reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
Ja się martwię , bo totalnie nic mi nie dolega ... W ciąży z córką miałam bóle brzucha jak na @ i piersi bolały mnie potwornie [emoji17] a teraz zupełnie nic , gdyby test nie pokazal 2 kresek to b nie wpadła na to że w ciąży jestem :/
Ja jestem w czwartej ciąży,ale dopiero teraz bola mnie tak piersi juz na samym początku .Do tego mam klucia w podbrzuszu i mam zawroty głowy.
 
U mnie w pierwszej ciąży zero objawów, wiadomo brak okresu, duży brzuch (ważyłam wtedy bardzo dużo już przed ciążą). W drugiej ból piersi taki, że nie mogłam spać, nudności, wymioty - ale na szczęście ustało po I trymestrze. Teraz mam jakieś kombo bo mam straszne bóle brzucha, do tego nudności, jednocześnie jestem mega głodna, ale nie mam też na nic ochoty, a nawet jak mam to zaraz mi przechodzi, nie mam totalnie energii np. poszłam spać o 22, wstałam ok. 9 a o 12 poszłam spać na 2h :/ teraz chwilę pokręciłam się po domu i znowu czuję się znużona. A tu jednak praca, dzieciaki, święta więc tak nie za bardzo mogę sobie pozwolić na leżenie.

Betę sprawdzałam bo miałam naprawdę mega słabą kreskę na teście plus plamienia - teraz zbadam jeszcze w piątek przed sobotnim USG tylko dlatego, że jeżeli będzie poniżej 1000 to USG po prostu nie ma sensu i je przesunę w zależności od tej bety na jakiś inny dzień. W poprzednich ciążach tak nie robiłam, ale miałam mocne kreski i żadnych plamień
 
U mnie w pierwszej ciąży zero objawów, wiadomo brak okresu, duży brzuch (ważyłam wtedy bardzo dużo już przed ciążą). W drugiej ból piersi taki, że nie mogłam spać, nudności, wymioty - ale na szczęście ustało po I trymestrze. Teraz mam jakieś kombo bo mam straszne bóle brzucha, do tego nudności, jednocześnie jestem mega głodna, ale nie mam też na nic ochoty, a nawet jak mam to zaraz mi przechodzi, nie mam totalnie energii np. poszłam spać o 22, wstałam ok. 9 a o 12 poszłam spać na 2h :/ teraz chwilę pokręciłam się po domu i znowu czuję się znużona. A tu jednak praca, dzieciaki, święta więc tak nie za bardzo mogę sobie pozwolić na leżenie.

Betę sprawdzałam bo miałam naprawdę mega słabą kreskę na teście plus plamienia - teraz zbadam jeszcze w piątek przed sobotnim USG tylko dlatego, że jeżeli będzie poniżej 1000 to USG po prostu nie ma sensu i je przesunę w zależności od tej bety na jakiś inny dzień. W poprzednich ciążach tak nie robiłam, ale miałam mocne kreski i żadnych plamień
U mnie kreski wyszly naprawde mocne ,do tego od razu test pokazal pozytywny wynik.Szczerze mówiąc myslalam,ze bedzie to juz kolo 9 tygodnia...Ale ciaza okazala sie wczesniejsza
 
Dokladnie,
Jak dla mnie to są właśnie dwa powody robienia tych badań dla jednych to przygotowanie pod ewentualną opiekę nad dzieckiem chorym a dla innych są podstawą do terminacji
Mówię przede wszystkim o zespole downa - w moich oczach to ciężka, nieuleczalna, nierzadko letalna wada.
Terminowalabym także ciąże z np mukowiscydozą bo nie chce dla mojego dziecka życia z wyrokiem śmierci w wieku 20 lat, terminowalabym ciąże z SMA (tego akurat Veragene nie bada ale ja zrobiłam testy na nosicielstwo więc jestem spokojna) bo nie chce świadomie sprowadzać na świat tak chorego dziecka. Oczywiście dopóki nie ma skutecznych i finansowanych normalnie terapii…
Doskonale Cię rozumiem. Mam takie same przemyślenia na ten moment. A co jeśli się rzeczywiście okaże,ze noszę pod sercem chore maleństwo..? Nie wiem,tego chyba nikt nie wie. A skąd pomysł na Veragene? Więcej informacji daje,niż Sanco lub Nifty? Próbowałam znaleźć informacje jakie są różnice,ale w sumie nie widzę jakichś ogromnych. Podzielisz się wiedza?
 
Ja się niestety żegnam, dostałam wyniki bety, jest taka sama jak w piątek... Życzę Wam kochane nudnych 9-ciu miesięcy i szczęśliwych rozwiązań! 😘 Nie przejmujcie się mną, bo wszystko stało się na wczesnym etapie, więc przyjęłam to na spokojnie - z jednej strony dobrze, że coś się dzieje i coś zaskoczyło po tylu miesiącach 😉 Może nowy rok będzie szczęśliwszy 😁 Powodzenia 😘
Trzymaj się Kochana ❤️Nowy rok będzie lepszy!
 
reklama
Do góry