reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

A ja wozilam babcie do lekarza i jak czekałam w samochodzie to przyszła burza mimo że oglądałam godzinę wcześniej pogodę i nie nadawali. Parę razy porządnie huknelo, dawno nie spędziłam burzy w samochodzie w dodatku sama :-o dobrze ze z przerażenia nie zaczęłam rodzic ;-) ale na szczęście walilo z 15 minut a potem to już tylko padał deszcz.
 
reklama
Przeczytałam co t u was ale odpisywanie z kom. To nie wypali. Szkoda mi ciebie Asiolku z tym palcem. Izis trzymaj sie kochana,katushka juz chwilą i będzie dziecko z tobą. Gorgusiu tybchyba rzeczywiście w terminie urodzisz.

A ją przeżywam deja vu. Irena i Ludwik podobne temperamenty. W sali jest że mna babka z synem.to dziecko je ,śpi i kupy wali. Moje popada w rozpacz,autoagresje,panikę,histerię,poty, a to tak w gratisie. Moja mleczna droga zapowiada sie z powtórka,noniej nie będę sobą jeśli choć przez tydzień nie będę katowac cyckow medela,która za okaxyjne pieniądze kupiłam. :-)
Boli mnie macica zdecydowanie bardziej niż za pierwszym razem. Po tym porodzie nie jestem. juz taka hop-siup to kiedy kolejne bobo.choć cały czas ma w głowie teodora,który mógłby sie na tym padole pojawić.
Acha no i jak nauczyć dziecko korzystać że smoka? Bo jednak chce miec znowu ten gadżet.
 
hejka:-)

Tak sie chwalilam,ze mialam noce przespane i wczoraj spac nie moglam.Nie szkodzi,bo to nie z bolu tylko przez pogode.Burza w nocy przyszla. Od razu zlapal mnie reumatyzm w nodze i katar . Burza przszla wszystko zeszlo i poszlam spac.Padalo i nic sie nie polepszylo, dalej duchota. Dzisiaj tez, wiekszosc dnia burze i deszcz a dalej nie ma czym oddychac.Nie luie takiej pogoy ,moga byc upaly ale nie taka wilgoc bleeeeeeu:no:

Moja mama tez ma pile w szafie, trzezba ja nadmuchac :cool2: a ja sie boje, ze mojego ciezaru nie zniesie.Takie ruchy jak na pilce to od dawna robie bo mnie miednica bolala:sorry2:
 
Fiuuu :-*
Zanim Maja wybrała smoka sprawdziliśmy 4 modele... Skończyło się na smoczku aventu. Teraz mam zakupione lovi i właśnie avent w sumie 3 sztuki.
 
Misiura opieki na Ciebie to mąż nie dostanie, ale jeszcze w trakcie wypowiedzenia może iść na L4! niech korzysta ile się da! a swoją drogą to no nie rozumiem takich pracodawców :-( tak samo Asiołek u Ciebie - dziady wstrętne ;-)

fiufiu a mówią, że każde dziecko inne ;-) co do smoczka - nie pomogę. moja Martynka nie chciała przez 4 miesiące, a potem jak się zassała to ssała do prawie 3 lat :szok: no i to był avent - żadne inne jej nie pasowały

Asiołek trzymam kciuki co by palec bardzo nie bolał

No ja sobie siedzę pod wiatrakiem, nawet nie próbowałam golić małej ;-) gdzieś z półtora tyg temu to robiłam więc aż tak zarośnięta nie jestem a po prostu już nie daje rady. kremy do depilacji to żadne na mnie nie działają :no: niby coś tam schodzi ale i tak drobne włoski zostają :wściekła/y:

Zmykam do wyrka - dobrej nocy (ja jutro o 11.45 wizytuję i jestem bardzo ciekawa co tam słychać u małej - będzie usg więc zobaczę ;-))
 
Oszqrde coś mi się wydaje że ja będę właśnie takim niedobitkiem bo mam termin na 10.08;-) a raczej nic z tych moich straszaków nie wychodzi, promocje widziałam ale u nas nie sprawdza się dada bo przecieka a wcześniej małą odparzało niestety
Ulika my to pewnie spotkamy się na porodówce w Oławie;-) więc bądz cierpliwa a co do sytuacji z mamą to mąż ma racje nie denerwuj się bo to niezdrowe dla Was a jak sama piszesz nie masz na to wpływu
Martuśka92 jak tam kochana lepiej już?
WKasia współczuję kłótni z mężem ale może pocieszy Cię choć troszkę to że u mnie też tak ostatnio jes:angry:t - już pisałm na fb że t końcówka ciąży nie tylko nam kobietom daje się we znaki:-p
Agula82 tulę kochana:-(Caltha fajnie że się odezwałaś:-) co do czkawki albo przeczekać albo coś pić
Wyczekany też wczoraj zastanawiałam się ile zostało nas udzielających się do rozpakowania:confused:
Sierpniowa jak widać maluszek słucha taty;-) i do czwartku chce poczekać
Madison super że impreza udanai że goście nie zapomnieli też o Tobie:tak: zawsze to miło - ja mam nadzieję że moja też sama z siebie odda smoka i nie trzeba będzie walczyć o to
Sylwia_k oj masakre masz z tą rodzinką ale najważniejsze że Twój jest po Twojej stronie:tak:
Amelia ja też miałam taki problem z brodawkami na początkuale wierzę w Ciebie, dasz radę:tak:
Gorgusia oby coś to dało :tak:
Anna trzymaj się kochana jeszcze troszeczkę:tak:
Edys ja też ostatnio zaczęłam się bać porodu - pewnie dlatego że wiadomo co nas czeka;-):baffled:
Natkusia dzięki za podpowiedż z tym oktaniseptem - w razie czego to spróbuję:tak:
Gawitt oj współczuję oparzenia ale nie martw się na pewno nie będzie żadnego znamienia bo moja byłaby łaciata;-) taka ciapa byłam
Asiołek biedactwo z tym palcem mam nadzieję że już lepiej:shocked2: co do golenia to ja tak ostatnio "namiętnie" walczyłam że się pozażynałam no ale od czasu do czasu trzeba
Ewaelinka No waga małej jest spora:shocked2: oby malutka w końcu się zdecydowała na wyjście
Katushka ale może zadziałają coś tak jak piszesz i wywołają:tak:
Fiufiu w textilmarket, pepco o rossmanie są niedrogie może któryś podłapie :tak:


U mnie burza porządna przeszła a teraz tak fajnie chłodno się zrobiło
Widzę umawiacie się na czzwartek kobitki;-) - ciekawe czy rzeczywiście coś z tego wyjdzie:-D
A u mnie ciąg dalszy kłótyni z moim i czasami zastanawiam się kto jest w ciąży bo ma takie humorki że szkoda gada:angry:ć - w końcu uduszę go w nocy poduszką:wściekła/y:
Zmykam poczytać jeszcze inne wątki i zmykam spać
Trzymajcie się laski
 
Cześć.

Strasznie dużo piszecie, ciężko nadrobić... Postaram się choć ostatnie strony nadrobić, żeby być jako tako na bieżąco...

Jesteśmy w domu całą czwórką, powoli się ogarniamy i wypracowujemy rutynę. Laktacja mi się rozchulała. Dobrze, że mam doświadczoną położną i bardzo pomaga przy nawale: masaże, okłady i kiedy laktator a kiedy mały ssak. Florian niestety leniuszek, pociągnie 10 minut i odpływa, dobudzić go nie sposób.

Spokojnej nocki.
 
reklama
Do góry