Ja biorę acard150, heparynę 0,6, luteinę 4*200, dupka miałam odstawić i właśnie zamienić na tę luteinę, Dupek ponoć nie jest finansowany z NFZ, a luteina już tak.
Nie wiem jak Wy ale u nas jest problem z heparyną i ostatnio dostałam na 2 miesiące, wczoraj wzięłam kolejną receptę na kolejne 2 miesiące. Może z covidem się uspokoi to i łatwiej będzie dostępna.
Schodzę z metforminy, kontroluję cukier i na razie jest ok.
Do tego już zwykłe witaminy, kwas metylowany, i końskie dawki wit d3, nie wiem dlaczego mam problem z wchłanialnością jej. Po I poronieniu jak zbadałam miałam poziom 15, gdzie od 30 zaczyna się norma. Myślałam pobiorę 3 miesiące będzie ok. a tu zonk tylko 18, latem. Potem zmiana na jakieś inne, zmiana dawkowania i po kolejnych 3 miesiącach 25. Po II poronieniu znowu spadek poniżej 20. Rozpoczęłam ozonowanie organizmu, miało to polepszyć dokrwienie komórek, polepszenie komórek jajowych i takie tam. no i po 1,5 miesiąca miałam wszystkie parametry ok, a wit d3 miała już wynik 40.
Teraz jak będę badać krew to z ciekawości zrobię badanie i zobaczę, bo wiadomo ozonowanie odpuściłam. Zobaczę w II tr jak będą wyglądały przepływy bo to na to też świetnie działa ponoć.