reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

reklama
Tak wlasnie trwa 3 tydzien, rowniez pomyslalam o tym kryzysie laktacyjnym. Pije duzo wody i herbaty slabej. I zaraz wejde na lapka to popatrze ten suplement. Dziekuje wam za odpowiedzi.. niewiem co bym zrobila bez waszych rad i slow pocieszenia ;)
 
Jak ja Wam zazdroszczę tego karmienia piersią...

U nas dzień dziwny i śpiący... obejrzałam nawet kolejny raz Igrzyska Śmierci W pierścieniu ognia i zaraz chyba wałczę sobie po raz kolejny.

U mnie stan połogu nadal trwa... chociaż liczę, że niedługo to minie... i będę musiała pomyśleć o jakiejś antykoncepcji.

No i mam pierwszy kryzys kurzo domowy. Chyba nie jestem stworzona do bycia z dziećmi 24/24, gotowania obiadków codziennie i organizowania życia rodzinnego... oczywiście robię to nieustannie ale jakoś czuję, że się garbię już pod niektórymi obowiązkami. Dziś ugotowałam 2 zupy i pomroziłam. Już mam spory zapas przynajmniej na dwa tygodnie w razie czego. Wszystko poprane, odkurzone, pozmywane... dzieciaki dopilnowane... a ja jak fleja dziś... leginsy i wyprany t-shirt... nie wyszłam nawet na 5 minut z domu bo padało...
chyba jutro nałożę szpilki i będę po domu zapierdzielać ;) może mi się humor poprawi ihihihihi

Ściskam Was dziewczynki i idę udusić Dużutką za niestaranne czytanie poleceń... znowu siedzi nad pracą domową... dziś wyrwałam kartkę z zeszytu i kazałam przepisywać od nowa... (nieco mnie to rozśmieszyło ale zachowałam powagę - Maja odrobiła pracę domową w zeszycie do j. polskiego na zielono ;), dodatkowa używała buziek internetowych typu :p i tak właśnie odpowiedziała na polecenia z ćwiczeń ;) rozumiem, że dziecko nie wiedziało i to moja wina, że nie uprzedziłam :) że zeszyty to teraz zaszyty a nie kolorowanki ;)

No i cieszę się bo ma już pierwsze oceny :) jak na razie 6 :) więc duma mnie rozpiera ale wiem, że z j. polskim będzie problem... o matematykę się nie boję bo test na wejście zdałą celująco... ale polski na takie 3+

Jestem surową mamą jeżeli chodzi o naukę... może dlatego, że niczego nie będę mogła dać moim dzieciom.... nie kupię im mieszkań itd. jedyne co mogę to dać im edukację i moje zaangażowanie... aby kiedyś to procentowało. Jutro przychodzi pierwszy raz Pani na prywatne lekcje j. angielskiego. Myślimy o emigracji całą rodziną za 3 lata i chciałabym aby Maja potrafił za 3 lata komunikować się z rówieśnikami w innym kraju. Nie myślałabym o wyjeździe ale z końcem roku tracę pracę. Nie znajdę pracy tu gdzie mieszkam... Mąż 4 lata walczył o zatrudnienie... boję się o przyszłość.
 
Ja juz po wizycie :-) fasoleczki na usg nie bylo :-(;-) wszystko ok :-) anty wybrane takze luz blues :tak:
Dzieci spia. Mam luz :-)

EWCOL mozna zalozyc wkladne bez miesiaczki :-) a Ty mialas CC? Bo moj gin mowil ze jak sie jest po sn a tym bardziej po dwoch to nie ma problemu wlozyc bo jakies tak wejscie jest otwarte a przy cc jest male i lepiej czekac na koniec @ no wtedy sie otwiera. Na szczescie ja moge zalozyc tylko jeszcze nie wiem czy hormonalna czy miedziana..

GORGUSIA no fakt :-) to rob kochana kursik a malo jest takich instruktorow.. w mojej okolicy w ogole..

JUSTYNA krzyzs laktacyjny.. pij duzo wody, herbatki lakt, a przede wszystkim przystawiaj malego ile chce.. jest to ciezki czas ale trwa pare dni wiec dasz rade :-) moze byc nawet 24h na dobe na cycu.. i nie martw sie, dziecko wyciagnie tylko nie podawaj mm!

ASIOLEK eee to masz zdolna córe :-) kazda z nas chyba ma czasami dosyc.. ja godzine temu sie poryczalam bo u lekarza bylam bardzo dlugo, moja mama nie radzila sobie z kolkami Wojtka i jeszcze kapanie mojej dwojki SAMA bo G ciagle remontuje eh..
 
Justyna na laktacje jeszcze herbata bawarka, ja pije niekiedy herbatke lakt.Bocianek. Ale jak dziewczyny pisza to tradycyjny kryzys 3 tygodnia. Sama przechodzilam w tamtym tygodniu i myslalam, ze szlak mnie trafi. Ale przeszlo.

Asiolek ech rola kury domowej mi tez mi nie odpowiada. Jakbym miala tak siedziec 3 lata na wychowawczym, to na pewno bym sfiksowala.
Chcecie emigrowac do Anglii?
 
Mąż zastanawia się nad UK i Norwegią... ja wolałabym zdecydowanie UK... niewiele mnie tu trzyma... boję się o przyszłość swoją i dzieci... 3 lata dałabym sobie na przygotowanie się - tutaj byłąm inspektorem do spraw kontroli finansowej i rozliczyłam dotacje z budżetu jst na cele społęczne dla ngo ... :)))) co z tego, ze mam studia i studia podyplomowe i świetnie ogarniam postępowanie administracyjne i egzekucje itd. muszę się czegoś nauczyć za co w UK ktoś chciałby mi zapłacić :)
Norwegii się obawiam... oni są dla mnie za bardzo szurnięci ihihihihi :)
 
Lilith -moja zjada 130 -znaczy wody 120 i 4 miarki mleka co daje 135ml mleka ,ale od paru dni po odbiciu domaga sie jeszcze i przewaznie placz i konczy herbatka badz woda dzis zrobilam ta kolejna porcje czyli 150ml wody i 5miarek mleka i po odbiciu dopila zostalo moze z 15ml jak nie mniej ,zastanawiam sie czy to nie za duzo dla niej :-/
 
My po bilansie dwulatka. Wzrost 97centyl, waga 90 z hakiem. I jestem dumna jak paw, podobno tak gadająca dwulatki to duża rzadkość, składał tam 6-8 wyrazów zdania, poprawne, we wszystkim sie mozna dogadać. Lekarka pełna szczerego podziwu.

A ja w kontrze powiem, ze sie super odnajduje w roli mamy domowej. Teraz. Bo z synkiem po tygodniu chciałam do pracy, zazdroscilam wszystkim z normalnym planem tygodnia i wróciłam do pracy po macierzyskim i zaległym urlopie. Teraz sie pukam w głowie na tamte wspomnienia. Widac ten rok w pracy był mi potrzebny by złapać dystans do korpo swiata i kaaaariery. Kasę miałam dobra, premie dobre, uznanie i zaufanie szefowej i zarządu, ale zdałam sobie sprawę, ze my jakies głupoty robimy całymi dniami ;) A wartościowy to jest uśmiech mojego synka jak mu kotka narysuje i patrzenie jak radzi sobie w kontaktach z dziecmi i przytulenie jak sie przewróci. Z tym, ze nie moge tego robic 24/7, niania+mama moja+plus pani do sprzątania i moge robic za zadowolona kurę domowa. No i musze spotykać sie z ludźmi, wychodzic z dziecmi z domu na jakies zajęcia dla mam i dzieci itd. Do mojej roboty mi nie spieszno tym razem, odwiedzalam ich w ciazy i wspolczulam widząc ten stres, nerwy, raporty, prezentacje, itd, tak wewnątrz to sie wydaje, ze świat sie zawali bez tego wszystkiego, a wystarczy troche sie oddalić i sie okazuje, ze to jakaś paranoja i nikomu niepotrzebny syf.

Co innego jak sie jest lekarzem, strażakiem, naukowcem co szuka leku na wszystko :)
 
Madison- ja czasem chcę uciec do pracy. Ale czasem. Lubie swoją pracę i tęsknię za nią,ale jednak teraz są ważniejsze dla mnie sprawy
. Wiem;że tam sobie beze mnie poradzą,a w domu mam swoje dwie kochane duszyczki.
Kac ma bilans 16.09. Też ledwo w siatkach się mieści i pęknie gada,więc też będę liczyła na pochwały :-)

Idę spać. Normalnie obawiam się nocy...
 
reklama
Madison strasznie lubię czytać Twoje posty, sensownie i ciekawie piszesz :tak: Przy córce też od razu do pracy poleciałam, a teraz jak pytają kiedy wrócę to mówię że najwcześniej we wrześniu za rok.
Straszna tragedia z tym chłopczykiem na Ursynowie. Przestraszyło mnie to strasznie i na pewno zaszczepię córkę. W sierpniu miałam ją szczepić, ale jakoś tak mi nie wyszło, koleżanki nie szczepiły, akurat nasza pediatra była na urlopie i temat się rozmył. Teraz żałuję jak cholera. Córka po pół rocznej przerwie w chorowaniu, po 4 dniach przedszkola ma zapalenie oskrzeli. Przegrała zderzenie z bakteriami przedszkolnymi i zastanawiam się czy w ogóle jest sens ją posyłać dalej. Teraz tydzień antybiotyk, 2 tyg czekania bo musi być odstęp od antyb żeby zaszczepić meningokoki a później też ze 2 tyg po szczepieniu w domu, bo osłabiona odporność będzie. Przede wszystkim to boję się o małego, na razie siostra go nie zaraziła, ale to do czasu.

Ewelinka a ile waży Twoja córcia? Wiesz jak to się liczy? 150ml na 1 kg masy ciała, np. mój waży 6kg to powinien zjadać 900ml w ciągu doby.
 
Do góry