reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

Gawit co u ciebie, jak się czujesz, i czy plamienie ustało.
U mnie ustało, nic nie boli, czasami takie uczucie jak opisujesz jakbym okres miała dostac, ale to nie mozna nazwac bólem, także tym się nie martwię, bo przecież wszystko rośnie, i coś trzeba czuc, byle nie bolało za bardzo, ale to jak piszą dziewczyny nospę trzeba zażyc.

a dzięki nawet ok. nie chce zapeszać ale plamienia nie mam od wczoraj ;-) oby już tak zostało. we wtorek mam wizytę to się dowiem co i jak :-)

fiufiu oral, anal, "rękodzieło" ;-) facetowi jest jak ulżyć , no zresztą babce też , jak nie ma zakazu na orgazm ;-) tylko, że dla mnie to nic nie jest tak fajne i przyjemne jak normalny stosunek i nic innego nie daje mi takiego spełnienia. ;-)
ale co tam? w ciąży z Martyną wytrzymałam 9 miesięcy + połóg i dałam radę to i teraz dać muszę ;-) bo podejrzewam, ze nawet jak ginka pozowli to jednak na typowy stosunek się nie zdecduję - będę się bała
 
reklama
A jak to jest ze spaniem na brzuchu ? Czy mogę tak spać, czy powinnam starać się nie ? Czasami to jedyna pozycja, w której mogę się ułożyć :/
 
Witam sie! Co do przytulanek- nam pozwolil na boku i delikatnie. Ale poki co tylko raz bylo, bo jakos i tak stracha mialam :(. A nawet i w trakcie nie umialam sie jakos odprezyc, bo ciagle o tym myslalam. W poprzedniej ciazy mielismy pauze ostatni trymestr + polog czyli jakies 4 m-ce. Dla mnie do wytrzymania, ale mezul mial ciezko. Trzeba bylo innych sposobow szukac :cool:
 
w pewnym wieku podobno libido się zrównuje ;) więc wydaje mi się, że te ich ciężko jest równe naszemu ciężko ;)

u nas celibat :) nie przeszkadza mi chwilowo bo nie mam fazy :) jak wróci faza będę pewnie już po wizycie to się dowiem czy mogę poszaleć ;)
 
hej hej :) co do seksiku to u nas tez ciezko. ja nie mam ochoty i sie boje ze znow stracimy dziecko. narazie szlaban a w srode dowiem sie co i jak. a propo innego zadowalania to mi sie dosc smieszna sytuacja przypomniala

bylismy z W. u mojego brata po tym jak urodzil mu syn. gadalismy wlasnie o seksiku w ostatnim trymestrze i ja mowie, ze my musielismy sie wstrzymac na co moj brat do swojej kobiety:
-my tez nie uprawialismy seksu ty mi tylko loda robilas
na co ona:
-wiecej Ci nie zrobie.


ja mialam beke za to bratowa spalila buraka i wyszla do innego pokoju ;););)
 
Witam :) Dziewczyny współczuję Wam tego zakazu przytulanek , tym bardziej jak ochota jest . Dla mnie teraz sex mógłby nie istnieć ochoty w ogóle nie mam .

Izis - ja tak jak Kahaka spałam na brzuchu dopóki nie przeszkadzał .

Mamasowa - bardzo bezpośredni Brat ;)
 
My mamy zielone światło ale ja ciągle mam obawy :zawstydzona/y:

MAMASOWA hehe dobre :-D

Jeju.. mężuś zrobił mi gofry z bitą śmietaną i owocami :-) ale się najadłam.. :sorry::-D

zaraz lecę do wyrka. Dobranoc :*
 
reklama
Natkusia i na zdrowie, też ostatnio takie pożerałam :-D dobrej nocki też życzę :tak:

Joanna co do spania mam od początku ciąży ten sam problem, wcześniej jeszcze miałam drzemki za dnia, teraz już nie. Wszystko mi w nocy przeszkadza, jeszcze do kibelka latam, potem zasnąć nie mogę, czasem budzę się około 3-4 i zasypiam dopiero około 6. W poprzedniej ciąży było inaczej, spałam cały czas między wymiotami :-D
Dziś dopadła mnie większa zgaga.. głowa też dość często pobolewa..

Z seksikiem to też inna sprawa, że jak ma się mdłości i wymioty to aż strach męża w inny sposób zadowalać :szok::-)

Ja spie na boku, głównie lewym i wciskam sobie zawsze kawałek kołdraka między kolana, wkurza mnie jak takie to twarde i się obija. Ze stopami też mam problemy, ogólnie zawijam się jak mogę. Gdy będę miała już brzuszek na pewno zafunduję sobie poduchę. Dużo rodzai widziałam, macie jakieś doświadczenia z nimi??
 
Do góry