reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
Mi lekarz zlecił morfologię i mocz na następną wizytę, ale nie wiem czy będzie zawsze zlecał co wizytę.
Ja odnośnie lotów samolotem mam inne zdanie - podczas godzinnego lotu samolotem otrzymuje się dawkę promieniowania równą jednemu zdjęciu pantomograficznemu. Dlatego ja w ciąży nie zamierzam nigdzie latać - tak samo nie poszłabym na RTG w ciąży (no chyba, że to by była kwestia życia lub śmierci). A dziecko w naszym łonie jest bardzo delikatne, kształtują się jego narządy. Promieniowanie tu na pewno nie ma dobrego wpływu.
Oczywiście wiele kobiet lata samolotem w ciąży i dzieci rodzą się zdrowe 🙂 ale ja chucham na zimne - za długo walczyłam o ten mój mały cud.
 
12+3 i 0.5 kg na minusie, przez mdłości i wymioty. Ale mam zapas, to się nie martwię 😅

Mi właśnie przypisał coś z aspiryną, nie możesz tego zamiast acardu?

Uff, po prenatalnych. Męczący dzień 🤣 faktycznie było tak, że pobierali krew na miejscu, i za 45 minut niż wynik krwi 😳 do NIPT też pobranie, wynik w 7-10 dni roboczych. No i USG.
Wszystko wyszło dobrze z maluchem 🥰 co więcej powiedział, że wygląda mu na chłopczyka 💙 ale że na pewno to się z NIPT dowiem niedługo 😅
Minus taki że mi wyszło ryzyko preeklampsji 1:58, więc nie jakieś strasznie duże, no ale lekarzowi się nie spodobało i kazał mi tę aspirynę brać. A moje ostatnie doświadczenia z tym jak brałam 15 lat temu to właśnie okropny krwotok z nosa, którego nie mogłam zatamować, więc się trochę boję 🙈

Załączam najlepsze zdjęcie jakie dostałam z USG kiedykolwiek 🤣🤣🤣 NOGA 🤣🦵
Uuu jaka apetyczna nóżyna 🥰
 
reklama
Do góry