Sierpniowe mamy 2022🙂

[Martini$]

Berenica ja też będę miała prenatalne 13+2 i też się martwię że to późno. Nie wiem czemu tak obstają przy tym terminie skoro dzwoniłam wcześnie się umawiać 7+4 i zadzwoniłam jeszcze raz czy mogliby mi przyspieszyć ten termin bo z moich wyliczeń wychodzi właśnie 13+2, a rejestratorka stwierdziła że oni robią te badania raz w tygodniu na NFZ i robią je od 12+1 bo pan doktor woli mierzyć większe dzieci. Nawet zawołała położną żeby mi to powiedziała, że to idealny czas. Mówiłam że moje dzieci zawsze większe wychodziły ale nie chciały słuchać.
Ja idę 26 stycznia na kolejne USG to dopytam doktorka czy ten termin badań jest w porządku czy jednak prosić o zmianę.

Też idę 26-go

 

[Martini$]

Dziewczyny nic nie pisze bo mega źle sie czuje-cisnienie wysokie , mdłości non stop i jak patrze w telefon to jest jeszcze gorzej. U mnie dziś 9+4

 

[milla01]

I w sumie jeszcze jedno pytanie czy któraś z Was boryka się mega z pryszczami ?Mnie obsypało i nie mam pojęcia jak sobie radzić z tym bo te wszystkie maści typu sinokrem, benzacne itp są zakazane teraz a wyglądam jak pryszczolek ....

I z drugiej beczki pytanie odnośnie sportu ...Co myślicie o jeździe na nartach ...Jadę na ferie z Mlodymi moimi, którzy nie wiedzą nic o ciąży...Wierzą, że będę z nimi jeździć...I mam mentlik w głowie...bo z jednej strony słyszę, że nie powinnam ale mój ginekolog jest mam wrażenie ciut przewrażliwiony tak samo jak i tatuś dziecka i już sama nie wiem...A wy uprawiacie jakieś sporty ?

Ja tez jeżdżę co roku na narty,ale w ciąży nie ryzykowalabym. Nie brakuje szaleńców na stoku,wystarczy ze ktoś Cię przewróci i można poronić. Sport tak,szczególnie jeśli się go wcześniej uprawiało,ale sporty podczas których można doznać poważnego upadku dla mnie osobiście odpadają.

 

[milla01]

Dziewczyny nic nie pisze bo mega źle sie czuje-cisnienie wysokie , mdłości non stop i jak patrze w telefon to jest jeszcze gorzej. U mnie dziś 9+4

Trzymaj się

 

[milla01]

Moja bratowa i brat również bardzo chcieli mieć córeczkę a mają właśnie czterech chłopaków

Ja jestem ciekawa,czy u mnie będzie tak samo Jakos trudno mi uwierzyc,ze po dwóch chłopcach mogłabym być mamą dziewczynki. Po tym jednak co tu wyczytałam na forum do tej pory,to przestało mi zależeć na tym,żeby to była córeczka-chce donosić i urodzić zdrowe maleństwo. Strasznie dużo dziewczyna na tym forum straciło ciążę. Jest to przerażajace.

 

[Ann89]

Wizytę mam dopiero 14.02 a prenatalne były w ten poniedziałek, 17.01, w tej samej placówce więc cała moja dokumentacja jest od razu dostępna dla lekarki prowadzącej. I powiedziano mi, że na razie nic z tym nie robimy, że czasem na początku tak z tymi przepływami jest i może się wyregulować. Trochę mi to nie daje spokoju mimo wszystko.
A u Ciebie Acard pomógł?

Podczas brania acardu nic złego się nie działo. U mnie jeszcze lekarz dmuchał na zimne bo miewałam wysokie ciśnienie i pierwsza ciążę straciłam przez odklejenie łożyska. Do tego ta pappa wyszła kiepsko. Więc przepisał ten acard.
O właśnie ważne też jest kontrolowanie ciśnienia w ciąży. Ważne żeby nie było za wysokie.

 

[Johanna_85]

Wtedy to było prawie 5mm i uogólniony obrzęk płodu

Rozumie… kochany

 

[Johanna_85]

Pobierałaś krew na bete i białko pappa? Bo bez tego nie da się wyliczyć prawdopodobieństwa. Musi być usg +wyniki hormonów. Była kość nosowa widoczna? Pytam ze względu na te 3mm.

Ja ogólnie byłam bardzo zaskoczona tym,ze zrobiła mi wcześniej to usg,ze nawet nie spytałam.
Ale gdyby było jeszcze coś,to by mi powiedziała..
Ogólnie mówiła tylko,ze tymi 3mm mam się nie przejmować ,bo ona sama miała już niejedna pacjentkę,gdzie dziecko było zupełnie zdrowe.

Powiedziała tylko,ze trzeba jednak potwierdzić na Nifty.

Ale szczegółów z usg nie omówiła ze mną…

 

[Johanna_85]

Pobierałaś krew na bete i białko pappa? Bo bez tego nie da się wyliczyć prawdopodobieństwa. Musi być usg +wyniki hormonów. Była kość nosowa widoczna? Pytam ze względu na te 3mm.

Ogólnie pobierała mi 3 probówki krwi,ale nie wiem czy wszystkie na Nifty ..

Ja pierwszy raz mam takie badania,wiec nie wiedziałam.

Jak byłam z synami w ciąży to robili mi tylko usg w 13tc ,aby sprawdzić przeziernosc karku i tyle.

 

[pinezk]

Ja ogólnie byłam bardzo zaskoczona tym,ze zrobiła mi wcześniej to usg,ze nawet nie spytałam.
Ale gdyby było jeszcze coś,to by mi powiedziała..
Ogólnie mówiła tylko,ze tymi 3mm mam się nie przejmować ,bo ona sama miała już niejedna pacjentkę,gdzie dziecko było zupełnie zdrowe.

Powiedziała tylko,ze trzeba jednak potwierdzić na Nifty.

Ale szczegółów z usg nie omówiła ze mną…

Czekamy na dobre wieści po wynikach nifty Ale swoją drogą troche kiepsko, że lekarz nie informuje dokładnie co widzi bo to bardzo ważne usg Na pewno powinien określić czy jest kość nosowa bo to ważny marker, czy budowa serca jest prawidłowa, ilu naczyniowa jest pępowina. Jak umieszczone jest łożysko, uwidocznić kończyny, żołądek, pęcherz itd. Niektórzy lekarze wychodzą z założenia, że jak nic nie mówią znaczy, że wszystko jest ok. Ale wg mnie nie tak to powinno wyglądać, zwłaszcza jeżeli płaci ktoś nie małą kase. Odbiegłam od tematu