reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

reklama
No nieeeee :D

pozostało mi trzymać kciuki :))

U mnie tylko mała się boleśnie rozpycha. Biedna...temu klocowi to musi być tam ciasno :)

Jakiś czas temu K. mówi "ciekawe jak wygląda" i przypomniało mi się, że raz mi się śniło, że ma okropny nos :p i mu mówię o tym. Zaczął się śmiać i mówi, że też miał sen ale mi nie powie co. Namówiłam go do wyznania ;) i powiedział, że jemu się śniło, że wyglądała jak dziecko z takiej reklamy horroru, taki filmik był na necie jak stoi wózek na chodniku, ludzie się nachylają i wtedy wyskakuje to dziecko takie obrzydliwe :D no tragedia :D
 
Tak :-) nocna wachta w doborowym towarzystwie :)

Izis - ja też miałam sen przedwczoraj że zaczęłam rodzić u moich rodziców. Tato zwiał! :) a mama dopadła tel i zaczęła dzwonić na pogotowie. Ja się darłam, żeby zostawiła tel i mi pomogła bo już główka wychodzi a ona "czekaj, czekaj, spróbuję jeszcze raz bo nie mogę się dodzwonić" i w moim śnie sama synusia wyciągnęłam :).... a on od razu zaczął gadać:-D dziwne te nasze sny..........
 
Odrazu jak tylko na monitor spojrzałam. Lekarka parskla takim smiechem ze niemogla sie powstrzymac...
Chcialam wam pokazac maxia gdy byl maly ale niemoge zapisac fotek z fejsa na telefon :/

I witam kolejnego skurcza. Kazde 10 minut gdy 8 na koncu widac
 
Ania kliknij na fotkę na fb prawym przyciskiem myszy potem pokaż obrazek, skopiuj adres z przeglądarki i wklej jako url :-)
 
reklama
Ups :-) ja też teraz na telefonie :-) więc dopiero jutro zobaczę z komputera zdjęcia bo w telefonie nie widzę...

No i jak postępy?
 
Do góry