Johanna_85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2021
- Postów
- 547
Dziewczyny,ja właśnie wyszłam od lekarza i to co przeżyłam ,było coś niesamowitego! Takie maleństwo!
Lekarz włączyła mi na sekundę serduszko.
Cały czas płakałam ze szczęścia
Maluszek trzyma się super. Lekarka mówiła,ze był podkulony,ze z pomiarów wynika na 9t2d,ale nie zmieniła mi terminu porodu,ponieważ był podkulony.
Zobaczymy jego rozmiar jeszcze na prenatalnych 25.01.
Wtedy tez pobierze mi krew na nifty.Bo na to badanie się zdecydowałam.
Ona powiedziała,ze usg powinno się tez zrobić.
Wiec robimy to i to.
Dostałam tez zwolnienie z pracy.
Jak powiedziałam,ze pracuje w klinice ,nawet nie pytała o nic więcej.
Powiedziała,ze nie mogę tam pracować w ciąży.
Wiec jutro czeka mnie rozmowa w pracy…
Lekarz włączyła mi na sekundę serduszko.
Cały czas płakałam ze szczęścia
Maluszek trzyma się super. Lekarka mówiła,ze był podkulony,ze z pomiarów wynika na 9t2d,ale nie zmieniła mi terminu porodu,ponieważ był podkulony.
Zobaczymy jego rozmiar jeszcze na prenatalnych 25.01.
Wtedy tez pobierze mi krew na nifty.Bo na to badanie się zdecydowałam.
Ona powiedziała,ze usg powinno się tez zrobić.
Wiec robimy to i to.
Dostałam tez zwolnienie z pracy.
Jak powiedziałam,ze pracuje w klinice ,nawet nie pytała o nic więcej.
Powiedziała,ze nie mogę tam pracować w ciąży.
Wiec jutro czeka mnie rozmowa w pracy…