ewcia3004
Nadzieja umarła...
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 4 792
Witam,
Ostatnio mnie mało, bo znów mój Maluch chory...ehh... Ileż można? Do tego i mnie od wczoraj coś złapało. Pomyśleć, ze do stycznia praktycznie nie chorowalismy...
Beetka, a ten syrop jest na receptę? Moze tez pomysle, bo u nas, to juz 3 antybiotyk w przeciągu miesiąca z hakiem
Młody wiadomo za bardzo chętny to nie jest wiec i warzywa i owoce odpadają...
I mnie ostatnio brzuch boli/ciągnie... Od 3 dni lecę na nospie. Choc mi się wydaje, ze to albo wina Malucha, bo daje niesamowicie o sobie znać, albo wina zrostów po cesarce.
A co do ruchów, to w poprzednich ciążąch także czułam od 16 i 17 tyg.teraz poczułam w 17, a po 2 tygodniach mały tak mi skacze, ze brzuch mi podskakuje. Wcześniej, aż tak szybko tego nie czułam. Chociaż teraz jestem spokojniejsza, bo wiem, ze wszystko jest ok
Ostatnio mnie mało, bo znów mój Maluch chory...ehh... Ileż można? Do tego i mnie od wczoraj coś złapało. Pomyśleć, ze do stycznia praktycznie nie chorowalismy...
Beetka, a ten syrop jest na receptę? Moze tez pomysle, bo u nas, to juz 3 antybiotyk w przeciągu miesiąca z hakiem
Młody wiadomo za bardzo chętny to nie jest wiec i warzywa i owoce odpadają...
I mnie ostatnio brzuch boli/ciągnie... Od 3 dni lecę na nospie. Choc mi się wydaje, ze to albo wina Malucha, bo daje niesamowicie o sobie znać, albo wina zrostów po cesarce.
A co do ruchów, to w poprzednich ciążąch także czułam od 16 i 17 tyg.teraz poczułam w 17, a po 2 tygodniach mały tak mi skacze, ze brzuch mi podskakuje. Wcześniej, aż tak szybko tego nie czułam. Chociaż teraz jestem spokojniejsza, bo wiem, ze wszystko jest ok
