Sierpniowe mamy 2024

[kejti36]

Nie przesłałam więcej jak 3h od ciąży. Obecnie ząbkuje i wstaje co 20/30min. Przyzwyczaiłam się. Chociaż chciałam ostatnio zmienić etat na pół. Tylko ja w domu mało robię. Zazwyczaj jak jest mąż lub mała w żłobku.

no właśnie!!!! I co.kieruje człowiekiem? w sensie masz ciężko i myślisz sobie, aaa dojadę sie jeszcze bardziej, będzie fajnie chyba nie da się tego wyjaśnić inaczej niż tym, że ta miłość jest tak silna i tak sie te dzieci kocha...

 

[Meganka]

no właśnie!!!! I co.kieruje człowiekiem? w sensie masz ciężko i myślisz sobie, aaa dojadę sie jeszcze bardziej, będzie fajnie chyba nie da się tego wyjaśnić inaczej niż tym, że ta miłość jest tak silna i tak sie te dzieci kocha...

No ja np sobie powtarzam, że ten okres niespania itd w skali całego życia nie trwa wcale długo, a potem się ma cudownego młodego człowieka,więc warto przeżyc chociaż no lekko nie jest

 

[kejti36]

No ja np sobie powtarzam, że ten okres niespania itd w skali całego życia nie trwa wcale długo, a potem się ma cudownego młodego człowieka,więc warto przeżyc chociaż no lekko nie jest

z takim.nastawieniem.w sumie wchodzę w temat macierzyństwa... że wszystko to etap i minie, nawet te najtrudniejsze etapy...

 

[AnnMar88]

wiecie co.mnie zadziwia, że ludzie już mają to jedno dziecko... i zycie im. się wywraca, nie śpią latami, nie mają życia, prywatności, intymnosci są zajechani... a i tak decydują się na kolejne zawsze sobie myślę, że to jakieś szaleństwo i jak.ludzie ogarniają np 3 dzieci- ja nie dałabym rady kiedy myślę jak.jedno dziecko zmieni moje życie, to czasami mnie to przeraża, a co dopiero więcej...
To musi być naprawdę jskas nieprawdopodobna miłość - ta do dziecka, że ludzie chcą ich więcej bardzo chce się o tym przekonac, bo jest to dla mnie jakoś kosmos

Podobno od 3 wzwyż to tylko łatwiej i lepsza organizacja. Mi nie będzie dane sprawdzić

 

[AnnMar88]

Jeśli jesteś 1988 to jestem starsza i wiek to ten tego... Kręgosłup też kiepsko ale będę dążyć do planów.
Teraz tak pisze a mam super dziecko. Drugie może nas przeorać i zmienię zdanie

U mnie mężu chyba Twój rocznik 85 i on głównie daje stop. Z kręgosłupem to dosyć mocne problemy więc niestety myślę że na 2 się skończy.

 

[jagna_jadzia]

no właśnie!!!! I co.kieruje człowiekiem? w sensie masz ciężko i myślisz sobie, aaa dojadę sie jeszcze bardziej, będzie fajnie chyba nie da się tego wyjaśnić inaczej niż tym, że ta miłość jest tak silna i tak sie te dzieci kocha...

Ja mojego syna nauczyłam spać samemu i od około 10 miesiąca życia śpimy całe noce. Oczywiście z pogorszeniami itd, ale w szerszej perspektywie. Dla mnie brak snu był koszmarem i nie umiałam się do tego przystosować, od razu jak zaczęłam się wysypiać stałam się radośniejsza. Ale mój młody jest mega ruchliwy i absorbujący, więc długo mi w głowie nie było następne dziecko w sumie nie chciałam żeby on był jedynakiem, a też żeby różnica była taka, żeby jako dzieci mieli jakąś relację ze sobą. Wyjdzie różnica jak między moim mężem i jego młodszym bratem także jak powiadomię teściów, to popytam teściową o tipy jak przeżyć z dwójką szogunów

 

[AnnMar88]

z takim.nastawieniem.w sumie wchodzę w temat macierzyństwa... że wszystko to etap i minie, nawet te najtrudniejsze etapy...

I też nie ma co się nastawiać na trudne dziecko. U mnie Młoda aniołek, 3 drzemki do roku życia, bezproblemowe ząbkowanie (do tego stopnia że nie zauważyłam, że idą cztery zęby na raz...), nocki przespane, jedynie szczuplutka i musieliśmy pilnować jedzenia i budzić ale jadła na śpiocha więc luz.
Takiego dziecka życzę każdej!

 

[jagna_jadzia]

I też nie ma co się nastawiać na trudne dziecko. U mnie Młoda aniołek, 3 drzemki do roku życia, bezproblemowe ząbkowanie (do tego stopnia że nie zauważyłam, że idą cztery zęby na raz...), nocki przespane, jedynie szczuplutka i musieliśmy pilnować jedzenia i budzić ale jadła na śpiocha więc luz.
Takiego dziecka życzę każdej!

Może moje drugie pls pls pls już od zarodka jest spychane w dalsza część świadomości niż pierworodny, który po nas skacze, jest wszędzie i od 3 tygodni siedzi w domu i już mu odbija jedynie nudnościami się musi bidulek przypominać

 

[Meganka]

I też nie ma co się nastawiać na trudne dziecko. U mnie Młoda aniołek, 3 drzemki do roku życia, bezproblemowe ząbkowanie (do tego stopnia że nie zauważyłam, że idą cztery zęby na raz...), nocki przespane, jedynie szczuplutka i musieliśmy pilnować jedzenia i budzić ale jadła na śpiocha więc luz.
Takiego dziecka życzę każdej!

Gdzie to się zaznacza, żeby się takie trafiło?

 

[AnnMar88]

Gdzie to się zaznacza, żeby się takie trafiło?

Właśnie nie wiem bo ja się wtedy mocno nastawiłam że będzie hardcore i miło się zaskoczyłam. Oby teraz się powtórzyło łatwe dziecko, chociaż słyszałam że jest zwykle naprzemian więc nastawiam się na łobuza.