reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

marzyłam o tym od rana... jestem dziś spelniona 😄
 

Załączniki

  • 9234e7c6-97e2-4463-8e77-30841e9c521f.jpeg
    9234e7c6-97e2-4463-8e77-30841e9c521f.jpeg
    97,1 KB · Wyświetleń: 101
reklama
Ja się nastawiam, ze te pierwsze 3 miesiące będą ciężkie zanim się odnajdziemy w nowych rolach. U nas poród wypada miesiąc przed 3. Urodzinkami córki.
Chwalę się fotką 😁:Zobacz załącznik 1602048
To córka 11 września skończy 2 lata więc będzie bez miesiąca 2. Ola lgnie do dzieci ale jest zazdrosna jak my je bierzemy. Jestem ciekawa jak będzie. 4oznica miała być mniejsza ale życie 😉
Ja przeczuwam drugiego chłopca, bo mąż ma 2 braci, jakby była dziewczynka to bym się bardzo zdziwiła.
Mój tata ma braci. On ma mnie i młodszego syna. A jego brat 2 córki. To raczej nie ma zasady
Te choroby żłobkowe to jakaś tragedia. Moja młoda wróciła w poniedziałek po chorobie, a na drzwiach kartka "w grupie wykryto przypadek szkarlatyny" 🥴 dzisiaj zawisła kolejna kartka "Prosimy obserwować dzieci. W grupie panuje rsv" 🤷‍♀️🤯 może frytki do tego? 🙈
U córki w żłobku przed świętami było rsv i do teraz jest, bostonka, szkarlatyna i coś jeszcze chyba różyczka.
 
Jak dziewczyny tu nawijają o maczkach, kebsach i hot dogach to mnie to nie rusza, bo nie jem od lat, ale takie pieczone ziemniaczki z gzikiem to bym wszamała omonomon 🤤
To zdjęcie krewet ostatnio też było zacne 🤤🤤🤤
też czasami zjem.maka, ale moje zachcianki są totalnie skrajne, jednego dnia hotdog drugiego marze o sałatce greckiej... Dziś musiałam TO zjeść, macie tak, że pomyślicie o zjedzeniu czegoś i po prostu musicie to mieć? Mówię o ciąży bo nigdy tak nie miałam...
 
Ja właśnie robię krem z pomidorów to w niego wjadę, ale na jutro już myślę o zupie tajskiej albo wegańskie flaczki z boczniaków 🥰
Boczniaki chyba można? 😂
 
Też mam takie przemyślenia, że wolałabym drugi raz poród SN. Jednak cesarka to poważna operacja 😞 Może zasięgnij porady u innego lekarza czy koniecznie musisz mieć drugą cesarkę.

Mam taki plan, na pewno do końca będę walczyc o poród SN chyba że faktycznie będą przeciwwskazania. Tak, poważna operacja, po której nie ma czasu na rekonwalescencję z prawdziwego zdarzenia, szczególnie przy dwójce dzieci 🥺
 
No ja liczę bardzo na drugi poród sn. Ale też staram się nie myśleć, ze cc to koniec świata, bo potem sobie dziewczyny wyrzucają niepotrzebnie, że coś zrobiły źle.
U nas w żłobku też cała gama chorób, młoda nie była 2tyg, 2 dni w żłobku i znowu coś gorączkuje 🤦🏼‍♀️ ale powtarzam sobie że lepiej teraz, niż za rok
 
też czasami zjem.maka, ale moje zachcianki są totalnie skrajne, jednego dnia hotdog drugiego marze o sałatce greckiej... Dziś musiałam TO zjeść, macie tak, że pomyślicie o zjedzeniu czegoś i po prostu musicie to mieć? Mówię o ciąży bo nigdy tak nie miałam...
Tak, mam tak samo. Właśnie musze zjeść lody więc mąż zapitala do sklepu. To sprawa życia i śmierci 😜
 
reklama
Do góry