A jaki zawód wykonujesz?
Chciałabym się dowiedzieć bardzo jednej rzeczy, jakbyś mogla napisać
W drugiej ciąży zachorowałam na ospę wietrzną. Panowała w przedszkolu a nikt nie raczył poinformować, o wszach czy innych to kartka na drzwiach wisiała a tu nic. No ale zbaczam z tematu. Jak trafiłam do szpitala to powiedzieli mi że zalecają mi brać heviran, tabletki na tę grupę wirusów. I powiedzieli że informują że szansa na to że wirus przeniknie przez łożysko to 2%, a że wszelkie leki przenikną to 100%. I siedziałam w domu, czytałam, sprawdzałam, ryczalam, i czytałam. Chciałam wiedzieć jak często ktoś ma takiego pecha jak ja, jak leczy się takie kobiety i jakie zagrożenie może wywołać wirus u dziecka. Wiadomo, ospa to zupełnie inna choroba niż covid. Chodzi mi o to że wtedy postanowiłam że wykupię te leki ale wezmę je wtedy jak nie dam rady wytrzymać. To była dla mnie bardzo trudna sytuacja. Wiadomo, matka chce jak najlepiej dla dziecka w brzuchu bo to od nas zależy co ono dostanie i nie będzie w stanie od tego uciec. Czy to witaminy, czy dym papierosowy...
I tu te moje pytanie się pojawia. Co dzieje się dalej po przyjęciu szczepienia? Jaki ma wpływ na dziecko? Co może mu dać na plus a co na minus?
(Nie ma tu w tym moim pytaniu czy historii żadnych ironii nie daj Bóg, sarkazmu. Nic z tych rzeczy. Jest ciekawość. Chciałabym wiedzieć i mieć jak najwięcej informacji jeśli mam podjąć decyzję). Chętnie też poczytam jeśli masz jakieś rzeczowe linki, bo laikowi ciężko znaleźć naprawdę konkretne, prawdziwe, medyczne informacje. Bez cienia polityki)