A ja uwielbiam swoją pracę,od 21.09 juz będę znowu w temacie ;-)tyle,że ja mogę pracować kiedy chce i ciśnienie mam jak sobie je sama "załatwię". Na studiach sie że mnie śmiali i pukali w głowy jak mówiłam,że ja albo mogę być szefem wszystkich szefów albo pracować z domu. No i póki co zdalość ogarnęłam,a szefem se zostanę za niedługo :-)
Nie przepracowałem w biurze nalot akim ani minuty w swym życiu.
Dzisiaj dałam du py,a w zasadzie Inka. Wieczór znowu marudny,Lulu czekał na mnie aż znajdę dla niego przyslowiowe 5 min i sie nie doczekał,bo zasnął zanim zdąrzylam ogarnąć marudę...i mnie to męczy,że ta małpeczka moja taka jest,że nie pozwala na wspólną aktywność.
My na bilans 4 latka w pt idziemy. Ale wiem,że Lulu waży 18kg i ma równe 104cm. Słownictwo ma mocno do przodu,bo rozmawiamy z nim używając normalnych wyrazów,a czego chłopak nie rozumie,to sie dopyta;-) chociaż w zeszłym tyg. W przedszkolu go chłopcy podpuscili i darl sie na.placu zabaw "dziw ka, dziw ka"...od nas tego nie usłyszał,a jak przeprowadziłem dwoje małe "śledztwo"to sie okazało że jakieś takie dwa typy zerówkowiczów młodego wlasnie podpuscili,że to takie określenie na kwiatek....
Czek aż Jasio wróci z korków...23:00 a on nadal uczy te kiepy matematyki. Trzymajcie sie ciepło.spokojej nocy wam i dzieciaczkom.
Nie przepracowałem w biurze nalot akim ani minuty w swym życiu.
Dzisiaj dałam du py,a w zasadzie Inka. Wieczór znowu marudny,Lulu czekał na mnie aż znajdę dla niego przyslowiowe 5 min i sie nie doczekał,bo zasnął zanim zdąrzylam ogarnąć marudę...i mnie to męczy,że ta małpeczka moja taka jest,że nie pozwala na wspólną aktywność.
My na bilans 4 latka w pt idziemy. Ale wiem,że Lulu waży 18kg i ma równe 104cm. Słownictwo ma mocno do przodu,bo rozmawiamy z nim używając normalnych wyrazów,a czego chłopak nie rozumie,to sie dopyta;-) chociaż w zeszłym tyg. W przedszkolu go chłopcy podpuscili i darl sie na.placu zabaw "dziw ka, dziw ka"...od nas tego nie usłyszał,a jak przeprowadziłem dwoje małe "śledztwo"to sie okazało że jakieś takie dwa typy zerówkowiczów młodego wlasnie podpuscili,że to takie określenie na kwiatek....
Czek aż Jasio wróci z korków...23:00 a on nadal uczy te kiepy matematyki. Trzymajcie sie ciepło.spokojej nocy wam i dzieciaczkom.