reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Dziewczyny, a jak u Was z kawą? Odstawiacie, ograniczacie? Pytanie głównie do tych kawowych żyjących mottem "najpierw kawa, potem życie" 😃 w poprzedniej ciąży odstawiłam zupełnie, teraz ograniczam do jednego kubka, ale zastanawiam się czy całkiem nie odstawić.

Ja nie jestem jakimś mega kawoszem, ale na razie odstawiłam Link do: Czy picie kawy podczas ciąży jest szkodliwe? Zdania naukowców są podzielone

Generalnie pewnie bym tego nie robiła, ale jednak nie chcę potem doszukiwać się, że to jednak gdzieś moja wina bo kawa, bo coś tam. Dlatego dopóki się u mnie nie uspokoi to staram się robić wszystko na 100%, żeby nie mieć wyrzutów sumienia
 
reklama
Dziewczyny, a jak u Was z kawą? Odstawiacie, ograniczacie? Pytanie głównie do tych kawowych żyjących mottem "najpierw kawa, potem życie" 😃 w poprzedniej ciąży odstawiłam zupełnie, teraz ograniczam do jednego kubka, ale zastanawiam się czy całkiem nie odstawić.
Piję codziennie 2 no czasem 3 przez wszystkie moje ciąże, nie robię mocnych i przerzuciłam się z rozpuszczalnych na parzona. z karmieniem też nie było nigdy problemów od kawy
 
Dziewczyny, a jak u Was z kawą? Odstawiacie, ograniczacie? Pytanie głównie do tych kawowych żyjących mottem "najpierw kawa, potem życie" 😃 w poprzedniej ciąży odstawiłam zupełnie, teraz ograniczam do jednego kubka, ale zastanawiam się czy całkiem nie odstawić.
Ja odstawiłam bo czuje się jak na kacu, serce mi wali, mam zadyszkę…jakbym dorzuciła kawę to zaczęłabym panikować. Piłam codziennie rano i jedną popołudniu…świeżo parzoną z mojego kochanego ekspresu.. ahh kocham tą kawę- mąż sprowadza ziarna od kogoś po znajomosci. Czasem mam wrażenie, że niektórzy wpadają do nas tylko na tą kawe 😂
 
Ja mam za godzinę [emoji2960] mialam isc dopiero w przyszłym tygodniu, ale podbrzusze mi się coraz bardziej daje we znaki, wiec stwierdzilam, ze pojade dzisiaj
To trzymam kciuki!
A ból jest taki bardzo mocny? Bo ja właściwie trochę się ucieszyłam jak podbrzusze zaczęło znów trochę boleć bo ponoć macica się rozciąga. Jestem z tych co wolą czuć bo wtedy mam wrażenie jest jest dobrze 😅
 
Dziewczyny, a jak u Was z kawą? Odstawiacie, ograniczacie? Pytanie głównie do tych kawowych żyjących mottem "najpierw kawa, potem życie" 😃 w poprzedniej ciąży odstawiłam zupełnie, teraz ograniczam do jednego kubka, ale zastanawiam się czy całkiem nie odstawić.
Nie odstawiam, zgodnie z badaniami kawa nie szkodzi, trzeba tylko trzymać się dozwolonej ilości kofeiny. Przy moim niskim ciśnieniu jest wręcz wskazana. Ja kawę uwielbiam i uważam, że nie ma nic lepszego o poranku niż kubek z ulubiona kawą ❤️ Inna kwestią jest to, że w pierwszym trymestrze odrzuca mnie od kawy, wymuszam w siebie jedną lub dwie, ale najsłabsze jakie robi mój ekspres (trochę łatwiej mi wtedy okiełznać dzieciaki). Alternatywnie piłam tez yerbę i matchę, ale nie wiem czy matcha jest dozwolona w ciąży. Ktoś wie?
 
Dziewczyny, a jak u Was z kawą? Odstawiacie, ograniczacie? Pytanie głównie do tych kawowych żyjących mottem "najpierw kawa, potem życie" [emoji2] w poprzedniej ciąży odstawiłam zupełnie, teraz ograniczam do jednego kubka, ale zastanawiam się czy całkiem nie odstawić.
Pije jedna dziennie poki co - w pierwszej ciazy odrzuciło mnie totalnie, zobaczymy jak będzie teraz
 
Ja odstawiłam bo czuje się jak na kacu, serce mi wali, mam zadyszkę…jakbym dorzuciła kawę to zaczęłabym panikować. Piłam codziennie rano i jedną popołudniu…świeżo parzoną z mojego kochanego ekspresu.. ahh kocham tą kawę- mąż sprowadza ziarna od kogoś po znajomosci. Czasem mam wrażenie, że niektórzy wpadają do nas tylko na tą kawe 😂
Dobrze że nie mam takiego ekspresu :D bo bym już nic innego nie piła a przecież jeszcze wodę trzeba upchnąć. Codziennie rano robię 2l wody z cytryną i stawiam na stole. Jak tego nie robiłam to traciłam całkowicie poczucie ile piję w ciągu dnia
 
reklama
To trzymam kciuki!
A ból jest taki bardzo mocny? Bo ja właściwie trochę się ucieszyłam jak podbrzusze zaczęło znów trochę boleć bo ponoć macica się rozciąga. Jestem z tych co wolą czuć bo wtedy mam wrażenie jest jest dobrze [emoji28]
Czasami boli bardziej, czasami mniej [emoji2372] więc wole sprawdzić, co tam się dzieje ;)
 
Do góry