- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2020
- Postów
- 1 787
A z tym znowu w poprzedniej ciąży na dzień dobry powiedziała, że przyjmując prywatnie , nie ma umowy z NFZ żeby leki były refundowane. To płaciłam pełna kwotę za dupka i luteinę Teraz w sumie dostałam z refundacja dupka czyli już ma umowę, a przyjmuje w tym samym miejscu. Ale ogólnie ja się nie znam na tych ich przepisach. Umowach, kontraktachTa moja Pani doktor to coś tak chyba na łatwiznę idzie bo i podobno luteina i duphaston mozna mieć refundowane i czesc badan... poprosiłam ja ostatnio czy mogę zapisać się do przychodni i z przychodni wziac skierowanie to powiedziała że aktualnie tam nie pracuje i musiałabym iść do innego lekarza . tak miedzy nami - w moim małym mieście tak trochę słabo bo wszyscy się znają i zaraz pójdzie fama ze jej pacjentki muszą chodzić gdzie indziej i potem jakies skisy i fochy. Juz kiedyś tak miałam u innego doktorka i nie chciałam tego powtarzać...
Skierowanie wtedy od ręki , z racji wieku dostałam na 2 wizycie jak serduszko biło. i wypis miejsc gdzie mogę dzwonić się umawiać (bo różne terminy mogą być, lub nawet brak terminów).