reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
U nas widać tylko pęcherzyk czyli chyba będzie puste jajo :(
Przez tydzień pęcherzyk urósł jeszcze raz tak jak był , beta rośnie ale wolniej niż powinna..
Mam zrobić betę w pon i kontrola w pt za tydzień - na razie czekamy …
Najgorsze te czekanie, ale wierzę, że będzie dobrze!
 
U nas widać tylko pęcherzyk czyli chyba będzie puste jajo :(
Przez tydzień pęcherzyk urósł jeszcze raz tak jak był , beta rośnie ale wolniej niż powinna..
Mam zrobić betę w pon i kontrola w pt za tydzień - na razie czekamy …
Wiem co czujesz . 😔 Choc jeszcze u ciebie szansa jest to pociesze cię faktem że ja sama miałam puste jajo płodowe we wrześniu zeszłego roku. Oczyściłam sie sama . Miałam odczekać 3 miesiące ale natura sama zdecydowała . Dostałam 3 listopada @ a w grudniu już sie okazalo że zaszłam w ciążę 😊 wiec jeśli u ciebie będzie puste jajo to wiedz że jest potem ogromną szansa na kolejną ciążę ja takim przypadkiem jestem . Trzymam kciuki za ciebie ✊😊
 
Dzień dobry! Ja tu nowa, to się przedstawię :)

Jestem Marta, 32 lata, mam już jednego syna z 2020 z sierpnia, więc jak wszystko pójdzie dobrze, to zostanę drugi raz sierpniową mamusią 😊 Termin z OM mam na 2. sierpnia, z USG mi wyszło 6. sierpnia także zobaczymy.
We wrześniu zeszłego roku poroniłam w 8. tygodniu, dzisiaj zaczęłam 10. tydzień, więc zaczynam czuć się pewniej z tą ciążą, a co najmniej na tyle, żeby tu dołączyć.
Pierwszą wizytę miałam 15. grudnia, na której już biło serduszko, kolejną mam 15. stycznia, mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Miałam okropne mdłości jakoś od świąt, ale mam wrażenie, że powoli zaczynam się czuć lepiej. Obym nie zapeszyła 🫣

Mieszkam od ponad 3 lat w Wiedniu, prowadzenie ciąży wygląda tu trochę inaczej niż w Polsce (mniej wizyt, mniej badań, mniej ingerencji w ciążę). Oryginalnie jestem z Warszawy, tam też rodziłam pierwsze dziecko :)

Powodzenia w Waszych wizytach i trzymam kciuki za Wasze rosnące fasolki 🤞
 
Dzień dobry! Ja tu nowa, to się przedstawię :)

Jestem Marta, 32 lata, mam już jednego syna z 2020 z sierpnia, więc jak wszystko pójdzie dobrze, to zostanę drugi raz sierpniową mamusią 😊 Termin z OM mam na 2. sierpnia, z USG mi wyszło 6. sierpnia także zobaczymy.
We wrześniu zeszłego roku poroniłam w 8. tygodniu, dzisiaj zaczęłam 10. tydzień, więc zaczynam czuć się pewniej z tą ciążą, a co najmniej na tyle, żeby tu dołączyć.
Pierwszą wizytę miałam 15. grudnia, na której już biło serduszko, kolejną mam 15. stycznia, mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Miałam okropne mdłości jakoś od świąt, ale mam wrażenie, że powoli zaczynam się czuć lepiej. Obym nie zapeszyła 🫣

Mieszkam od ponad 3 lat w Wiedniu, prowadzenie ciąży wygląda tu trochę inaczej niż w Polsce (mniej wizyt, mniej badań, mniej ingerencji w ciążę). Oryginalnie jestem z Warszawy, tam też rodziłam pierwsze dziecko :)

Powodzenia w Waszych wizytach i trzymam kciuki za Wasze rosnące fasolki 🤞
hej, witaj :)
Jesteśmy na podobnym etapie mój termin to 1.08 😀 Trzymam kciuki, aby było wszystko dobrze 💜
 
Dzień dobry! Ja tu nowa, to się przedstawię :)

Jestem Marta, 32 lata, mam już jednego syna z 2020 z sierpnia, więc jak wszystko pójdzie dobrze, to zostanę drugi raz sierpniową mamusią 😊 Termin z OM mam na 2. sierpnia, z USG mi wyszło 6. sierpnia także zobaczymy.
We wrześniu zeszłego roku poroniłam w 8. tygodniu, dzisiaj zaczęłam 10. tydzień, więc zaczynam czuć się pewniej z tą ciążą, a co najmniej na tyle, żeby tu dołączyć.
Pierwszą wizytę miałam 15. grudnia, na której już biło serduszko, kolejną mam 15. stycznia, mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Miałam okropne mdłości jakoś od świąt, ale mam wrażenie, że powoli zaczynam się czuć lepiej. Obym nie zapeszyła 🫣

Mieszkam od ponad 3 lat w Wiedniu, prowadzenie ciąży wygląda tu trochę inaczej niż w Polsce (mniej wizyt, mniej badań, mniej ingerencji w ciążę). Oryginalnie jestem z Warszawy, tam też rodziłam pierwsze dziecko :)

Powodzenia w Waszych wizytach i trzymam kciuki za Wasze rosnące fasolki 🤞
Hej! :) Ja też mam podobny czas teraz (10+3) i mam wrażenie że lekko odtajam z nudnościami.
Jak się mieszka w Austrii? Dlaczego zdecydowałaś się wyjechać? 🙂
 
Hej! :) Ja też mam podobny czas teraz (10+3) i mam wrażenie że lekko odtajam z nudnościami.
Jak się mieszka w Austrii? Dlaczego zdecydowałaś się wyjechać? 🙂
Mój mąż dostał pracę na Uniwersytecie Wiedeńskim na 2 lata, ja byłam na macierzyńskim, to pojechaliśmy razem. A potem jakoś tak wyszło, że na razie zostaliśmy. On dostał przedłużenie, ja znalazłam pracę na miejscu (IT) i tak się bujamy, że nie wiemy czy zostać czy wracać 😅
A mieszka się bardzo przyjemnie, minusem jest tylko, że ja nie mówię po niemiecku, a nie wszędzie mówią po angielsku 😶 ale zwłaszcza zimą, dzień jest dłuższy jakieś 40 minut niż w Warszawie, to ogromna różnica 😅
 
reklama
Do góry