Monya81 dziwnie z tym moczem, mi nikt nigdy nie sprawdzał temperatury moczu
Mam takie same problemy jak Ty ze snem w nocy
Amelia też mam problem z pamiętaniem o nasikaniu w pojemnik, mój patent to postawić na kibielku żeby był dobrze widoczny.
Ewcol3 fajnie że wesele się udało
Kahaka tort zarąbisty, strasznie mi się podoba, ja już za miesiąc będę musiała zająć się organizacją urodzin mojej córci :-) tylko u mnie wyłączność na torty ma moja mama, robi tak pyszne, że w żadnej cukierni jeszcze tak dobrego nie jadłam. Nie umie niestety tylko tak go przyozdobić...
Fiuufiuu ja na początku ciąży miałam takiego smaka na vifona że szok, smakował wybornie :-),
Asiołek gratuluję bąbelków ;-)
Carrine ja też swojej córci podawałam immunotrofinę, laryngolog nam kazała podawać 30dni, później przerwa 30 dni i znów podawać 30dni, to na obkurczenie migdałów i odporność. Jakiś czas temu po antybiotykach podałam córce syrop Imunoglukan on pomaga wrócić do prawidłowej odporności i o dziwo córka od listopada do teraz w ogóle nie chorowała. Teraz też jak wybierze antybiotyk to zamierzam jej podać butelkę.
Ewelinka84 gratuluję dziewczynki :-)
Ojaka ja tak samo jak Martuskaaa bez konsultacji biorę Asmag z uwagi na problemy w 1 ciąży.
Madison &&& co by ta wysypka nie była niczym groźnym, namiary na laryngologa prześlę na pw, my też borykamy się z wąskimi kanalikami przez które zostaję płyn w uszach przy katarze.
Natkusia z wizytę u kardiologa &&&&, no i oby ci gin w końcu pokazał co ten Twój dzidziuś ma między nóżkami, co być miała pewność :-)
Martuskaaa jakiś ten dzień dziś taki dziwny bo i mnie ciągnie na dole brzucha i pobolewa, też już nospę łykałam :-( za wizytę &&&&&
MArtuskaa napisz mi jakie syropy przy kaszlu dawał Ci lekarz, coś kojarzę że pisałaś że stodal?
Kurde oby jak najszybciej te cholerne choróbska zostawiły w spokoju nas i nasze dzieciaczki, ile można?
A ja się pochwalę, że bylam wczoraj z córcią na usg z fundacji McDonalda pod kątem nowotworów i wszystko jest w porządku :-). Badanie trwało może ze 12-15min, myślałam, że za mało czasu żeby coś stwierdzić, tym bardziej że to taka masówka, jedno dziecko wychodzi to drugie wchodzi, przez 3 dni 200 dzieciaków przebadanych, ale były moje koleżanki z dzieciakami i jednak coś tam im zdiagnozowano, chłopczykowi coś z miedniczkami a dziewczynce narośl na śledzionie. Z opisem usg kazali do pediatry się zgłosić, który dalej pokieruje.