reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej. Daj znać co powiedział lekarz. Fajnie mieć kogoś z tym samym terminem :)
Byłam u lekarza, zmieniłam przychodnie i tym razem dr mnie zbadała bardzo dokładnie, pół godziny trwała wizyta , a już traciłam wiarę w lekarzy po tym jak mnie potraktowano w ciąży. Diagnoza- ostre zapalenie gardła, krtani i tchawicy z dużym obrzękiem.Zalecono nebulizacje z nebbudu .Jeśli nie będzie poprawy po 24 h to mam włączyć Encorton( to steryd doustny).Mam też zrobić pełną morfologie i crp.Ogólnie dr się bardzo przejęła i było widać że chce pomóc.Poprzednia dr tak się bała covidu że ustawiła mnie w otwartym oknie i zaglądała do gardła z odległości 1 metra. W gabinecie byłam ok 1 minuty ale zdążyło mnie przewiać.Noc dzis mialam ciężko, kaszel, ból w klatce , wysokie cisnienie,dziś zemdlałam na leżąco.Koszmar jakiś, oby ta infekcja nie zaszkodziła rozwijającemu się dziecku😔 po wieczornej nebulizacji ze sterydem lepiej troche oddycham
 
reklama
O, a Twój widzę! :) Jak zrobić taki suwaczek?

Zamykajmy grupę dziewczyny;) myslę że juz czas
 
Cześć Dziewczyny, u mnie 9+4, samopoczucie całkiem całkiem. Dziś byłam na badaniach krwi (hiv, kiła, kreatynina itp.) Na 4 lutego pierwsze prenatalne. Nie mogę się doczekać żeby znowu zobaczyć maleństwo 😍 Od 2 tygodni jestem na Euthyroxie bo tarczyca szaleje i ginekolog wolał wdrożyć najmniejszą dawkę. Ściskam Was serdecznie i jeśli przygarniecie mnie do grupy zamkniętej będzie mi bardzo miło. 🌹🌼
 
Kryzys- zostałam sama na wieczór w domu i zamiast cieszyć się jakimś serialem, leżę i mi się płakać chce. Nawet leżąc jest źle wiec co chwile siadam i się kładę. Jest mi strasznie niedobrze ale do wymiotów raczej daleko. Jeździ mi po brzuchu i na pewno nie tak jak przed skorzystaniem z toalety. Nie mogę się na niczym skupić, serce wali tak ze nawet czuje je w brzuchu- nawet pomyslałam czy to możliwe żebym już coś tam czuła ale przecież to niemożliwe… kręci się w głowie i co chwile mi się odbija. Dodatkowo czuje ze mam tak spięte wszystkie mięśnie ze już ledwo obracam szyją 😭😭😭
Łącze się w bólu ❤️
 
Kryzys- zostałam sama na wieczór w domu i zamiast cieszyć się jakimś serialem, leżę i mi się płakać chce. Nawet leżąc jest źle wiec co chwile siadam i się kładę. Jest mi strasznie niedobrze ale do wymiotów raczej daleko. Jeździ mi po brzuchu i na pewno nie tak jak przed skorzystaniem z toalety. Nie mogę się na niczym skupić, serce wali tak ze nawet czuje je w brzuchu- nawet pomyslałam czy to możliwe żebym już coś tam czuła ale przecież to niemożliwe… kręci się w głowie i co chwile mi się odbija. Dodatkowo czuje ze mam tak spięte wszystkie mięśnie ze już ledwo obracam szyją 😭😭😭
spokojnie ;) najwazniejsze to sie nie nakręcać😉
Wez sobie faktycznie jakis serial włącz,to nie bedziesz myslec i na pewno Ci sie polepszy.

Ja przed chwila robilam zakupy przez internet to mnie nic nie bolało 😅 a jak skonczylam to znow wszystko wróciło- bo mysle o tym.

Ale tak nawiasem... bylam na toalecie i znow rozowe plamienia... a caly dzien bylo tak ładnie...
zauwazylam,ze na wieczor zawsze wracają.

Dziewczyny,po jakim czasie od rozpoczecia Progesteronu przestalyscie plamić?
 
Byłam u lekarza, zmieniłam przychodnie i tym razem dr mnie zbadała bardzo dokładnie, pół godziny trwała wizyta , a już traciłam wiarę w lekarzy po tym jak mnie potraktowano w ciąży. Diagnoza- ostre zapalenie gardła, krtani i tchawicy z dużym obrzękiem.Zalecono nebulizacje z nebbudu .Jeśli nie będzie poprawy po 24 h to mam włączyć Encorton( to steryd doustny).Mam też zrobić pełną morfologie i crp.Ogólnie dr się bardzo przejęła i było widać że chce pomóc.Poprzednia dr tak się bała covidu że ustawiła mnie w otwartym oknie i zaglądała do gardła z odległości 1 metra. W gabinecie byłam ok 1 minuty ale zdążyło mnie przewiać.Noc dzis mialam ciężko, kaszel, ból w klatce , wysokie cisnienie,dziś zemdlałam na leżąco.Koszmar jakiś, oby ta infekcja nie zaszkodziła rozwijającemu się dziecku😔 po wieczornej nebulizacji ze sterydem lepiej troche oddycham
Najwazniejsze teraz,zebys szybko wrocila do zdrowia! Trzymam kciuki!
 
Bylam dziś u gin na nfz. Załozyłam kartę z myslą prowadzenia ciąży i tez chciałam żeby wypisał mi skierowanie na nfz na te wszystkie badania( toxo itd), ktore zalecila mi moja gin prywatnie. I przy okazji chciałam zobaczyc co z maleństwem po tych ostatnich bólach w brzuchu ..
wizyta tragedia:( dawno nie mialam doczynienia z takim lekarzem :( siadłam, nic nie powiedział, ani slowa... Zerknął na karte ciąży( w ktorej w sumie niewiele jest) pozaznaczał na skierowaniu w sumie tylko toxo, hiv i kiłę i kazał mi isc sie rozebrac i polozyc. Nie badał mnie dodatkowo, poza wsadzeniu dosłownie głowicy na minutę!!!! Nie odezwał się nic! Kątem oka próbowałam dostrzec cokolwiek na ekranie... I troche z przerażeniem wyczekiwałam aż coś powie.. bo widzialam, ze dziecko się nie rusza, nic totalnie, ani nie widzialam bicia serca.. dopiero po chwili mi mignęło że cos tam bije. A on nie odzywając się na temat tego co widzi ani slowa, skonczyl badanie kazal sie ubrac i poszedł do biurka. No i tak siadam i czekam, a on nic nie mówi, tylko pisze w swoich notatkach. W końcu się pytam czy wszystko w porządku. A on, że:no, wymiar dziecka sie zgadza na to co mi wychodzi z miesiaczki.
I tyle koniec dialogu...
Pytam go jeszcze czy skierowanie np też na badanie przeciwciał rożyczki( bo to mi zleciła tez ta prywatnie) , a on do mnie ze nie potrzeba , bo napewno bylam szczepiona😳
Wyszlam stamtąd i się popłakałam, bo zwyczajnie to było przykre, że tak się zachowywał :( o nic wiecej nie pytal, zero zaleceń, nic! Już tam więcej nie wrócę, a badania, to jednak zrobie prywatnie. Dobrze że w czwartek mam wizyte u mojej gin prywatnie.
Wspólczuje Kochana takiej wizyty, kobieta w ciąży powinna czuć się zaopiekowana i uspokojona.Niestety jest cała masa lekarzy którzy pracują jak za karę...
 
Cześć dziewczyny.
U mnie nadal słabo z samopoczuciem. Mdli mnie na okrągło, dziś nawet miałam odruch wymiotny jak poczułam kiszone ogórki. Wchodzi mi jedynie pieczywo z masłem i pomarańcze. Jeszcze do tego starszy syn się rozchorował i w sumie nie wiadomo co na jest, czekamy na wyniki z krwi. To mnie dodatkowo stresuje i nie poprawia mojego samopoczucia.
Jedyny pozytyw że załatwiłam sobie skierowanie na prenatalne, teraz tylko je odebrać i mogę się w końcu umówić.
@Karo2021 Twoja historia z lekarza na NFZ przekonała mnie żeby lepiej sobie odpuścić taką wizytę. Też chciałam iść żeby trochę mniej wydać kasy na te pierwsze badania bo jak podliczyłam to wyszło ponad 500 zł .... Ale tak jak mówisz pewnie połowę powie ze nie trzeba i taki będzie finał tego.
Ja naprawdę współczuję dziewczyna co nie mają pieniędzy żeby prowadzić ciążę prywatnie i trafią na takiego lekarzyne. Ręce opadają.
A co do grupy zamkniętej to również jestem chętna.
Mi wchodzi chleb z masłem i świeżym ogórkiem i tyle
 
reklama
Hmm. Jak wejdę u siebie w sygnature to widzę paseczek jaki zrobiłam, ale jak patrze na moje posty na forum to jest adres zamiast paseczka. Chyba nie ogarniam 😅
 
Do góry