reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2024

a na poprzednim USG lekarz coś widział? Dwa pęcherzyki czy coś? 🫣
Nie. Najpierw na USG był pęcherzyk, który lekarz spisał na straty bo za mały i pusty. Wróciłam do domu z płaczem od razu po tym USG w tym samym dniu zrobiłam betę. Była prawie 3700. Dwa dni później zrobiłam kolejną i już był spadek (trochę ponad 3400) ale poszłam znowu na USG myśląc, że lekarka będzie kazała odstawić leki i czekać na poronienie. Ale nie, na USG wszystko okej, pęcherzyk urósł (ten sam) i pojawiło się ciałko żółte i lekarka stwierdziła że wszystko się idealnie zgadza. A teraz znowu ta beta jakaś taka z nikąd :/
 
reklama
Ja też. Zgłupiałam totalnie. Na pewno nie jest to pozamaciczna, bo lekarka sprawdzała jajniki i jajowód. No i mówiła że to co jest w macicy to nie jest pseudopęcherzyk, tylko normalny pęcherzyk z ciałkiem żółtym więc wszystko jest okej
Jejku, dziewczyny przepraszam, że znowu się wcinam, ale gdzie tu na forum widziałam historie dziewczyny, której beta też spadła koło 200/300 i uwaga historia skończyła się dobrze 🥹
 
Jejku, dziewczyny przepraszam, że znowu się wcinam, ale gdzie tu na forum widziałam historie dziewczyny, której beta też spadła koło 200/300 i uwaga historia skończyła się dobrze 🥹
Aż założyłam nowy temat, żeby właśnie dowiedzieć się czy w ogóle są takie historie ze szczęśliwymi zakończeniami. Dzięki, dałaś mi nową nadzieję :)
 
Aż założyłam nowy temat, żeby właśnie dowiedzieć się czy w ogóle są takie historie ze szczęśliwymi zakończeniami. Dzięki, dałaś mi nową nadzieję :)
Właśnie tak mi się gdzieś wydawało, że dziewczyna też miała jakąś nie małą betę- coś koło 2/3 może 4 tys i ona nieznacznie spadła- to właśnie większość dziewczyn powiedziała, żeby badać już spadek i raczej to już po ciąży i potem ku zdziwieniu- ta beta urosła i później z ciążą było wszystko ok 🥹 Bardzo bym chciała podlinkować ten wątek, ale szczerze pewnie go nie znajdę 😭
Dalej trzymam za Ciebie i maleństwo kciuki i ciągle podczytuje Wasze losy ❤️
 
Umówiłam się już na niedzielę na betę. Nie bardzo wiem czy jest sens się konsultować, czy czekać. Ciąża pozamaciczna wykluczona, a czy zarodek się rozwinie czy nie to dopiero i tak za kilka dni się okaże. Chyba nikt mi nie pomoże na tym etapie
No to ściskam kciuki za niedzielę 🤞
 
Nie. Najpierw na USG był pęcherzyk, który lekarz spisał na straty bo za mały i pusty. Wróciłam do domu z płaczem od razu po tym USG w tym samym dniu zrobiłam betę. Była prawie 3700. Dwa dni później zrobiłam kolejną i już był spadek (trochę ponad 3400) ale poszłam znowu na USG myśląc, że lekarka będzie kazała odstawić leki i czekać na poronienie. Ale nie, na USG wszystko okej, pęcherzyk urósł (ten sam) i pojawiło się ciałko żółte i lekarka stwierdziła że wszystko się idealnie zgadza. A teraz znowu ta beta jakaś taka z nikąd :/
Powiem Ci, ze co chwile wchodze na watek zeby napisac i schodze bo nie wiem co 🙄 Wiadomo, ze kazda z nas zyczy Ci szczesliwego obrotu sprawy. Forum juz nie raz zaskoczylo. Ale dla mnie osobiscie to jest jakas abstrakcja 😅 Wiesz, ze nic nie wiesz. Niemniej - nadal trzymam kciuki. Za Ciebie, za siebie i za kazda z nas ✊🏻✊🏻
 
Powiem Ci, ze co chwile wchodze na watek zeby napisac i schodze bo nie wiem co 🙄 Wiadomo, ze kazda z nas zyczy Ci szczesliwego obrotu sprawy. Forum juz nie raz zaskoczylo. Ale dla mnie osobiscie to jest jakas abstrakcja 😅 Wiesz, ze nic nie wiesz. Niemniej - nadal trzymam kciuki. Za Ciebie, za siebie i za kazda z nas ✊🏻✊🏻
Bo to jest ciąża Schröedingera. Jest, ale jej nie ma ;) Nie liczę na dobre zakończenie. Chociaż sama jestem ciekawa co dalej
 
Bo to jest ciąża Schröedingera. Jest, ale jej nie ma ;) Nie liczę na dobre zakończenie. Chociaż sama jestem ciekawa co dalej
Jest teoretycznie możliwość, tak jak już wcześniej ktoś napisał, że mógł być drugi pęcherzyk, który się wchłonął i przez to spadła beta. Teraz w niedzielę badasz przyrost, tak?
 
Jest teoretycznie możliwość, tak jak już wcześniej ktoś napisał, że mógł być drugi pęcherzyk, który się wchłonął i przez to spadła beta. Teraz w niedzielę badasz przyrost, tak?
Tak, więc wynik pewnie w poniedziałek będzie. Chociaż kusi mnie jak cholera żeby zrobić jutro
 
reklama
Do góry