Hej
Magda, ale dałaś czadu!!! super, gratuluję!
Madison, łączę się w bólu... u nas niby tylko 2 nocne karmienia, ale każde 1,5 godziny.. niby się najadła, a za chwilę stękała i się wierciła i do cycka brałam kilka razy w czasie jednej pobudki. Aż się popłakałam w końcu.
Magda, ale dałaś czadu!!! super, gratuluję!
Madison, łączę się w bólu... u nas niby tylko 2 nocne karmienia, ale każde 1,5 godziny.. niby się najadła, a za chwilę stękała i się wierciła i do cycka brałam kilka razy w czasie jednej pobudki. Aż się popłakałam w końcu.