reklama
Ja dzwoniłam na sor, powiedzieli zeby przyjechać i sprawdzić czy się wszystko oczyściło. Ja mam roczne dziecko pod opieką i nie mam go z kim zostawić.. Jutro jadę po prostu do zwykłego ginekologa. Gdyby to było tylko krwawienie to bym jechała natychmiast do szpitala, jednak to były kawałki(nie opiszę, bo wasz stan zabrania się denerwowac). To sie stało nagle, silne kłucie w brzuchu, ból pleców na dole i zdążyłam dać 3 kroki..Dziewczyny,moze to glupie pytanie,ale co wlasciwie w takiej sytuacji? Trzeba sie zglosic do lekarza,na pogotowiu ,czy to nie ma sensu? Wystarczy tylko poinformowac ginekologa o zaistnialej sytuacji...?
Niestey historie poronień są bardzo częste, coraz więcej znam ludzi którzy nie mogą mieć dzieci.. U mnie to był 6 tydzień i próbuje sobie tłumaczyć, ze lepiej tak niż w 6 miesiącu.
Johanna_85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2021
- Postów
- 547
Ciezka decyzja...Jeżeli ronisz w domu, a jednak chcesz potem podać zarodek badaniom DNA powinno się go łapać do pojemnika na mocz i zalać o ile dobrze pamiętam solą fizjologiczną. Ale zdecydowanie myślę, że jest to trudniejsze niż przy zabiegu w szpitalu. Co do pochówku to już zależy od rodziców bo można też po prostu zbadać, dostać akt urodzenia i wtedy wziąć tylko np. ten macierzyński, a można pochować. To już zależy od wiary rodziców. Przy badaniu DNA jest pytanie co potem zrobić z tym zarodkiem czy zutylizować czy oddać rodzicom
Johanna_85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2021
- Postów
- 547
Tak wlasnie myślałam.Ze przy malym plamieniu zglosic sie na pogotowie,aby ratowac ciążę.Ale przy duzym krwawieniu zglosic sie na kontrole.można jechać na SOR jak się plami, wtedy dadzą duphaston lub podobny środek i zalecenie leżenia ale w sytuacji gdy się krwawi skrzepami to już nic nie można zrobić, chyba że to po prostu jakiś krwiak pękł. Najlepiej udać się do ginekologa żeby sprawdził czy wszystko się dobrze oczyściło czy nie trzeba zabiegu łyżeczkowania.
Johanna_85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2021
- Postów
- 547
Dokładnie kochana... teraz praktycznie kazda kobieta ma za soba przynajmniej jedno poronienie.Ja dzwoniłam na sor, powiedzieli zeby przyjechać i sprawdzić czy się wszystko oczyściło. Ja mam roczne dziecko pod opieką i nie mam go z kim zostawić.. Jutro jadę po prostu do zwykłego ginekologa. Gdyby to było tylko krwawienie to bym jechała natychmiast do szpitala, jednak to były kawałki(nie opiszę, bo wasz stan zabrania się denerwowac). To sie stało nagle, silne kłucie w brzuchu, ból pleców na dole i zdążyłam dać 3 kroki..
Niestey historie poronień są bardzo częste, coraz więcej znam ludzi którzy nie mogą mieć dzieci.. U mnie to był 6 tydzień i próbuje sobie tłumaczyć, ze lepiej tak niż w 6 miesiącu.
Ja wierze,ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i tak jak piszesz... zawsze moze byc gorzej
Johanna_85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2021
- Postów
- 547
Dokładnie kochana... teraz praktycznie kazda kobieta ma za soba przynajmniej jedno poronienie.
Ja wierze,ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i tak jak piszesz... zawsze moze byc gorze
mialam na mysli,ze moglo byc gorzej
kasiaa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 9 965
Po takim wczesnym poronieniu jest możliwy macierzynski ?To chyba zależy bo ja się mam zgłosić tylko jeżeli krwawienie będzie bardzo obfite (tj. ponad dwie podpaski na godzinę), wystąpi gorączka czy omdlenie. Na własną rękę mam tylko kontrolować spadek beta hcg i jakby wzrosło to również szpital. Nie zamierzam iść na macierzyński czy ewentualnie chować zarodka wiec tez mi tak bardzo na szpitalu nie zależy
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 488
Po takim wczesnym poronieniu jest możliwy macierzynski ?
Tak, jeżeli uda się ustalić płeć - bo to jest warunek
Edit. Jest to dokładnie 56 dni macierzyńskiego w 100% płatnego
Takalenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2021
- Postów
- 1 229
Bardzo malutko jest poronień na naszej grupie. Jak byłam na forum z córką to na prawdę było dużo w pewnym momencie to dziewczyny bały się zaglądać na forum część też odeszła z tego powodu bo info je dolowaly. Tu jest na prawdę malutko i bardzo dobrze.Kurczę,ale powiem wam,ze jestem przerazona iloscia poronień, miedzy innymi na naszej grupie.
Ja myslalam,ze dotrzemy wszystkie do samego końca .
KIedy chodzilam w ciazy z trzecim synem,pisalam takze na Forum. Ale z tego co pamietam, wszystkie dotarlysmy do końca...
Nie wiem czym to jest spowodowane,ale zauważyłam także wsrod mojego otoczenia,ze kobiety maja wiekszy niz kiedys problem z zajsciem w ciążę,ze nie wspomne z donoszeniem jej bezproblemowo...
To naprawde przykre.
Co do postępowaniu przy poronieniu to ja wolę w domu na toalecie potem tylko na kontrolę. Raz przytrafił mi się szpital ale to było na samym początku i nie wiedziałam co i jak tzn z wykształcenia to oczywiście że wiedziałam ale emocje wtedy wzięły górę i poszłam do szpitala kompletnie niepotrzebnie. Tam nawet zrobili badanie zarodkowi ale nigdy nie poszłam odebrać
reklama
szarcia
06.2009/01.2011
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 6 238
moim zdaniem i możecie się ze mną nie zgodzić , ale na tak wczesnym etapie ciąży to ustalanie tego wszystkiego żeby dostać macierzyński to naciąganie. Ja też jestem za tym, że natura lepiej wie kiedy usunąć wadliwy zarodek i lepiej teraz niż później. Ja wiem że nie byłabym w stanie poradzić sobie z chorym dzieckiem.Tak, jeżeli uda się ustalić płeć - bo to jest warunek
Edit. Jest to dokładnie 56 dni macierzyńskiego w 100% płatnego
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 116 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: