reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2024

Może się wcale nie zaraził. Pewnie to nie pedagogiczne, ale możesz go ewentualnie przez kilka dni nie posyłać do szkoły?
Myślę, że już za późno i tak, bo przebywał bite kilka godzin w jednej ławce przez dwa dni (wczoraj mieli odwołane zajęcia). Przez głowę mi przemknęło żeby się ewakuować do moich rodziców, ale różnie piszą w internetach z wylęganiem i trochę długo by mnie w domu nie było 😞
 
reklama
Mam dziś 9+1, wg usg ciąża za każdym razem o dwa dni starsza, więc może nawet 9+3, ale sprawa jest taka, że w klasie u syna dzieci chorują na jakąś wysypkę. Dziś udało mi się dowiedzieć od jednej mamy, że u jej córki stwierdzili rumień, więc to chyba chodzi o rumień zakaźny. Póki co syn nie ma żadnych objawów, ale czuję, że i jego to nie ominie, bo kolega z ławki właśnie zachorował, a ja zaczynam panikować, bo rumień zakazny w I trymestrze jest niebezpieczny dla płodu. Chyba jednak nie pobędę już długo w tej ciąży, ciągle wiatr w oczy 😞
Właśnie miałam pytać czy ktoś ma jakąś wiedzę odnośnie rumienia. U nas tez panuje. Mój syn ma 1,5 roku, przebywa w domu z babcią, ale mamy w rodzinie dużo dzieciaków w wieku szkolnym / przedszkolnym. Do tego moja koleżanka z pracy jest już tydzień na zwolnieniu, bo ją to dopadło i zainteresowałam się tematem bardziej z tego względu. W poniedziałek chyba ma już wrócić do pracy i nie wiem czy tydzien jej choroby wystarczy i powrót do pracy oznacza, że już nie zaraża?
 
Mam dziś 9+1, wg usg ciąża za każdym razem o dwa dni starsza, więc może nawet 9+3, ale sprawa jest taka, że w klasie u syna dzieci chorują na jakąś wysypkę. Dziś udało mi się dowiedzieć od jednej mamy, że u jej córki stwierdzili rumień, więc to chyba chodzi o rumień zakaźny. Póki co syn nie ma żadnych objawów, ale czuję, że i jego to nie ominie, bo kolega z ławki właśnie zachorował, a ja zaczynam panikować, bo rumień zakazny w I trymestrze jest niebezpieczny dla płodu. Chyba jednak nie pobędę już długo w tej ciąży, ciągle wiatr w oczy 😞
@modena @adiika Możecie oznaczyć sobie teraz przeciwciała na parwowirusa IgM i IgG - zawsze to jakaś informacja, czy macie odporność, czy nie.
 
Właśnie miałam pytać czy ktoś ma jakąś wiedzę odnośnie rumienia. U nas tez panuje. Mój syn ma 1,5 roku, przebywa w domu z babcią, ale mamy w rodzinie dużo dzieciaków w wieku szkolnym / przedszkolnym. Do tego moja koleżanka z pracy jest już tydzień na zwolnieniu, bo ją to dopadło i zainteresowałam się tematem bardziej z tego względu. W poniedziałek chyba ma już wrócić do pracy i nie wiem czy tydzien jej choroby wystarczy i powrót do pracy oznacza, że już nie zaraża?
Zaraża się przed wystąpieniem objawów, więc podejrzewam, że już będzie zdrowa
 
@modena @adiika Możecie oznaczyć sobie teraz przeciwciała na parwowirusa IgM i IgG - zawsze to jakaś informacja, czy macie odporność, czy nie.
Taki miałam plan na dziś, aż zdałam sobie sprawę, że jest święto i wszystko pozamykane. W poniedziałek będę w laboratorium po wynik, to sobie oznaczę od razu. Szkoda, że trzeba długo czekać na wynik. U mnie pewnie wyjdzie te 7-9 dni :/ Dziwię się, że nikt nie zleca tego badania na samym początku, to by człowiek był bardziej spokojny 😞
 
Taki miałam plan na dziś, aż zdałam sobie sprawę, że jest święto i wszystko pozamykane. W poniedziałek będę w laboratorium po wynik, to sobie oznaczę od razu. Szkoda, że trzeba długo czekać na wynik. U mnie pewnie wyjdzie te 7-9 dni :/ Dziwię się, że nikt nie zleca tego badania na samym początku, to by człowiek był bardziej spokojny 😞
To zależy od dr. Mój zleca od razu
 
reklama
Zazdroszczę 😞 Mój tyle na wizytach mówi o tym, że w ciąży należy się bać najbardziej wirusów, że o dziwo nic jeszcze na przeciwciała choróbsk nie zlecił. Ale to NFZ to może dlatego...
No ja prywatnie więc za wszystko płacę. Na nfz trzeba dobrze trafić. Ja w sumie byłam tylko 1 raz na nfz i później przez tą wizytę nie chodziłam kilka lat. Dopiero jak trafiłam na mojego to się przekonałam do regularnych badań.
 
Do góry