Nelka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2022
- Postów
- 12 230
To mi znowu wchodzi gładko. Mam wczorajszy obiad na dzisiaj bo nie przejadlysmy. No i rzeczywiście słodkiego mi się odechciewa.ja mam 5 posiłków i wczoraj zjadłam 3 pudełka. Obiad oddałam mężowi, kolacja jeszcze stoi w lodówce i mam nadzieję, że mąż zje
Z dzisiejszych pudełek wiem, że zjem śniadanie, ii śniadanie i podwieczorek (tak, słodkie ), obiad może częściowo, a nie wiem co z kolacją. O, chyba już wiem, bo właśnie miałam odruch wymiotny pisząc o niej
My jak zaczęliśmy się starać 8 lat temu to chcieliśmy 2 lub 3 dzieci (taka liczba padła na rozmowach o dzieciach z 10 lat temu). Ja mówiłam że ta sama płeć dla pierwszej dwójki i 3 wsioryba. Mąż chciał parkę i trzecie wszystko jedno.ja nastawiam się na to, że będzie chłopiec bardzo bym chciała córkę, mąż też nastawiony na dziewczynkę, szuka ładnego żeńskiego imienia i dobudowuje jakieś swoje teorie dlaczego to będzie córka. A że u nas los zawsze na odwrót, to przewiduję syna
On jest przekonany, że będzie syn. Miałby wymarzoną parkę.
Ps wczoraj pisze do mnie koleżanka męża z pracy. Jaki to on chodzi szczęśliwy po zakładzie i o co chodzi (był ze mną na usg)