reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
macie tak, że objawy typu ból piersi i mdłości tak po prostu znikają, a np później wracają?
ja tak miałam na początku, że mnie piersi przestawały boleć, ale miałam covid gorączkę i byłam na dużych dawkach paracetamolu i może zadziałał przeciwbólowo. Miałam wrażenie, że nabrzmienie też schodziło, więc cholera wie co tam się działo. Ogólnie ból piersi to mój jedyny stały objaw. Reszta przychodzi i odchodzi, zmienia nasilenie
 
reklama
U mnie objawy zaczęły dawać o sobie znać. Jestem tak senna, że nie wiem jak ogarnę święta, a będziemy mieć gości i muszę wszystko przygotować. W pracy przychodzą takie momenty, że oczy mi się po prostu zamykają i mogłabym spać na siedząco. Po pracy czeka na mnie 1,5 roczny synek, a ja nie mam siły z nim się bawić 😔 niektóre zapachy zaczynają mi przeszkadzać. Najchętniej jadłabym tylko kanapki. Delikatne mdłości też miewam. Wczoraj miałam delikatne plamienie jasnobrązowe, było tego naprawdę niewiele, ale i tak się martwię co będzie dalej. Póki co było to jednorazowe i mam nadzieję, że tak już zostanie. Początki są okropne, chociaż nie powinnam narzekać, bo niektórzy mają o wiele gorzej.
Życzę wszystkim powodzenia na wizytach 🙂
 
Do góry