reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
u mnie to samo, każda dolegliwość zastanawia czy to dobrze czy nie dobrze, a jak znika to tym bardziej się człowiek zastanawia 😂 ale musi być wszystko dobrze! Ja tak jak mówiłam, że nie mam mdłości i wymiotów tak ten tydzień był dość intensywny pod względem objawów. Mdłości rano, w południe, odbijanie, senność, wzdęcia, zawroty głowy - ja mam lęk jakiś przed wymiotami i czasami chciałam sobie ulżyć, a nawet nie byłam w stanie, jak wylądowałam nad toaletą to blokada psychiczna 🙊
Ja to bardzo nie lubię wymiotować, straszne to dla mnie... Ale nie ma opcji, żebym to jakoś wstrzymała, jak mnie ciągnie to po prostu wylatuje choćbym nie chciała... 🙈 niestety, blokada psychiczna chyba u mnie nie działa 🙈 Na szczęście dzisiaj już zdecydowanie lepiej u mnie z czego się cieszę, bo już się bałam po wczorajszym dniu, że wracają mi wymioty😃 Ale to był jednak ten okrutny jogurt 🙈🙈😃😃
 
Tak czytam te wasze terminy i że terminy z om i z usg są raczej blisko siebie 😁 A u mnie to różnica między om, a faktycznyn stanem bejbika wg USG to 2 tygodnie 😁 Ale u mnie to te cykle zawsze były w trzy światy, więc nawet nie jestem w stanie powiedzieć kiedy ja mogłam mieć owulacje 🙈
Ja mam 12 dni różnicy, zobaczymy we wtorek na usg, jak będzie wyglądała data, na razie wg isg 27.08 :p ale tez miałam problemy z cyklami, owulacje w cyklu w którym zaszłam miałam gdzies w okolicy 30dc :oops:
 
Ja to bardzo nie lubię wymiotować, straszne to dla mnie... Ale nie ma opcji, żebym to jakoś wstrzymała, jak mnie ciągnie to po prostu wylatuje choćbym nie chciała... 🙈 niestety, blokada psychiczna chyba u mnie nie działa 🙈🙈
Ja tak mam odkąd pamiętam, u mnie wymioty to tylko naprawdę w takich sytuacjach ekstremalnych tzn. zatruć, kiedy faktycznie muszę to wyrzucić z siebie 😂 a teraz już choćbym chciała i biegnę do łazienki to odruch jest, ale nic więcej.
 
w ogóle moja senność wchodzi na nieznane mi poziomy 🙈 wczoraj się bałam, że w nocy nie będę spać, bo po pracy miałam 3 godzinną drzemkę. Nic bardziej mylnego, poszłam spać o 11, spałam 10h, w południe zrobiłam sobie 2h drzemkę, o 17 zrobiłam sobie kolejną 2h drzemkę i już zastanawiam się, czy nie pójść spać :oops:
 
Ja wam zazdorszczę , że znacie termin porodu. Tak jak mówiłam , na wyspie trochę inaczej z ciąża i ze wszystkim. Ja wiem tyle , że rodzę w sierpniu [emoji28], może na późniejszych wizytach mówią dokładny / przybliżony termin. Byłam już na dwóch wizytach , ale według aplikacji mój termin to 18 sierpień. Obecnie jestem w 10 t+ 4 dni

Kochana te daty sa mocno orientacyjne . Bardzo zadko sie zdaża że dzieci sie rodza w ktorymkolwiek z tych terminow. Jak chodzilam w obu ciazach w PL do gina to zawsze liczyli wgl om. Pierwszy syn cala ciaze byl mniejszy o 6 dni urodzil sie przez wywołanie prawie 2 tygodnie po terminie. Mlodszy synek od okolo 12 tygodnia byl o okolo tydzien wiekszy i urodzil sie dokladnie w 39 tygodniu. Teraz maluszek jest o 6 dni mniejszy i tutaj w Holandii robia usg w 10 tygodniu i polozna wyznacza date porodu na jego podstawoe. Takze mam wyznaczony orientacyjnie na 21.08. Ale u mnie moze byc cukrzyca i bede naciskac na pilnowanie wagi bo nie chcialabym znowu przekroczyc 4 kg. Takze licz sobie wgl om i nie stresuj sie.
 
Kochana te daty sa mocno orientacyjne . Bardzo zadko sie zdaża że dzieci sie rodza w ktorymkolwiek z tych terminow. Jak chodzilam w obu ciazach w PL do gina to zawsze liczyli wgl om. Pierwszy syn cala ciaze byl mniejszy o 6 dni urodzil sie przez wywołanie prawie 2 tygodnie po terminie. Mlodszy synek od okolo 12 tygodnia byl o okolo tydzien wiekszy i urodzil sie dokladnie w 39 tygodniu. Teraz maluszek jest o 6 dni mniejszy i tutaj w Holandii robia usg w 10 tygodniu i polozna wyznacza date porodu na jego podstawoe. Takze mam wyznaczony orientacyjnie na 21.08. Ale u mnie moze byc cukrzyca i bede naciskac na pilnowanie wagi bo nie chcialabym znowu przekroczyc 4 kg. Takze licz sobie wgl om i nie stresuj sie.
Tak, tak zdaje sobie z tego sprawę , że termin jest orientacyjny. Natomiast jak rodzinka pyta mnie, kiedy rodzę to odp , że w sierpniu , a dokładnej daty / przybliżonej nie znam. Tak czy siak spodziewam się , że poród może być nawet o 2 tygodnie wcześniej lub później. Ja sama jestem wcześniakiem i moja siostra tez , ona tez urodziła swoje córki przed czasem. Co prawda my z siostra urodziliśmy się wcześniej nie o kilka dni , ale miesiąc i dwa. Ja w 7 miesiącu , a ona w 8. Także wszystko zależy od siły wyższej. No, ale i tak więcej informacji mają tylu dziewczyny niż Ja : ile uderzeń serduszka , rozmiar etc. Ja póki co mało informacji znam, ale grunt by dziecko rozwijało się zdrowo 🙏🏻
 
Ciekawe czy mi w ogóle podadzą termin porodu 😂, ale czekam cierpliwie. Co kraj to obyczaj
Haha no wypadałoby :D nie wiem jak tam u Ciebie jest, ale u mnie pod wiekiem ciąży z usg, przy zamierzonym CRL pod spodem jest przewidywana data potodu :) po pierwszym usg był 19.08 teraz właśnie 25.08. Doktorek powiedział, ze na tym etapie takie rozbieżności są normalne. Czym starsza ciąża, tym data porodu dokladniejsza :)
 
reklama
Haha no wypadałoby :D nie wiem jak tam u Ciebie jest, ale u mnie pod wiekiem ciąży z usg, przy zamierzonym CRL pod spodem jest przewidywana data potodu :) po pierwszym usg był 19.08 teraz właśnie 25.08. Doktorek powiedział, ze na tym etapie takie rozbieżności są normalne. Czym starsza ciąża, tym data porodu dokladniejsza :)
Póki co nie mam , ale może 4 lutego będę wiedzieć więcej bo mówił , że zrobi pomiar. Teraz na drugiej wizycie tylko bijące serduszko usłyszeliśmy i widzieliśmy , nie podali nawet uderzeń serca na żadnym z dwóch usg. Na pierwszym usg miałam tylko rozmiar crl i tydzień ciąży.
 
Do góry