reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2024

Dziewczyny planujecie powiedzieć komuś o ciąży w Wigilię??
jaki jest Wasz wiek ciążowy??

Ogólnie wolałabym zaczekać ale wiem że wszyscy się domyślą Dlatego rozważam to
u mnie to już będzie 8+5.
Wiedzą nasze mamy, moja siostra i przyjaciółka, ale boje sie powiedzieć reszcie rodziny - szczególnie, że jeden Wujek czy babcia mojego partnera rozgadają wszystkim... zaczekam do testów genetycznych i biochemicznych tj połowa stycznia.
Alkoholu nie pije od zawsze, więc nikt nie powinien się zorientować...
 
reklama
U nas zalezy od rozwoju sytuacji. Jak dotrzymam, to w wigilię będę 7+0. Ale mąż raczej sam pójdzie do rodziców na wigilie, a ja zostanę z kotem, bo wątpię, żeby można go było samego zostawić. Z kolei moja rodzina jest 150km od nas, więc mieliśmy jechać na pierwszy dzień świąt i nawet wymyśliliśmy jak kota zabrac, ale zobaczymy czy w ogóle mi z tymi krwiakami lekarz pozwoli... Jeżeli lekarz pozwoli i będzie optymistycznie nastawiony mimo krwiaków, to powiemy mojej rodzinie, a rodzinie męża po prenatalnych, jeżeli dalej będę w ciąży i będzie wszystko w porzadku
 
U nas zalezy od rozwoju sytuacji. Jak dotrzymam, to w wigilię będę 7+0. Ale mąż raczej sam pójdzie do rodziców na wigilie, a ja zostanę z kotem, bo wątpię, żeby można go było samego zostawić. Z kolei moja rodzina jest 150km od nas, więc mieliśmy jechać na pierwszy dzień świąt i nawet wymyśliliśmy jak kota zabrac, ale zobaczymy czy w ogóle mi z tymi krwiakami lekarz pozwoli... Jeżeli lekarz pozwoli i będzie optymistycznie nastawiony mimo krwiaków, to powiemy mojej rodzinie, a rodzinie męża po prenatalnych, jeżeli dalej będę w ciąży i będzie wszystko w porzadku
Trzymam kciuki, żeby wszystko szło po Twojej myśli 😊 kawałek drogi masz do swojej rodziny 🙃 jeszcze nie jedne święta przed Wami i przyszłe zapewne w większym gronie, więc jak tym razem lekarz się nie zgodzi na taką podróż, to to nie koniec świata. 😊 ale wiadomo, że lepiej z rodziną, więc tego Ci życzę 😊
 
J
@adiika o której godzinie mamy trzymać kciuki? 😁
Już po wizycie, miałam wejść o 10:15 ale się przesunęło i weszłam dużo później :/ Ale widziałam już serduszko :) Zmierzył długość zarodka i podobno wszystko pasuje do terminu, mówił, że data porodu z usg wychodzi na 7.08 to tylko dzień wcześniej.
Niestety powiedział, że odkleiła się trochę kosmówka i przepisał mi luteinę. Kazał się nie martwić, ale nic mi nie mówił czy mam się jakoś szczególnie oszczędzać, więc spokojna nie będę. Dodatkowo kazał mi przejść na dietę, a nie mam nawet nadwagi. Nie rozumiem go. W poprzedniej ciazy przytyłam 12-15 kg i powiedział, że to 3 razy za dużo. Mam poczytać o diecie paleo i najlepiej żebym schudła w tej ciąży. Zakazał mi jeść nabiał, żadnych serów, jogurtów, a ja przy tych mdlosciach zaczynam zawsze dzień od jogurtu :/ Dodatkowo według niego mam za niskie tętno, bo 78, a kobiety w ciąży mają podobno o wiele wyższe. A Wy dziewczyny jakie macie tętno?
Ciśnienie miałam na wizycie 154/90 i wysłał mnie do kardiologa.
Mam kartę ciąży i póki co zlecone 4 badania.
Na szczęście chodzę jeszcze prywatnie do innej lekarki i po swietach planuje jeszcze udac się do niej.
Jego zamiarem było mnie uspokoić, a wyszłam bardziej zestresowana niż byłam przed wizytą :/ Następna wizyta u niego 8.01.
 
J
Już po wizycie, miałam wejść o 10:15 ale się przesunęło i weszłam dużo później :/ Ale widziałam już serduszko :) Zmierzył długość zarodka i podobno wszystko pasuje do terminu, mówił, że data porodu z usg wychodzi na 7.08 to tylko dzień wcześniej.
Niestety powiedział, że odkleiła się trochę kosmówka i przepisał mi luteinę. Kazał się nie martwić, ale nic mi nie mówił czy mam się jakoś szczególnie oszczędzać, więc spokojna nie będę. Dodatkowo kazał mi przejść na dietę, a nie mam nawet nadwagi. Nie rozumiem go. W poprzedniej ciazy przytyłam 12-15 kg i powiedział, że to 3 razy za dużo. Mam poczytać o diecie paleo i najlepiej żebym schudła w tej ciąży. Zakazał mi jeść nabiał, żadnych serów, jogurtów, a ja przy tych mdlosciach zaczynam zawsze dzień od jogurtu :/ Dodatkowo według niego mam za niskie tętno, bo 78, a kobiety w ciąży mają podobno o wiele wyższe. A Wy dziewczyny jakie macie tętno?
Ciśnienie miałam na wizycie 154/90 i wysłał mnie do kardiologa.
Mam kartę ciąży i póki co zlecone 4 badania.
Na szczęście chodzę jeszcze prywatnie do innej lekarki i po swietach planuje jeszcze udac się do niej.
Jego zamiarem było mnie uspokoić, a wyszłam bardziej zestresowana niż byłam przed wizytą :/ Następna wizyta u niego 8.01.
No to ciekawe co by powiedzial mi, ktora startowala z waga 54, a skonczyla z 75 kg 🤦🏼‍♀️ Obecnie nie ma po tych kg sladu.
 
J
Już po wizycie, miałam wejść o 10:15 ale się przesunęło i weszłam dużo później :/ Ale widziałam już serduszko :) Zmierzył długość zarodka i podobno wszystko pasuje do terminu, mówił, że data porodu z usg wychodzi na 7.08 to tylko dzień wcześniej.
Niestety powiedział, że odkleiła się trochę kosmówka i przepisał mi luteinę. Kazał się nie martwić, ale nic mi nie mówił czy mam się jakoś szczególnie oszczędzać, więc spokojna nie będę. Dodatkowo kazał mi przejść na dietę, a nie mam nawet nadwagi. Nie rozumiem go. W poprzedniej ciazy przytyłam 12-15 kg i powiedział, że to 3 razy za dużo. Mam poczytać o diecie paleo i najlepiej żebym schudła w tej ciąży. Zakazał mi jeść nabiał, żadnych serów, jogurtów, a ja przy tych mdlosciach zaczynam zawsze dzień od jogurtu :/ Dodatkowo według niego mam za niskie tętno, bo 78, a kobiety w ciąży mają podobno o wiele wyższe. A Wy dziewczyny jakie macie tętno?
Ciśnienie miałam na wizycie 154/90 i wysłał mnie do kardiologa.
Mam kartę ciąży i póki co zlecone 4 badania.
Na szczęście chodzę jeszcze prywatnie do innej lekarki i po swietach planuje jeszcze udac się do niej.
Jego zamiarem było mnie uspokoić, a wyszłam bardziej zestresowana niż byłam przed wizytą :/ Następna wizyta u niego 8.01.
A to jakieś chyba osobiste przekonania tego lekarza :D dieta paleo i ograniczenie nabiału 🫣
z przybieraniem to akurat zalecenia zależą od wagi i BMI startowego ale też nie da się tego tak wyliczyć. Ja np w 3 trym tak puchłam, ze byłam na plusie 10kg w ciagu samej tej koncówki, w sumie 16. i w ciagu 3 tyg wszystko zeszło.
 
J
Już po wizycie, miałam wejść o 10:15 ale się przesunęło i weszłam dużo później :/ Ale widziałam już serduszko :) Zmierzył długość zarodka i podobno wszystko pasuje do terminu, mówił, że data porodu z usg wychodzi na 7.08 to tylko dzień wcześniej.
Niestety powiedział, że odkleiła się trochę kosmówka i przepisał mi luteinę. Kazał się nie martwić, ale nic mi nie mówił czy mam się jakoś szczególnie oszczędzać, więc spokojna nie będę. Dodatkowo kazał mi przejść na dietę, a nie mam nawet nadwagi. Nie rozumiem go. W poprzedniej ciazy przytyłam 12-15 kg i powiedział, że to 3 razy za dużo. Mam poczytać o diecie paleo i najlepiej żebym schudła w tej ciąży. Zakazał mi jeść nabiał, żadnych serów, jogurtów, a ja przy tych mdlosciach zaczynam zawsze dzień od jogurtu :/ Dodatkowo według niego mam za niskie tętno, bo 78, a kobiety w ciąży mają podobno o wiele wyższe. A Wy dziewczyny jakie macie tętno?
Ciśnienie miałam na wizycie 154/90 i wysłał mnie do kardiologa.
Mam kartę ciąży i póki co zlecone 4 badania.
Na szczęście chodzę jeszcze prywatnie do innej lekarki i po swietach planuje jeszcze udac się do niej.
Jego zamiarem było mnie uspokoić, a wyszłam bardziej zestresowana niż byłam przed wizytą :/ Następna wizyta u niego 8.01.
Jakiś dziwny ten lekarz. 3 razy za dużo przytyłaś w pierwszej ciąży? 🙈 ja przytyłam 13 i ginekolog mówiła, że bardzo dobrze. 😊z tym nabiałem to też chłop poszalał 🙃🤣ciśnienie często przed wizytą skacze, bo się stresujemy. Mi kazała mierzyć w domu i ten wynik wpisywała w kartę ciazy, bo u niej też wychodziło duże. I mierzyłam sobie kilka razy dziennie żeby potwierdzić, że to tylko stres przed wizytą 🙂
 
Ostatnia edycja:
Wklejam kalkulator wagi w ciąży:

Jak wpiszecie wagę wyjściową i 40 tydzień, to wyjdzie, ile "powinnyście" przytyć. U mnie zgadza się z pierwszą ciążą (przytyłam 16 kg, startowałam z lekką niedowagą).
 
reklama
U nas zalezy od rozwoju sytuacji. Jak dotrzymam, to w wigilię będę 7+0. Ale mąż raczej sam pójdzie do rodziców na wigilie, a ja zostanę z kotem, bo wątpię, żeby można go było samego zostawić. Z kolei moja rodzina jest 150km od nas, więc mieliśmy jechać na pierwszy dzień świąt i nawet wymyśliliśmy jak kota zabrac, ale zobaczymy czy w ogóle mi z tymi krwiakami lekarz pozwoli... Jeżeli lekarz pozwoli i będzie optymistycznie nastawiony mimo krwiaków, to powiemy mojej rodzinie, a rodzinie męża po prenatalnych, jeżeli dalej będę w ciąży i będzie wszystko w porzadku
W ciąży będziesz dalej przez kolejne 8 miesięcy... bez siania tu zwatpienia!
 
Do góry