reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

właśnie ta świadomość, że są leki, że jestem bezpieczna, ktoś mnie zbada itp, leżysz i tylko Ci dorzucają prochy dożylnie. Lekarz regularnie bada...
Ja bylam na Zaspie w Gdańsku i tam.naprawde czułam sie jak w prywatnej klinice... panie pielęgniarki trzymały nas za ręce, obchodziły się jak z jajkiem, opowiadały o swoich doświadczeniach, lekarze bardzo delikatni, empatyczni... osobiście byłam.pozytywnie zszokowana. Zależało mi by nie było łyżeczkowania i lekarze naprawdę posłuchali i zrobili wszystko, by tego.nie było...

Zaspa jest cudownym szpitalem. Ja poronienie przeszlam w domu co prawda, samo sie oczyscilo, ale rodzilam na zaspie we wrzesniu i teraz tez od razu tam jadę. Lekarze, położne, wszyscy proludzcy i nie robiący problemów, najlepszy szpital :)
 
reklama
Zazdroszczę 😞 Mój tyle na wizytach mówi o tym, że w ciąży należy się bać najbardziej wirusów, że o dziwo nic jeszcze na przeciwciała choróbsk nie zlecił. Ale to NFZ to może dlatego...
Na NFZ to i tak parwowirusa, ospy wietrznej, opryszczki itp. to nie zleci.
 
Ogólnie dziewczyny dotarliśmy do domu. Był mega sztorm na Bałtyku. Całą podróż razem z kotem wymiotowałyśmy. Jestem wykończona chyba z 20 razy wymiotowałam nawet po wodzie. Dziś powoli dochodzę do siebie ale jestem słaba mega. Rosołek wleciał. Mam problem z braniem witamin. Od tygodnia lbo więcej wymiotuje codziennie rano. O różnych godzinach w zależnosci jak wstanę. Wracam do pracy od poniedziałku boje się że zdąży mi się to w metrze. Jak ja mam to ogarnąć 🥴🥴😱🥹🥹
Ja wiem że w Skandynawii jest inaczej, ale czy naprawdę przy niepowściągliwych wymiotach nie należy się zwolnienie lekarskie? :( ja pracować w takim stanie?
 
Zaspa jest cudownym szpitalem. Ja poronienie przeszlam w domu co prawda, samo sie oczyscilo, ale rodzilam na zaspie we wrzesniu i teraz tez od razu tam jadę. Lekarze, położne, wszyscy proludzcy i nie robiący problemów, najlepszy szpital :)
a masz może jakąś wiedzę jak jest w uck? Bo mogę wybierać między zaspą, a uck...
 
Wrócę do tematu hot dogów, bo już ze dwa dni nie było 😂 zajechaliśmy wczoraj na Orlen, bo mąż czegoś potrzebował, więc od razu go namówiłam na hot dogi. Ale jak przyszło do zamawiania, to okazało się, że nie ma parówek, tylko kiełbaski, więc powiedzialam, że w takim przypadku nie chce, odwróciłam się na pięcie i wyszłam. On wybiegł za mną i pyta, co jest złego w kielbaskach. Ja na to - ze łzami w oczach! - zapytałam, czy on jest poważny i serio pyta ciężarnej dlaczego parówka jest ok, a kiełbaska nie 😂 biedny skonsternowany chłop, jego mina była nie do podrobienia, a przecież to logiczne: na myśl o parowce dostaje ślinotoku i to może być najsmaczniejsza rzecz, jaka zjadłam w życiu, a na myśl o kiełbasce chce mi się rzygać, no halo 😂

Czy Wy też dzisiaj takie bez życia?
Nie śpię od 6, ale w sumie o 8 przeniosłam się z łóżka na kanapę, dalej w piżamie 🙈 mąż pojechał na trening, ja planowałam w tym czasie ogarnąć kuchnie, poodkurzac i umyć podłogi, ale nie mam siły 🙈 chyba się zwlokę z tej kanapy chociaż pod prysznic, przebiorę się w jakąś inną piżamę i wrocę odpoczywać dalej, tylko nie wiem po czym to odpoczywanie 😂
 
Wrócę do tematu hot dogów, bo już ze dwa dni nie było 😂 zajechaliśmy wczoraj na Orlen, bo mąż czegoś potrzebował, więc od razu go namówiłam na hot dogi. Ale jak przyszło do zamawiania, to okazało się, że nie ma parówek, tylko kiełbaski, więc powiedzialam, że w takim przypadku nie chce, odwróciłam się na pięcie i wyszłam. On wybiegł za mną i pyta, co jest złego w kielbaskach. Ja na to - ze łzami w oczach! - zapytałam, czy on jest poważny i serio pyta ciężarnej dlaczego parówka jest ok, a kiełbaska nie 😂 biedny skonsternowany chłop, jego mina była nie do podrobienia, a przecież to logiczne: na myśl o parowce dostaje ślinotoku i to może być najsmaczniejsza rzecz, jaka zjadłam w życiu, a na myśl o kiełbasce chce mi się rzygać, no halo 😂

Czy Wy też dzisiaj takie bez życia?
Nie śpię od 6, ale w sumie o 8 przeniosłam się z łóżka na kanapę, dalej w piżamie 🙈 mąż pojechał na trening, ja planowałam w tym czasie ogarnąć kuchnie, poodkurzac i umyć podłogi, ale nie mam siły 🙈 chyba się zwlokę z tej kanapy chociaż pod prysznic, przebiorę się w jakąś inną piżamę i wrocę odpoczywać dalej, tylko nie wiem po czym to odpoczywanie 😂
Haha no heloł, to jest ogromna różnica parówka a kiełbaska 😂

Ja się obudziłam przed 11, leżałam jeszcze w wyrku, mąż zrobił śniadanie, wstałam, zjadłam i … położyłam się znowu 🙈
A mam ambitne plany ugotować obiad, który gotuję już od trzech dni… energii zero!
Mam wrażenie, że jeszcze ze mnie schodzi ten stres z wczoraj po pierwszym usg…
 
Wrócę do tematu hot dogów, bo już ze dwa dni nie było 😂 zajechaliśmy wczoraj na Orlen, bo mąż czegoś potrzebował, więc od razu go namówiłam na hot dogi. Ale jak przyszło do zamawiania, to okazało się, że nie ma parówek, tylko kiełbaski, więc powiedzialam, że w takim przypadku nie chce, odwróciłam się na pięcie i wyszłam. On wybiegł za mną i pyta, co jest złego w kielbaskach. Ja na to - ze łzami w oczach! - zapytałam, czy on jest poważny i serio pyta ciężarnej dlaczego parówka jest ok, a kiełbaska nie 😂 biedny skonsternowany chłop, jego mina była nie do podrobienia, a przecież to logiczne: na myśl o parowce dostaje ślinotoku i to może być najsmaczniejsza rzecz, jaka zjadłam w życiu, a na myśl o kiełbasce chce mi się rzygać, no halo 😂

Czy Wy też dzisiaj takie bez życia?
Nie śpię od 6, ale w sumie o 8 przeniosłam się z łóżka na kanapę, dalej w piżamie 🙈 mąż pojechał na trening, ja planowałam w tym czasie ogarnąć kuchnie, poodkurzac i umyć podłogi, ale nie mam siły 🙈 chyba się zwlokę z tej kanapy chociaż pod prysznic, przebiorę się w jakąś inną piżamę i wrocę odpoczywać dalej, tylko nie wiem po czym to odpoczywanie 😂
Mam to samo… Od 6 nie spie. Jak mi sie oczy przymykaly, to szczenieta naszej suczki dawaly czadu. I tak dalej siedze w gaciach, rozmemłana. Plus stan „cos bym zjadla, ale nie wiem co” 😄
 
reklama
Do góry