP jak bylam to bylo 5 razy szybciej. No trudno jak nie doczekam sie na przyjecie na Karowej do porodu to znowu wyladuje na Solcu bo blisko i bedzie powtórka z rozrywki:-) A jak ty sie czujesz dalej cie brzuch boli? Co bierzesz rozkurczowego? Jakichs czopkow ci nie przepisali? Trzymaj się! Oby ci przeszlo wreszcie!
 
Gorgusia moja chodzi spać koło 20 i śpi do 8 -8:30 a w dzień śpi koło godziny maksymalnie 2
 
reklama
moja ciaza tez bez dolegliwosci- jestem stworzona :cool2:
Z WC nie mam problemow, nawet jest lepiej niz przed ciaza :happy2: dslownie jak bym napila sie herbatek tych xenna itp. :cool2:
Mnie od paru dni zlapal dol :blink: chodze smutna i placze. Dochodzi dmnie , ze juz niedlugo rozstaniemy sie z mezem.JA do polski on do usa na 2 lata :-( Mam nadzieje, ze przy dziecku tej rozlaki tak mocno nie odczuje i bede miec duzo roboty .Ide zakupic sobie lody i czekolade- bede sie leczyc :cool:
 
Do góry