reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Witaj Ewelina ❤️. Przyrosty są okej więc bądź dobrej myśli 🤗. Progesteron też ładnie idzie do góry. Najważniejsze że udało Ci się tak szybko wyłapać ciążę oraz że lekarz od razu działa. Jeśli będziesz się za bardzo denerwować to zawsze dla spokoju możesz powtórzyć betę. Nie porównuj swojej bety do innych dziewczyn kochana. Masz krótkie cykle a zagnieżdżenie trwa nawet do 12 dni. Trzymam kciuki za Was ✊✊✊

Witaj Ewelina ❤️. Przyrosty są okej więc bądź dobrej myśli 🤗. Progesteron też ładnie idzie do góry. Najważniejsze że udało Ci się tak szybko wyłapać ciążę oraz że lekarz od razu działa. Jeśli będziesz się za bardzo denerwować to zawsze dla spokoju możesz powtórzyć betę. Nie porównuj swojej bety do innych dziewczyn kochana. Masz krótkie cykle a zagnieżdżenie trwa nawet do 12 dni. Trzymam kciuki za Was ✊✊✊
Martwie się tym że poprzednio też spadał przyrost mimo że mieścił się w normie, każdy mi mówił że mam się nie denerwować a skończyło się jak zawsze. Teraz jedyne co mi daje nadzieję że naturalny progesteron się utrzymuje wówczas skakał mi, choć i wtedy i teraz mam dupka. Na razie o tyle dobrze że dodatkowo luteiny jeszcze nie potrzebuje. Lekarz kazał mi jeszcze w poniedziałek zbadać ale coś czuję że do wizyty będę latać. Oprócz kłucia czasem dość ostrych mam plamienia na szczęście brązowe ale za każdym razem po takim bólu coś na wkładce się pojawia. byliśmy nastawieni na iv więc w sumie nie powinnam się martwic bo to może nastąpić i później. Decyzja przesunęła się w czasie. Kurcze ja tak byłam mądra przed ciążą że tym razem się uda, że będzie zdrowe dziecko, bez tych trudnych decyzji co poprzednio, a teraz mam stracha. Tak się boję wierzyć że będzie dobrze bo jak nie to będzie jak skok z wieżowca
 
reklama
Witam was dziewczynki , u mnie 33 dc. 1 beta 168,9 22.11 , 509,8 24.11 i 1351,0 26 listopada. Wizytę ma 6 grudnia u lekarza. Tak bardzo się stresuje, ze wmawiam sobie puste jajo itp. Powiedzcie jak to u was wyglada. Tez tak strasznie się stresujcie?
 
Ostatnia edycja:
Oj, ja się stresuje przed wizytą. Pomimo, że 34 lata na liczniku to pierwsza ciąża. Dluugo wyczekiwane II kreski. Wprawdzie przyrost bety to ok. 265%, progesteron nie powala, choć powolutku rośnie. Najpierw 15,4 kolejny 17,2.
Musimy być wszystkie dobrej myśli 😊
 
O, ja też mam wizytę 6.12. ❤ już się doczekać nie mogę. Też troszkę się stresuję, ale przyrost bety mam prawidłowy więc na tym etapie myślę, że nie będę sama sobie wymyślać problemów. Chociaz dzisiaj rano już mi przeszło przez myśl aby trzeci raz skontrolować betę i progesteron ale chyba dam sobie spokoj. Trzeba być dobrej myśli. 🙂
Racja, gdy para stara się tyle czasu lub ma za sobą poronienia to na pewno przeżywa to na swój sposób jeszcze mocniej i jeszcze bardziej ten stres daje się we znaki.
Ale z drugiej strony po to tu jesteśmy żeby się wspierać. Trzymam za Was wszystkie kciuki 🙏💛
 
Oj, ja się stresuje przed wizytą. Pomimo, że 34 lata na liczniku to pierwsza ciąża. Dluugo wyczekiwane II kreski. Wprawdzie przyrost bety to ok. 265%, progesteron nie powala, choć powolutku rośnie. Najpierw 15,4 kolejny 17,2.
Musimy być wszystkie dobrej myśli 😊
Ja 35 na liczniku;) i już syn 14 letni ;) ale bardzo wyczekana ta 2 ciąża. Progesteron 26 wiec chyba nie jest zle , ale tyle się naczytałam o tym wszystkim, ze głowa puchnie 🙈🙈 zastanawiałam się może , żeby troszke wcześniej pójść na usg , to będzie 5 tydz+2 . Myślicie, ze będzie już widać zarodek ?
 
W internetach czytałam, że 6 tydzien to dobry czas na wizytę, ale mój lekarz kazał mi przyjść jutro, to będzie 4t6d, pewnie za dużo nie powie jeszcze na tym etapie. Ale jak sobie zazyczyl, to ja się stawię 😊
 
W internetach czytałam, że 6 tydzien to dobry czas na wizytę, ale mój lekarz kazał mi przyjść jutro, to będzie 4t6d, pewnie za dużo nie powie jeszcze na tym etapie. Ale jak sobie zazyczyl, to ja się stawię 😊
Po wizycie zdaj nam relację co i jak, i na co mogę się nastawić przy tak wczesnym USG😊 . Jestem tak zestresowana , ze poprostu chciałabym jak najszybciej mieć potwierdzenie , ze wszystko Ok😊
 
My również długo staraliśmy się o drugą ciążę. Mamy syna, w marcu kończy 13 lat. W poprzedniej straconej wyszła niedoczynność i Hashimoto, oraz cukrzyca ciążowa. Boję się teraz bardzo...
 
reklama
Do góry